|2022-08-18|
Geodezja
Województwa mają dość dokładania do geodezji
Związek Województw RP wystosował do Ministerstwa Finansów stanowisko, w którym zwraca uwagę na coraz poważniejszy problem niedofinansowania zadań rządowych zlecanych samorządom, w tym tych związanych z geodezją i kartografią.
Zagadnienie to jest podnoszone przez samorządy różnych szczebli od wielu lat. Przypomnijmy, że oprócz zadań własnych gminy, miasta, powiaty czy województwa mają obowiązek realizować również tzw. zadania zlecone z zakresu administracji rządowej – te obejmują m.in. sprawy geodezji i kartografii. W teorii rząd powinien zapewnić jednostkom samorządu terytorialnego (JST) środki w wysokości wystarczającej na realizację tych obowiązków. Sęk w tym, że w praktyce samorządowcy muszą dokładać do tych zadań z własnego budżetu, a na tym cierpią inne obszary ich działalności.
Skoro problem jest dobrze znany, to co nowego wnosi stanowisko województw?
Pismo Związku jest pokłosiem analizy wydatków na zadania zlecone, jakie w latach 2019-2020 poniosły poszczególne samorządy wojewódzkie. Badanie to wykazało, że skala nieadekwatności rządowych dotacji na ten cel stale się pogłębia. „Tylko na przestrzeni ostatnich 3 lat w budżetach 16-tu województw zabrakło blisko 105 mln zł na wykonanie zleconych zadań. Stanowi to od 0,5% do 9,7% kosztów realizowanych zadań” – czytamy w stanowisku.
Wyliczenia Związku Województw RP pokazują, że problem dotyczy również realizacji zadań zapisanych w ustawie Prawo geodezyjne i kartograficzne. Szacowana kwota niedofinansowania na szczeblu wojewódzkim wynosi w tym przypadku 5,569 mln zł. Więcej urzędy marszałkowskie dokładają tylko do realizacji zadań zleconych z zakresu ochrony środowiska, szkód łowieckich oraz na wynagrodzenia pracowników realizujących zadania zlecone. W tym ostatnim przypadku luka wynosi aż blisko 37 mln zł.
W swoim stanowisku organizacja podkreśla jednocześnie, że mimo podnoszenia tego problemu od lat przez samorządy, a nawet Najwyższą Izbę Kontroli, strona rządowa nie podejmuje prób rozwiązania tej kwestii. Mimo apeli samorządowcy nie mają żadnego wpływu na planowanie wysokości dotacji. Jednocześnie strona rządowa podważa efektywność wykonywania przez JST zadań zleconych, co – w ocenie organizacji – nie znajduje potwierdzenia w przeprowadzanych okresowo przez różne instytucje kontrolach. Co gorsza, na samorządy nakładane są kolejne obowiązki bez zwiększania dotacji.
Co w takim razie proponują samorządowcy?
W związku z pogłębiającym się problemem niedofinansowania zadań zleconych Związek Województw RP przedstawia cztery postulaty:
- Przeprowadzenie kompleksowego, zindywidualizowanego i cyklicznego przeglądu algorytmów przyznawania środków na finansowanie zadań zleconych dla poszczególnych JST oraz przejrzystą indeksację w oparciu o wskaźniki rynkowe.
- Wprowadzenie przyjaznego i sprawnego mechanizmu odzyskiwania przez JST zaangażowanych środków własnych (obecnie jedynym dostępnym rozwiązaniem jest droga sądowa).
- Umożliwienie w trakcie roku budżetowego elastycznych przesunięć niewykorzystanych środków pomiędzy działami.
- Wspólne opracowanie koszyka kosztów (np. koszty osobowe, koszty utrzymania stanowisk pracy, koszty zindywidualizowane wynikające z poszczególnych ustaw) niezbędnych dla skutecznego realizowania tych zadań.
„Oczekujemy od Ministra Finansów jako wiodącego w systemie finansowania zadań zleconych takiej modyfikacji procesu planistycznego, aby możliwy był czynny udział szczebla samorządowego na każdym etapie planowania” – kończy swój list Związek Województw RP.
Jerzy Królikowski
|