Działająca od 2007 roku usługa Street View pozwala przeglądać zdjęcia panoramiczne ulic w kilkudziesięciu krajach w różnych częściach świata. Przy okazji odbywających się w 2012 roku mistrzostw Europy w piłce nożnej baza ta objęła również Polskę i Ukrainę. Teraz Google szykuje nietypową aktualizację dla naszego wschodniego sąsiada.
Korporacja podjęła bowiem współpracę z ukraińskim Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, której celem jest fotograficzna inwentaryzacja miast zniszczonych w wyniku trwającej wciąż rosyjskiej inwazji. W pierwszej kolejności ma ona objąć miejscowości, które zostały już wyzwolone i rozminowane. Jak wynika z filmu opublikowanego przez ukraińskie MSW, inwentaryzacja nie jest prowadzona – jak zazwyczaj – przy użyciu samochodów wyposażonych w skanery laserowe i kamery, ale za pomocą dronów.
– Zniszczenia zadane naszym miastom przez rosyjskich okupantów będą dostępne w Mapach Google w trybie Street View. Pozwala on oglądać ulicę tak, jakbyś nią szedł lub jechał, dzięki czemu każdy może porównać, jak wyglądały miasta przed wojną i co zrobili rosyjscy najeźdźcy – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych Ihor Bondarenko.
Publikacja zdjęć ma dla Ukrainy znaczenie nie tylko propagandowe. – Dzięki tej inwentaryzacji otrzymamy informacje i materiały źródłowe, które pomogą m.in. policji w rejestrowaniu przestępstw popełnianych przez okupantów – dodaje Ihor Bondarenko.
Pierwsze zdjęcia zniszczonych ukraińskich miast mają być dostępne jeszcze w tym tygodniu. Na początek zostaną opublikowane dla podkijowskiego Irpienia.
Drodzy Czytelnicy! By przeciwdziałać hejtowi i dezinformacji, redakcja portalu Geoforum.pl postanowiła zablokować możliwość komentowania wiadomości związanych z rosyjską agresją na Ukrainę
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
