Interpretacja GGK ws. terminów weryfikacji wpływa negatywnie na obsługę geodetów

Pismo GGK Alicji Kulki do starostów, prezydentów miast oraz WINGiK-ów zawierające stanowisko w sprawie liczenia terminu weryfikacji skłoniło niektóre samorządy do wprowadzenia ograniczeń w sieciowej obsłudze geodetów. Zwraca na to uwagę dr hab. inż. Waldemar Izdebski w skardze na GGK wystosowanej do ministra rozwoju i technologii.

Fot. Pixabay

We wspomnianym piśmie Alicji Kulki możemy przeczytać, że terminy weryfikacji liczy się od dnia otrzymania przez organ SGiK zawiadomienia o przekazaniu wyników zgłoszonych prac. „Oznacza to, że do terminu weryfikacji wlicza się dzień przekazania zawiadomienia” – wyjaśnia GGK. Dalej zaznacza, że w zakresie obliczania ww. terminów nie mają zastosowania zarówno przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, jak i Kodeksu cywilnego, zgodnie z którymi przy obliczaniu terminu określonego w dniach nie uwzględnia się dnia, w którym nastąpiło zdarzenie.

„Taka interpretacja oznacza, że operat złożony o 23.59, za jedną minutę, ma już zaliczony jeden dzień z np. 7 dni na weryfikację. Interpretacja spowodowała wzburzenie wielu powiatów ze względu na odebranie praktycznie jednego dnia z terminów przeznaczonych na weryfikację” – zauważa w skardze do ministra Waldemar Izdebski.
Dalej przytacza fragment ze stanowiska GGK, który, zdaniem autora skargi, sugeruje powiatom możliwość wyznaczenia określonych godzin funkcjonowania usług sieciowych. Brzmi on następująco: „Zwracam również uwagę, że żaden przepis prawny, w szczególności z ustawy Pgik, rozporządzenia MRPiT w sprawie organizacji i trybu prowadzenia PZGiK, ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej czy też ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, nie formułuje wprost zakazu możliwości wyznaczenia przez organ określonych godzin, w których usługi sieciowe tego organu lub jego portal internetowy mogą być wykorzystywane do przyjmowania zgłoszeń lub zawiadomień dotyczących wykonywanych prac geodezyjnych”.

Jednocześnie w stanowisku Alicji Kulki znalazło się zdanie, że „nie powinno się ograniczać ww. funkcjonalności tylko do godzin pracy urzędu, gdyż kłóci się to z główną intencją, polegającą na powszechnej dostępności usług elektronicznych świadczonych przez organ administracji publicznej”. Mimo to niektóre samorządy zaczęły wprowadzać ograniczenia w obsłudze geodetów. Jednym z nich jest miasto Gdynia, gdzie od 1 sierpnia operaty poprzez Portal Geodety można składać tylko w godzinach pracy Urzędu Miasta Gdyni, tj. od 8.00 do 16.00. Redakcja tygodnika „Kawa z Mierniczym” poinformowała, że jako powód takiej decyzji geodeta miasta Gdynia Karol Koss wskazał właśnie pismo GGK.

„W obliczu takich działań proszę Pana Ministra o jak najszybsze wycofanie się Pani GGK z takich interpretacji, bo prowadzą one do obniżenia poziomu informatyzacji w geodezji, który przez lata budowaliśmy i uzyskaliśmy wiele spektakularnych sukcesów wpływających korzystnie na usprawnienie przebiegu i informatyzację procesu inwestycyjnego” – kończy swoja skargę Waldemar Izdebski.

DC