Dopomoha (co w języku ukraińskim wsparcie) jest inicjatywą polskiej społeczności otwartego projektu kartograficznego OpenStreetMap, wspieraną przez inne organizacje i firmy, które dzielą się swoją wiedzą i pracownikami. Serwis powstał w odpowiedzi na coraz liczniejszą grupę uchodźców zza wschodniej granicy (na dziś to ponad 450 tys. osób wg danych MSWiA), związaną z inwazją Rosji na Ukrainę. Jest on dostępny w trzech wersjach językowych (polskiej, ukraińskiej i angielskiej) i zawiera informacje o: pomocy humanitarnej, medycznej, punktach zbiórek czy położeniu konsulatów na terenie Polski oraz państw sąsiadujących.
Zważywszy na to, że portal powstał 48 godzin po rozpoczęciu inwazji, imponuje ilość treści, które możemy na nim znaleźć, a to z pewnością jeszcze nie koniec. OpenStreetMap Polska na swojej stronie oraz na facebooku zachęca do wsparcia zarówno w kontekście udostępniania miejsc udzielających pomocy Ukraińcom oraz mapowaniu, jak i w tworzeniu warstwy front-endowej strony (czyli opracowywaniu graficznego interfejsu użytkownika witryny internetowej). Cenne będą też wszelkie wskazówki dotyczące usprawnienia działania strony czy nowych funkcjonalności.
Na tym etapie punkty nanoszone są mapę na podstawie danych zebranych przez zespół zajmujący się projektem. Jednak w najbliższych dniach powinien pojawić się formularz umożliwiający zgłaszanie punktów przez użytkowników. Ruszy też numer telefonu, pod którym również będzie można zgłaszać obiekty do naniesienia na mapę.
– Inicjatywa rozwija się bardzo szybko. Przewidujemy udostępnianie kolejnych funkcji i danych z dnia na dzień. Na przykład już w piątek lub sobotę uruchomimy infolinię, dzięki której organizacje pozarządowe będą mogły zgłaszać punkty na naszą mapę. Do tego otrzymujemy mnóstwo zgłoszeń z ofertami wsparcia projektu, także z zagranicy. Pozwoli to poszerzyć naszą mapę również o dane dla innych krajów. Ewidentnie jest power! – komentuje inicjatywę wiceprezes Stowarzyszenia OpenStreetMap Polska Włodzimierz Bartczak.
Drodzy Czytelnicy! By przeciwdziałać hejtowi i dezinformacji, redakcja portalu Geoforum.pl postanowiła zablokować możliwość komentowania wiadomości związanych z rosyjską agresją na Ukrainę
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
