|2020-07-20|
GNSS
Flamingo: dokładne pozycjonowanie GNSS nie tylko dla profesjonalistów
Przy współudziale gdańskiej firmy Blue Dot Solutions powstał system Flamingo – przystępne cenowo rozwiązanie do wyznaczania pozycji z dokładnością lepszą niż 1 metr.
fot. materiały prasowe
|
|
|
|
|
|
Przygotowanie tego systemu jest efektem zakończonego niedawno projektu realizowanego w ramach programu Horyzont 2020, w którym oprócz Blue Dot Solutions uczestniczyły europejskie firmy: NSL, Telespazio, Rokubun, Thales Alenia Space, VVA, Eclexys, a także Uniwersytet w Nottingham.
Gdańska spółka proponuje to rozwiązanie przede wszystkim do wyznaczania pozycji pojazdów komunikacji miejskiej. Jak wyjaśnia, w warunkach „miejskich kanionów” dokładność pozycjonowania przy użyciu zwykłego odbiornika GPS spada nawet do kilkudziesięciu metrów, system Flamingo pracuje z kolei z błędem nieprzekraczającym 1 metra.
– Flamingo powstał jako rozwiązanie, które umożliwia nawigację o wysokiej precyzji, wykorzystywaną na przykład w geodezji lub w pojazdach z autonomicznym sterowaniem, ale też w znacznie prostszych i tańszych urządzeniach np. smartfonach i urządzeniach internetu rzeczy (IoT). W tym celu wykorzystuje on informacje o odebranych sygnałach nawigacyjnych z trzech konstelacji: Galileo, GPS oraz GLONASS, które są przesyłane do zewnętrznego serwera uzbrojonego w silnik nawigacyjny odpowiedzialny za obliczanie pozycji. Ten właśnie serwer zwraca użytkownikowi informację o jego położeniu. Co więcej, system obliczeniowy Flamingo umożliwia włączenie korekt pochodzących ze stacji referencyjnych systemu RTK, zwiększając precyzję pomiaru – tłumaczy dr inż. Krzysztof Kanawka, prezes zarządu Blue Dot Solutions.
Zastosowanie zewnętrznego silnika nawigacyjnego oznacza, że użytkownik zawsze otrzymuje dostęp do najnowszej wersji oprogramowania nawigacyjnego i nie musi się również przejmować dostępem do stacji referencyjnych, ponieważ z jego perspektywy uruchamia on jedynie aplikację (choć musi posiadać urządzenie, np. smartfon, pozwalające na uzyskiwanie surowych danych z odbiornika na temat odebranych sygnałów).
W ocenie gdańskiej spółki przykładem na to, że systemy takie Flamingo są potrzebne w przestrzeni miejskiej, jest np. niedawny tragiczny wypadek autobusu w Warszawie. – Tego typu sytuacje spowodowane błędem ludzkim będą się powtarzać, ale z pomocą technologii można im zapobiegać lub minimalizować ich skutki – dodaje Kanawka – Nasze rozwiązanie IoT pozwala m.in. na dokładne ustalenie, jak pojazd porusza się po ulicy, po której stronie pasa drogowego się znajduje, jak zakręca, w jaki sposób korzysta z zatok i innej infrastruktury. Dane umożliwiają analitykę ruchu i szukanie miejsc, gdzie pojazd porusza się „nietypowo”, np. w sytuacji, kiedy wąski przejazd zwiększa ryzyko kolizji. Dodatkowo, zebrane z czasem w systemie informacje pozwolą na porównywanie zachowań kierowców. Te dane mogą okazać się dla przewoźników szczególnie wartościowe – mówi Krzysztof Kanawka.
Flamingo odpowiada na potrzeby tych przewoźników, którzy chcą wiedzieć, jak dane pojazdy poruszają się w warunkach miejskich. Dodatkowo można sprawdzić, z jakimi czynnikami i jak często wchodzą w interakcję. Zaawansowany system informatyczny pozwala na ustawienie alertów w przypadku wypadków, a także na monitoring innych parametrów jazdy, w tym przyspieszenia.
Zastosowanie rozwiązania w tramwajach może natomiast pozwolić określić, w których miejscach następuje pogorszenie stanu technicznego torowiska. Szeroka wiedza o tym, jak w mieście funkcjonują autobusy i tramwaje może przekładać się na redukcję zużycia pojazdów, minimalizowanie kosztów napraw, ograniczenie kolizji oraz znaczną poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Jak zapewnia Blue Dot Solutions, technologia ta już teraz budzi duże zainteresowanie wśród firm logistycznych oraz przewoźników transportu publicznego. Autorskie urządzenie stworzone przez gdański zespół jest łatwe do zamontowania nawet w już używanych pojazdach. Instalacja sprzętu trwa tylko kilka minut.
JK
|