Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
2022-11-07 | Geodezja, Prawo, Software

GML. Więcej niż format

Zgodnie z nowymi standardami już od 1 stycznia 2023 r. jedynym formatem wymiany danych między wykonawcami prac geodezyjnych a PODGiK-ami będzie GML. Tylko czy nie okaże się to kolejnym fikcyjnym terminem? Piszemy o tym w listopadowym GEODECIE.


Ilustracja: GML. Więcej niż format

Chyba żadna kwestia nie budziła w ostatnich latach w geodezji tyle emocji, co właśnie standard GML. I nic dziwnego! Teoretycznie ma on bowiem rozwiązać fundamentalny prob­lem podnoszony przez przedsiębiorców niemal od samego początku cyfryzacji tej branży. Chodzi oczywiście o wielość formatów wymiany danych funkcjonujących w PODGiK-ach, co wymusza na wykonawcach kupowanie kilku – wcale nienajtańszych – aplikacji. Problem ten można było rozwiązać na dwa sposoby – albo wdrażając we wszystkich powiatach jednolite oprogramowanie do obsługi PZGiK, albo przyjmując jeden standard wymiany danych. Debata w branży była ostra, opinii wiele, ale w końcu zdecydowano się na to drugie rozwiązanie. Pomysł wydawał się słuszny, z wykonaniem poszło jednak gorzej.

Warto przypomnieć, że obowiązek stosowania GML-a zapisano już w „starych standardach” z 2011 roku. Zgodnie z tym rozporządzeniem jednolity format miał zacząć obowiązywać 22 grudnia 2013 r. Od tego dnia minęła niemal dekada, a w wielu powiatach formaty komercyjne (niektórzy mówią natywne) wciąż trzymają się mocno. Z naszego najnowszego raportu dotyczącego cyfryzacji powiatowej geodezji (GEODETA 4/2022) wynika, że tylko 60% powiatów jest gotowych zarówno wydawać, jak i przyjmować w formacie GML choćby dane EGiB. Piszemy „jest gotowych”, bo – jak podkreślało w ankietach całkiem sporo geodetów powiatowych – wielu wykonawców wciąż nie korzysta z tej możliwości.

Drugim podejściem do GML-a były nowe standardy geodezyjne z 2020 roku wraz z pakietem rozporządzeń z roku 2021. Standardy wprowadziły obowiązek stosowania tego formatu od 1 stycznia 2023 r., a kolejne przepisy wykonawcze miały udoskonalić schematy GML dla poszczególnych baz PZGiK: EGiB, BDOT500 i GESUT. W zamierzeniu twórców chodziło o uproszczenie starszych schematów i wyeliminowanie występujących w nich błędów. Istotną zmianą jest też przeniesienie schematów z rozporządzeń do tzw. repozytorium inter­operacyjności. Dzięki temu ich modyfikacja (przede wszystkim usuwanie dostrzeganych na bieżąco błędów) nie wymaga już czasochłonnej nowelizacji przepisów. Wystarczy opublikowanie w internecie zaktualizowanego pliku. Łatwość modyfikacji schematów ma jednak tę wadę, że w praktyce przekłada się na konieczność częstych (i nie zawsze bezpłatnych) aktualizacji programów obsługujących GML.

• Czym otworzyć i zapisać GML-a?

Dla wykonawców prac geodezyjnych obowiązek stosowania GML-a oznacza konieczność posiadania oprogramowania obsługującego ten format, i to według najnowszych schematów. Zapytaliśmy zatem dostawców aplikacji geodezyjnych, na jakim etapie jest wdrażanie tego standardu w ich produktach.
Program MicroGeoCad jest już w 100% zgodny z rozporządzeniami i z powodzeniem pozwala wymieniać dane GML między geodetą i ośrodkiem – informuje nas Jacek Derwisz z firmy Proder Soft­ware.
Do nowych przepisów przystosowano też aplikacje TurboMAP firmy Geomatyka-Kraków. Jak jednak wyjaśnia jej dyrektor Jacek Łaguz, możliwość eksportu w tym standardzie zostanie udostępniona wraz z upłynięciem wspomnianego vacatio legis, czyli 1 stycznia 2023 roku.

Pełna treść artykułu w listopadowym wydaniu miesięcznika GEODETA

• Zamów wersję papierową • Zamów wersję cyfrową

Redakcja


«« powrót

Udostępnij:
udostępnij na Facebook
   

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

format gml Nie prawda że od "Zgodnie z nowymi standardami już od 1 stycznia 2023 r. jedynym formatem wymiany danych między wykonawcami prac geodezyjnych a PODGiK-ami będzie GML" ponieważ dochodzą mnie słuchy że dalej będzie przyjmowany też *.*kcd. Zawsze są równi i równiejsi.
  
Gml Tak na marginesie zapytam, czy okrąg w gmlu jest już okręgiem, Czy jest wielokatem ?
  
 1 
odp: Gml A czy punkty okręgu opisujesz współrzędnymi czy funkcją matematyczną?
  
odp: odp: Gml Przykładowy Silos fi=5m rysuję okręgiem a nie linią łamaną. Ponawiam pytanie jak wyeksportuje się silos do formatu GML -okręgiem czy linią łamaną ? .
  
odp: odp: Gml no raczej funkcją, np. wskazuję środek okręgu i podaje promień. Wszystkie aplikacje CAD-owskie rozpoznają to jako okrąg, albo np. łuk czy splajn. A tylko po przemieleniu przez aplikację dla dogik zamienia się to w zylion króciutkich linii i znika punkt środoka okręgu.
  
odp: odp: Gml Nie zadałeś dobrego pytania. Circle występuje jako obiekt w GML specyfikacja GML 3.2.1 w punkcie 10.4.7.7 precyzuje że potrzebne są trzy punkty nieliniowo położone natomiast pytanie które powinno paść to jak PROGRAM którego używasz ten obiekt w GML zapisze. I czy jeśli zapisze jako funkcję opartą o trzy punkty inny PROGRAM będzie w stanie to wczytać. Ze względu że są z tym problemy zarówno programy CADowskie jak i inne mają OPCJE zapisu które trzeba rozpoznać. Są to albo opcje w oknie dialogowym ustawień eksportu/importu albo zmienne jak w Autocadzie albo czasem zmiana plików konfiguracyjnych. Przenieść więc taki obiekt w GML możesz ale to nie format stanowi tu problem lecz sposób zachowania się programów które takie dane dostają.
  
 3 
odp: Gml Ok. Dzięki za "rozkminienie" dla mnie tego problemu.
  
 1 
odp: Gml temat okręgów gdzieś tam był gnieciony, że PODGK nie chciał przyjąć operatu bo okrąg nie był okręgiem w jego mniemaniu. Matematycznie okrąg jest geometryczną figurą składającą się z nieskończenie wielu punktów (tak jak prosta). To przyjdzie nam generować te punkty w nieskończoność do momentu aż komputer padnie ;-). Przerost formy nad treścią na mapie jest już od dawna. Może czas to uprościć.
  
Jaja Informacja z podgik bazującym na programie Geomatyki: "Na podst. § 42.1 rozp. w sprawie standardów, od dnia 01-01-2023 oblig. plikiem danych staje się GML. W celu skrócenia procedury ładowania danych do bazy zalecane jest dołączenie także pliku KCD" To są jakieś jaja!
    1 
 7 
odp: Jaja No i masz odpowiedź na temat wprowadzenia jednolitego standardu wymiany danych w wydaniu polskim:-)
  
 3 
odp: odp: Jaja To się nazywa tradycja. Moja młodość w tej branży to obowiązek dołączania dyskietek z pikietami i wydruków tych pikiet w operacie z jednoczesnym kartowaniem odręcznym na matrycach i pierworysach. Wtedy to była nowoczesność. Dla ludzi z ODGiK, bo oczywiście my dla projektantów robiliśmy niezależnie mapy w dwg/dgn z wektoryzacii, przeliczeń, nowego pomiaru prawie wszystkiego. I ktoś pieczołowicie sprawdzał zgodność tych równoległych bytów przed przybiciem pieczątki na wydrukach z dwg. Było co robić w geodezji. Jak to wszystko było jeszcze niedawno. Ale na szczęście duch nie ginie.
  
 4 
Więcej niż format... Racja, bo to 5 różnych formatów. Tylko w Polsce: gdzie 3 geoinformatyków tam 6 niekompataybilnych standardów.
  
 4 
wszystkie problemy z GML można rozwiązać w jeden sposób - zlikwidować podgiki. czego życzę całej geodezyjnej braci!
    4 
 10 
CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Czy wyobrażają sobie Państwo posiadanie w swoich sprzętach pomiarowych (kontrolerach) jednej, ogólnopolskiej aplikacji do edycji danych PZGIK online bezpośrednio na gruncie? Po zalogowaniu do danej pracy mogliby Państwo podczas wywiadu terenowego, dokonać pomiaru i edycji elementów baz BDOT i GESUT. Po zatwierdzeniu dane zostałyby przesłane bezpośrednio do centralnego PZGIK i zaakceptowane przez operatora systemu. Nowy płot, krawędź jezdni, drzewa, pikieta naturalna, słup energetyczny czy latarnia pomierzone i zedytowane w trakcie prac na gruncie, bez zbędnych szkiców, wykazów współrzędnych i plików modyfikacyjnych. Czy jesteśmy gotowi na przyszłość?
    4 
 4 
odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Profesorze, jak zwykle wszystko pięknie w teorii, tylko proste pytanie: co zrobiliby ci wykonawcy, którzy wszystkie roboty robią w biurze? zdajesz Pan sobie sprawę z komplikacji? chodzić w teren i mierzyć na gruncie?? tylko te 3 ostatnie słowa dla wielu to abstrakcja. wiem co mówię, widzę co wysyłają do podgik. codziennie.
    2 
 8 
odp: odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ O co chodzi z tym mierzyć na gruncie?
  
 7 
odp: odp: pracownik taki skrót myślowy. młodsi mogą nie wiedzieć co chodzi.. sorry, poprawię się.
    1 
 5 
odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Nie będzie podgikow nie będzie potrzeby edycji on-line. Pogdiki powinny mieć tylko zarządzanie gesut i egib aby nie robić rewolucji z powrotem gesut do branżystów. Reszte co widać na terenie to nie problem pomierzyć.
    4 
 5 
odp: odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ po co te komplikacje? proponuję od razu : podgiki nie chcą gesutu. niech dobie gesut będzie w branżach, branże naprawiaja sieci, projektuja sieci to niech sobie same pilnują gesutu. .. podgiki chcą tylko ewidencję i wszystkie roboty związane z ewidencją, podgiki chcą też kompetencje do wykonywania rozgraniczeń we własnym zakresie, bo co wójt wie o granicach i położeniu punktów? odpadną wtedy te durne "przetargi" i zapytania o cenę (było w innym artykule), głupie wyroki sądów... a pracownicy podgików chcą więcej zarabiać, żeby nie musieć dorabiać po godzinach za półdarmo, wtedy wykonawcy będą zadowoleni, bo odpadną im roboty ewidencyjne których nie potrafią zrobić i konkurencja się zmniejszy na rynku.. a prawdziwi geodeci zajmą się obsługą inwestycji... w kraju zapanuje dobrobyt
    2 
 5 
odp: odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Naprawdę chcesz szukać za każdym razem u wszystkich branżystow aby sklileic jedną mapę?
  
 3 
odp: odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Pomysł prowadzenia bazy GESUT przez gestorów danych sieci uważam za zupełnie oderwany od rzeczywistości. Wyobraźmy sobie, że jednak tak się dzieje. W bazach GESUT istnieje wiele sieci, które nie posiadają gestorów zatem domyślam się należałoby je usunąć z map i geoportali. Sieć wodociągową od tej pory musi zarządzać gminna spółka wodociągowa, kanalizacją sanitarną osobna spółka lub przedsiębiorstwo, kanalizacją deszczową nie ma kto zarządzać, sieć energetyczna dostępna jest w powiatowym okręgu danej spółki energetycznnej, telekomunikacja dostępna centralnie od danego operatora. Wszyscy gestorzy muszą prowadzić swoje bazy, zarządzać sieciami, uzgadniać ich rozbudowy, udostępniać dane i osobno ustalać cennik za dostęp do ich systemu oraz opłaty za pobranie danych. Dodatkowo każdego z gestorów należy zawiadomić o zmianach w terenie i przekazać odpowiednio plik shp, gml, txt, kcd i giv (takie wytyczne gminnych spółek). Jak tu zrobić mdcp pod remont drogi biegnącej przez kilka gmin?
    3 
 2 
odp: odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Dla umiejących czytać ze zrozumieniem - GESUT powinni prowadzić zarządcy sieci i UDOSTĘPNIAĆ informacje o ich położeniu poprzez jedną instytucję. Obecnie byłyby to PODGiK. To instytucje branżowe miałby OBOWIĄZEK pozyskiwania odpowiedniej informacji o SWOICH sieciach i OBOWIĄZEK udostępniania jej na rzecz PODGIK-ów na bieżąco, bezzwłocznie po ich uzyskaniu i ZA DARMO... tak jak to obecnie robią wykonawcy prac geodezyjnych. Dlaczego tak, a nie tak jak obecnie? To proste. Bo to właśnie te podmioty zarządzają sieciami, posiadają największe kompetencje i zdolności dyspozycyjne wobec nich i są najbardziej zainteresowane prawidłowym ich funkcjonowaniem, także w kontekście ich usytuowania przestrzennego. Dlatego też powinny ponosić ODPOWIEDZIALNOŚĆ za informacje o tych sieciach niezbędne dla ich funkcjonowania i współistnienia w całej przestrzeni kraji.
  
 6 
odp: odp: Profesorze w Niemczech taki model jakoś działa, a u nas? przyzwyczajenie do w zasadzie darmowej mapy z wszystkimi danymi jednak przeważa. ja osobiście jestem za całkowitą likwidacja mapy zasadniczej. gesut do branż, BDOT na geoportal, ewidencja do ewidencji, a mapy niech sobie geodeci sami robią pod konkretne projekty, za konkretne pieniądze a nie jak teraz kupić bazy, zrobić pdf-a i powrót do podgiku "bez zmian". po co coś takiego? komu to służy? niech każdy się zajmuje tym co potrafi najlepiej. każdy geodeta właściciel firmy miałby swoją prywatną bazę, działającą na zasadzie mierzysz uczciwie = dobra baza. to jest do ogarnięcia. jesli prowadzisz firmę 30 lat to twoja baza jest duża, jest twoja i możesz z nią zrobić co chcesz, nawet sprzedać młodym gniewnym GPSom niech się wykazują.. zbyt nowocześnie? to by wymagało zmiany myślenia i podejścia do prowadzenia firm.. wielu by odpadło, a może byłby tez koniec mapek za 500 i podziałów za 1000? hehe, u nas chyba jednak nierealne
    2 
 6 
ja wyobrażam sobie lepszą przyszłość. świat bez podgików i obowiązku zasilania idiotycznych baz, które istnieją tylko dlatego, żeby banda urzędników miała pracę. podgiki istnieją tylko dlatego, że państwo od lat reguluje wykonywanie zawodu geodety. niby od 30 lat żyjemy w kapitalizmie, a w geodezji dalej prl.
    9 
 5 
odp: ja Pewnie! Po co zasób!? Niech każdy nosi kosę ze sobą i mierzy palce na miedzy, działki jakieś? Po co? W Afryce nie mają działek i żyją. Po co GESUT? Jeden kabel chcę wkopać, a tu takie problemy... jakieś uzgodnienia?... Po co? Przy okazji zmienić prawo budowlane. Po co jakieś projekty robić? Biegać do tych urzędasów po pozwolenia? Ja się znam, to wybuduję sobie dom jaki chcę. To nic, że się zawali albo spali.
  
 1 
odp: CZY JESTEŚMY GOTOWI NA PRZYSZŁOŚĆ Czy już nawet profesorów pos....rało. Chcą totalnej iwigilacji ??
  
ja nie rozumiem Jakoś ZUS czy US, CEPIK maja jeden wspólny dla całego system, a geodezja nie może? Przecież to są dziesiątki milionów złotych jak nie setki w skali całego kraju wywalane w błoto na rzecz firm informatycznych, które tworzą te różne systemy. Geodeci też muszą zakupić dany program który jest co powiat inny żeby móc oddać pracę. I jeszcze płacić za aktualizacje. Przecież to jest P-A-R-A-N-O-J-A!
    6 
 14 
odp: ja nie rozumiem Nie, nie muszą kupować oddzielnych programów i nie powinni. Jeśli PODGiK nie potrafi wczytać GMLa to jest to problem PODGiKu.
    5 
 7 
odp: ja nie rozumiem A to ciekawy punkt widzenia, bo ja sądzę, że to nie jest problem podgiku. To jest wyłącznie problem geodety który jak chce oddać pracę to musi zrobić tak jak chce osrodek.
    1 
 10 
odp: ja nie rozumiem Wyobraź sobie teraz, że co np. drugi oddział ZUS korzysta z oprogramowania innej firmy. Efekt będzie identyczny. Bez centralizacji nic z tego nie będzie.
    1 
 8 
odp: odp: ja nie rozumiem To mi dopiero argument:-)
    1 
odp: odp: ja nie rozumiem Żaden argument życie. Każda z firm będzie dążyła do tego aby utrzymać klientów, czytaj uzależnić od siebie.
  
 1 
a co tu rozumieć @gustaw, ale każda z tych firm to dążenie zrealizuje na modłę kapitalistyczno-komercyjną, poprzez wzrost jakości swojego produktu? Czyli dążeniem do standaryzacji pracy, poleceń, układu menu, wdrażanie możliwości eksportu do wspólnych i popularnych nie tylko w Polsce formatów dla grafiki z atrybutami obiektów, działek? Tak jak robią to wiodące marki CAD/CAM/GIS czy przemysł motoryzacyjny (bo np. łatwo pozyskać klienta na swój produkt jeśli nie wymaga to żmudnych szkoleń). Czy raczej to będą starania utrzymania pozycji na wzór czasów komuny: układami prywatnymi lub partyjnymi, nepotyzmem, wymuszeniem, łapówkami i demagogią, że to niby za darmo?
  
 1 
GML w TurboMap Mafia od TurboMap prawdopodobnie wprowadzi GML jako sztuka dla sztuki. Żeby było zgodnie z przepisami. Już są podawane informacje, żeby w celu przyspieszenia procesu zasilenia bazy do GMLa dołączać KCD. Czyli będzie jak do tej pory. Ten ich śmieszny system wywali się na Gmlu i jedynym słusznym formatem, który jako tako działa będzie KCD. Albo wojna z ośrodkiem i finalnie dziewczyny ręcznie poprawiają dane z GMLa żeby to jakkolwiek zasilić.
    2 
 14 
odp: GML w TurboMap Chyba trochę dramatyzujesz. Od kilku lat w podgikach z webewid uzupełniam pliki gml i nie ma problemu. Fakt, na początku w niektórych próbowali narzucić kcd ale w końcu odpuścili.
    6 
 3 
ZMIANA SYSTEMU Cieszę się, że moje komentarze dotyczące konieczności wdrożenia jednolitego oprogramowanie do obsługi PZGiK we wszystkich powiatach stały się inspiracją do napisania tego artykułu. W mojej ocenie jest to jedyne rozwiązanie, które pozwoli na kompleksowe rozwiązanie problemów z zarządzeniu, przetwarzaniu i edycji danych zgromadzonych w zasobie. Ponadto pozytywnie wpłynie to na stabilność, bezpieczeństwo i finansowanie PZGIK. Opracowanie i wdrożenie oprogramowania powinno być zaplanowane w dłuższej perspektywie czasu np. do 2035/2050 roku, w uzgodnieniu z głównymi producentami. Pomimo wydanych do tej pory środków, cały czas jesteśmy na początku informatyzacji polskiej geodezji. Warto zastanowić się nad tym, jak system PZGIK będzie wyglądać za kolejne 50 lat. Postęp i dostępność technologi cyfrowych powinny być katalizatorem do gruntownego przemodelowania funkcjonowania całego systemu, którego obecny kształt i przepisy nie odpowiadają tempu zmian zachodzących w cyfrowym społeczeństwie.
    11 
 3 
odp: ZMIANA SYSTEMU ZA 50 LAT?! " powinno być zaplanowane w dłuższej perspektywie czasu np. do 2035/2050 roku" czyli nigdy! Jeden wspólny dla wszystkich ośrodków system ma być już i teraz. Wtedy nie bedzie potrzeba GMLa do wymiany danych. Wszelkie uzupełnienia będą wdrażane centralnie a GGK w sposób interaktywny będzie wiedział, które ośrodki są na bieżąco a którym należy POMÓC. I wreszcie skończy się dominacja firm IT nad naszą branżą.
    3 
 13 
odp: odp: ZMIANA SYSTEMU ZA 50 LAT?! Bardzo chciałbym, aby taka zmiana była już dziś, jednak ze względu na finansowanie, obowiązujące przepisy, brak lobby politycznego czy stan baz powiatowych jest to niemożliwe. Pośpiech jest złym doradcą, a nasza branżą potrzebuje gruntownych zmian i przemodelowania rozwiązań prawnych i technologicznych. Nie jesteśmy gotowi na przyszłość, na prowadzenie PZGIK centralnie, na e-powiadomienia, kataster 3D, czy sprawniejszą realizacje prac. Zmiany te są potrzebne w celu reformy aparatu państwowego odpowiedzialnego za prowadzenie PZGIK, ułatwień w zakresie realizacji prac geodezyjnych przez wykonawców, a także uproszczenia zawiłych przepisów prawa, niezrozumiałych dla przeciętnego Kowalskiego.
    4 
 2 
odp: odp: ZMIANA SYSTEMU ZA 50 LAT?! jedna partia- jeden naród :) czyli geodezja scentralizowana, a GGK na wielkim monitorze widzi wszystko i wie wszystko co sie w Polsce dzieje :D, nawet w tym momencie który starosta kłamie że ma bazę, a nie ma, wystarczy jeden zespól na województwo na wszelkie uzupełnienia, zapomniałes też dodać, że będzie dobrze widziany jeden producent sprzętu. i jeden unifom dla wszystkich taki sam kolor. komuna chyba wraca
  
odp: ZMIANA SYSTEMU Nie ma co się rzucać z motyką na słońce ... ALE: GUGIK już za czasów WI powinien był dążyć do tego, żeby rejestr prac geodezyjnych był centralny, a jeśli nie, to chociaż podobnie jak w modelu EMUIA-PRG powinny trafiać wszystkie nowe informacje. Dzięki temu na poziomie centralnym byłby wgląd w całość prac geodezyjnych - kwoty, obszary, cele itd, co pozwoliłoby sensowniej np. zaplanować cennik. Nie wspomnę o tym, że możliwe stałoby się np. zgłoszenie pracy geodezyjnej przez geoportal krajowy w dowolnym powiecie. Coś, czego w ePUAP nie udało się zrobić. Wbrew pozorom nie będzie to trudne, gdyż w każdym powiecie jest Ewmapa lub coś lepszego i takie informacje każdy powiat ma. Kwestia dystrybucji do bazy centralnej. Tego Panie Waldemarze zabrakło mi w Pana działalności. Skończyłby się raporty, zestawienia, itd. Wszystko byście mieli. Przeciwni będą oczywiście mierniczy, ale cóż, pewnie dlatego, że z takiej bazy to i US miałby przyjemniejszy dostęp...
  
 3 
i będzie na pewno tak... Że gml będzie akceptowalny ale tylko ten wyeksportowany z oprogramowania na którym pracuje dany osrodek dokumentacji. Czyli dla wykonawców nic się nie zmieni. Chcąc pracować trzeba będzie mieć program na którym pracuje dany osrodek. Ode o zakład że tak będzie.
    1 
 15 
odp: i będzie na pewno tak... Już tak jest i to całkiem oficjalnie. Czytam na stronie Geomatyki: "Plik GML wydany z TurboMAP 10.0 będzie przeznaczony tylko do przekazania ODGiK w których funkcjonuje TurboEWID v.10."
  
 13 
odp: odp: i będzie na pewno tak... No i właśnie. To za duża kasa jest dla firm info żeby to działało. Każdy program to będzie inny gml. Jesteśmy w końcu w Polsce.
    1 
 11 
odp: i będzie na pewno tak... do GM: Jeśli już wklejasz to wklej też to:"Jest to wersja TurboMAP do opracowania plików KCD dla Starostw Powiatowych z wersją TurboEWID 10.0" więc jeśli TurboMAP nie potrafi wygenerować GMLa do np EWMAPY albo GEO-INFO to należy zmienić TurboMAP na taki program, który wygeneruje prawidłowy plik GML i tyle. Jeśli producent nie potrafi ogarnąć schematu GML to po co się męczyć w takim programie?
    2 
 5 
odp: odp: i będzie na pewno tak... No właśnie taki był sens mojej wypowiedzi. Plik będzie miał rozszerzenie GML, ale GML-em nie będzie, tylko zakamuflowanym KCD. Jeśli jest to zgodne z przepisami, to ktoś powinien od razu beknąć za lukę na to pozwalającą. Geomatyko! Jeśli masz problem z GML-em, to napisz program od nowa - od GML już nie uciekniemy.
  
 2 
U nas nie ma i nie będzie gmla. Z tego powodu kazdy wykonawca musi kupić ewmape14 za 6 tys. zł.
    3 
 3 
odp: U nas U nas tzn gdzie? Bo nie znam ośrodka który wymagałby kupowania konkretnego programu.
    8 
 3 
odp: odp: U nas to mało znasz...
    2 
 8 
odp: odp: U nas A ile ośrodków kolega zna i w jakim regionie?
  
 1 
odp: odp: U nas do ~geo: oczywiście, że mało znam bo ciężko abym znał wszystkie w Polsce. do ~neutralny: może kilkanaście; centralna i południowa część kraju Bardzo chętnie poznałbym takie ośrodki, które wymagają kupna konkretnego programu i nie piszę tego złośliwie a z ciekawości w jaki sposób wywierają taki przymus. Wrzućcie proszę jakieś przykłady.
  
 3 
odp: odp: U nas A jak oddasz jak akceptują tylko gmla wyrzuconego z programu który mają? A to równa się temu, że musisz kupić program na którym pracuje osrodek chcąc oddać robotę.
    2 
odp: U nas Przestań siać ferment tylko podaj te ośrodki, które wymuszają zakup konkretnego oprogramowania i w których - jesli nie kupisz - to NIC nie zrobisz.. tylko przestańcie minusować, a podajcie konkretne ośrodki. KONKRETY proszę. a jak nie macie to wiecie co.. plotkarze :)
    3 
 9 
odp: odp: U nas Ty chyba kolego nie jesteś geodetą i nie oddajesz prac do podgik.
    7 
 1 
odp: odp: U nas Ośrodki nic nie wymuszają. Po prostu jak nie kupisz programu w którym działa dany osrodek to nie oddasz roboty i tyle. Przecież nie musisz kupować, prawda?
    5 
 5 
odp: odp: U nas juz nie jestem, chociaz 20 lat oddawałem operaty. za nic nie musiałem płacić w kwestii oprogramowania, zawsze gdzieś na stronach urzedów za darmo były demówki do prostej obsługi plików albo urząd wysyłał instalacje. teraz się pozmieniało? ciekawe gdzie. dlatego proszę o konkrety, zawsze bedzie można to gdzieś zgłosić... tylko nie anonimy, stawiasz zarzut - podpisz sie
    3 
 4 
odp: odp: U nas W całej Polsce.
    5 
 3 
odp: A jak to wygląda w ODGiK-ach, które mają ERGO Comarch-u?
  
 2 
odp: odp: U nas Ergo Comarchu z punktu widzenia geodety jest najlepsze. Nie trzeba kupować programu ani aktualizacji. Kartujesz online i tyle w temacie. Jeśli naszego państwa nie stać na wprowadzenie jednolitego dla całego kraju systemu to niech chociaz, doprowadzi do tego żeby geodeta nie musiał co powiat kupować innego oprogramowania i mógł kartowac online na oprogramowaniu ośrodka. Przecież to co teraz jest chore. Nie dość że płacimy ponad 100 zł za zgłoszenie prac, a od nowego roku będziemy płacić kilkanaście procent więcej, nie dość że zasilamy państwowe bazy danych za darmo to żeby je zasilić jeszcze sobie program musimy kupić i płacić za jego aktualizacje.
    2 
 7 
odp: odp: U nas Informacja z czerwca 2022 roku ze strony Geo-Systemu. "Dla następujących kodów obiektów GEO-MAP: 17x2, 17x3, 47x1, 57x2, 57x3, 1728, 1729 zostanie wprowadzona w dniu 20 czerwca 2022 r. zmiana polegająca na konieczności pozostawienia atrybutów rzędne pustych. W przypadku podania rzędnych ww. obiektów należy utworzyć obiekt o masce kodów 17x6, który w A3 zawiera prawidłowe rzędne." I co ty na to Willisie ? Format wymiany danych by Geo-System wystarczy ?
  
odp: odp: proszę Kolego przeczytaj o co prosiłem.. podaj ośrodki, które zmuszają bądź nakazują kupić program danej firmy, żebyś mógł bezproblemowo wysyłać GMLa... stwierdzenie "bardzo wiele ośrodków" albo "w całej Polsce" nie wystarczy.. no bądźcie poważni ludzie, rzucacie teksty, pieklicie się, wymyślacie od najgorszych, a na końcu jak przychodzi do konkretów to cisza albo jakieś banalne komunały o dziejowych spiskach czyhających na polskich wykonawców geodezyjnych.. i jeszcze jedna sprawa: wy wiecie oczywiście, że każda zmiana w rozporządzeniu BDoT, nawet głupia latarnia albo dodatkowy symbol krawężnika, zaordynowana przez ustawodawcę (nie ośrodki) powoduje zmianę całego formatu i koniecznośc nowego upgrade do systemu?
    2 
 5 
odp: odp: U nas Absolutnie nie, zmiana symbolu wyświetlania nie powoduje zmiany całego formatu tylko zmianę symboliki programu. To jest jeden plik. A ty wiesz że mając kilkaset instalacji programu producent oprogramowania dla powiatów w Polsce bierze od każdego powiatu kasę za zmiany tak jakby wykonywał je oddzielnie dla każdego powiatu a nie dla wersji swojego oprogramowania która potem jest masowo instalowana ? Wiesz ?
  
 2 
odp: U nas Niestety bardzo wiele ośrodków zmusza lub przymusza geodetów do przekazywaniu prac w formatach i wersjach akceptowalnych przez oprogramowanie wykorzystywane w danym powiecie. Wykonawca prac może wybrać drogę wojny z ODGIK lub drogę przystosowania się do bardzo różnych wymagań i systemów powiatów, w których realizuje swoje pomiary. Zakup kilku programów, ich coroczna aktualizacja oraz szkolenie pracowników to często dziesiątki tysięcy złotych. Proszę zauważyć wysyp ogłoszeń, często anonimowych osób, które po przekazaniu szkicu z pomiaru i bazy PZGIK przygotują odpłatnie opracowanie pliku modyfikacyjnego. Czy przekazywanie danych pozyskanych z PZGIK przez danego wykonawcę, innemu podmiotowi w celu opracowania operatu technicznego i pliku modyfikacyjnego jest legalne?
    3 
 3 
odp: odp: U nas Więc bardzo proszę podaj przykładowo, które to ośrodki. Inaczej to rozsiewanie plotek.
    2 
 4 
odp: U nas do ~geo: oddaję GMLe do PODGiKów w których są: EWMAPA, TurboEwid, GEO-INFO. W żadnym nie zająknęli się aby oddawać w natywnym formacie. Każdy z PODGiKów bez problemu zaczytał GMLe. Jeśli Tobie nie przyjmują to pokaż protokół z weryfikacji gdzie to powinni napisać.
  
 4 
odp: odp: U nas A w czym tworzysz te pliki GML ?
  
 1 
odp: odp: U nas Nie masz problemów z gml z podgik z ewmaoy dzień zamiast etykiety z nr działki jest cały identyfikator?
  
GML Proszę w chwili wolnej w zakresie danych baz zrobić sobie wejwyj między różnymi programami z gml. Efekty zaskakują :)
    3 
 4 
odp: GML Niby to samo, a jakby inaczej :)) Prawda?
  
 1 



zobacz też:

Listopadowe wydanie GEODETY cyfrowego już do pobrania

W serwisie egeodeta24.pl udostępniającym GEODETĘ cyfrowego jest już opublikowane wydanie...


wiadomości

NaviGate Sp. z o.o.
Kraków

NaviGate – Oddział Warszawa ul. Gościnna 7, 05-082 Blizne Łaszczyńskiego k. Warszawy, tel. 22 270-15-54 ODBIORNIKI GNSS RTK, TACHIMETRY ELEKTRONICZNE I ZROBOTYZOWANE, BEZZAŁOGOWE STATKI POWIETRZNE (DRONY), SENSORY Sklep Serwis...

GEOPRYZMAT
RASZYN

Serwis gwarancyjny i pogwarancyjny instrumentów firmy Pentax, Kolida i innych.
    poprzedni miesiąc następny miesiąc
ponwtśroczwpiąsobnie
123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930
strzałka w dółnadchodzące wydarzenia
2025-04-07 | ON-LINE
Otwarte seminarium nt. wykorzystania danych Copernicus
Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz Instytut Geodezji i Kartografii zapraszają na seminarium on-line...
więcej
2025-04-14 | WARSZAWA oraz ONLINE
Wykorzystanie wieloźródłowych danych przestrzennych oraz metod wizualizacji wyników pomiarów
„Wykorzystanie wieloźródłowych danych przestrzennych oraz metod wizualizacji wyników pomiarów...
więcej
2025-04-14 | ON-LINE
Zieleń w planowaniu przestrzennym i procesie rewitalizacji - uwarunkowania prawne
Spotkanie przeznaczone jest dla przedstawicieli gmin z terenu całego kraju. Program webinarium:...
więcej
2025-04-25 | POZNAŃ
Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką i rekreacją oraz planowaniem przestrzennym
Konferencja naukowa pt. Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką, rekreacją oraz...
więcej
2025-04-28 | KRAKÓW
XIX Ogólnopolska Konferencja Studentów Geodezji 2025
W dniach 28–29 kwietnia 2025 r. na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie...
więcej
2025-05-12 | WARSZAWA oraz ONLINE
Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap
„Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap”...
więcej
strzałka w dół zobacz pozostałe
Jak korzystać z danych przestrzennych PIG?
play thumbnail
czy wiesz, że...
strzałka w dół Czy wiesz, że...
łańcuch triangulacyjny w łuku Struvego miał długość 2880 km?
następny
strzałka w dółGeoludzie
Wojciech Janusz (1931-2012)

Wojciech Janusz (1931-2012)
Wybitny specjalista z zakresu geodezji inżynieryjnej, autorytet w dziedzinie monitoringu budowli. Urodził się 2 lutego 1931 r. w Warszawie. Ukończył Państwowe Liceum Miernicze (1951 r.), a następnie Wydział Geodezji i Kartografii Politechniki...
więcej

strzałka w dółGeodaty
1855

1855
Pierwsze zastosowanie fotografii w rejestrowaniu powierzchni Ziemi z powietrza. Francuski fotografik Gaspard-Félix Tournachon, Nadar (1820-1910), wykonuje z balonu na uwięzi (z wysokości ok. 80 m) zdjęcia wioski Le Petit Bicetre pod Paryżem.
następny

© 2023 - 2025 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji: geoforum@geoforum.pl

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
geoforum@geoforum.pl
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS

RODO
polityka prywatności
mapa strony
kontakt
reklama