|2022-11-16|
GNSS, GIS, Teledetekcja
Co mówią dryfujące butelki. Plastikowe odpady pod satelitarnym nadzorem
Każdego roku ziemską hydrosferę zalewają miliony ton plastikowych śmieci. Naukowcy opracowali metodę śledzenia butelek PET z wykorzystaniem satelitów, by sprawdzić, jak przemierzają one najpierw rzeki, a potem wody oceaniczne. W listopadowym GEODECIE pisze o tym Paweł Ziemnicki – dziennikarz, ekspert ds. tematyki kosmicznej.
Wyposażona w elektronikę umożliwiającą śledzenie butelka dr Jenny Jambeck znaleziona przez rybaka w Baton Rouge (źródło: University of Georgia)
|
|
|
|
|
|
Problem jest bez wątpienia poważny. Według szacunków w roku 2010 do oceanów trafiło między 5 a 13 milionów ton plastikowych odpadów. Sześć lat później do ekosystemów wodnych dostało się już od 18 do 23 milionów ton plastiku. W ramach akcji Międzynarodowego Sprzątania Wybrzeża w 2019 r. działający w skali globalnej ochotnicy zebrali na plażach i wzdłuż szlaków wodnych ponad 1,8 miliona plastikowych butelek po napojach. Nazywa się je butelkami typu PET, gdyż wykonane są z politereftalanu etylenu.
Zanieczyszczenie plastikiem jest zagrożeniem dla zdrowia ludzi oraz bezpieczeństwa naturalnych ekosystemów na całym świecie. To właśnie ten materiał stanowi 85% śmieci obecnych w morzach i oceanach. Liczby przedstawione przez Program Środowiskowy ONZ (UN Environment Programme) pokazują, że do 2040 r. ludzie będą dorzucać do światowego oceanu nawet 37 milionów ton plastikowych odpadów rocznie. Zanieczyszczenie wód morskich zostało też określone jako poważne wyzwanie dla ludzkości w diagnozie UN IPBES (Intergovernmental Science-Policy Platform on Biodiversity and Ecosystem Services) z roku 2019.
• Rozpoznać butelkowy szlak
Wcześniejsze badania naukowe dowiodły, że nawet do 80% plastikowych odpadów, jakie dostają się do oceanów, trafia tam przez rzeki. – To pokazuje, że mamy do czynienia z prawdziwie globalnym problemem. Kawałek plastiku wrzucony do rzeki lub oceanu może wkrótce pojawić się po drugiej stronie świata – mówi dr Emily Duncan z Uniwersytetu w Exeter (Wielkia Brytania). Na drugim miejscu w rankingu rzek, które dorzucają tego plastiku najwięcej, znajduje się azjatycka rzeka Ganges. I to właśnie ona została wybrana przez naukowców do ewaluacji pionierskiej metody śledzenia plastikowych butelek. W badaniu wzięli udział przedstawiciele University of Exeter, Zoological Society of London, University of Plymouth, University of Georgia (USA) oraz uniwersytetu w Dhace (Bangladesz). Badanie było częścią programu Sea to Source: Ganges Expedition realizowanego w 2019 r. pod auspicjami National Geographic Society.
W ramach eksperymentu naukowcy wypuścili do wody ponad dwadzieścia wypakowanych aparaturą elektroniczną pojemników. Symulowały one zachowanie w wodzie typowej 500-mililitrowej butelki PET, wciąż częściowo wypełnionej cieczą...
Pełna treść artykułu w listopadowym wydaniu miesięcznika GEODETA
Redakcja
|