|2017-02-20|
GNSS, Geodezja, GIS, Teledetekcja, Prawo, Instytucje
Rząd prezentuje polski pomysł na kosmos
Rząd Beaty Szydło przyjął liczącą 52 strony Polską Strategię Kosmiczną. Mowa jest w niej m.in. o wystrzeleniu w następnej dekadzie własnych satelitów obserwacyjnych.
Dokument obejmuje lata 2017-30, a za koordynację wymienionych w nim działań ma odpowiadać Ministerstwo Rozwoju. Jak podkreśla MR, na razie sektor kosmiczny ma w Polsce charakter niszowy, ale w przyszłości powinien walnie przyczynić się do realizacji założeń Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, zwanej także „Planem Morawieckiego”. Podstawowym założeniem tego dokumentu jest stworzenie nowego modelu rozwoju polskiej gospodarki, opartego w większym stopniu na wiedzy, innowacjach i postępie technologicznym niż na niskich kosztach produkcji.
Wdrożenie Polskiej Strategii Kosmicznej sprawi, że w roku 2030: • polski sektor kosmiczny będzie zdolny do skutecznego konkurowania na rynku europejskim, a jego obroty wyniosą co najmniej 3% ogólnych obrotów tego rynku; • polska administracja publiczna będzie wykorzystywać dane satelitarne dla szybszej i skuteczniejszej realizacji swoich zadań, a krajowe przedsiębiorstwa będą w stanie w pełni zaspokoić popyt wewnętrzny na tego typu usługi oraz eksportować je na inne rynki; • Polska będzie posiadała dostęp do infrastruktury satelitarnej umożliwiającej zaspokojenie jej potrzeb, zwłaszcza w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności.
Szczegółowe cele PSK zakładają m.in.: • zwiększenie udziału w programach opcjonalnych ESA (docelowo 150-200% składki obowiązkowej); • zwiększenie udziału w programach kosmicznych UE – np. Horyzont 2020, Copernicus i Galileo; • zapewnienie stałego, szybkiego i pewnego dostępu do danych satelitarnych, a także upowszechnianie ich wykorzystywania w administracji publicznej różnego szczebla (w strategii czytamy m.in., że „wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i ekonomicznie uzasadnione, administracja, jako inteligentny klient, powinna wykorzystywać potencjał polskich przedsiębiorców, w razie potrzeby współpracujących w tworzeniu nowych aplikacji z sektorem naukowym, zamawiając usługi oparte na danych satelitarnych zaspokajające jej precyzyjnie zdefiniowane potrzeby”); • budowę narodowego systemu satelitarnej obserwacji Ziemi.
W odniesieniu do tego ostatniego punktu w PSK mowa jest o wystrzeleniu własnych satelitów obserwacyjnych. „Analizy zdolności technologicznych sektora naukowo-badawczego (w tym kosmicznego) w Polsce wskazują, że na bazie krajowego potencjału możliwe jest wybudowanie satelity(ów) od 10 do 150 kg, zdolnych do realizacji zadań operacyjnych. Dzięki postępującej miniaturyzacji na platformach tej wielkości można będzie montować również systemy optoelektroniczne oraz syntetyczną aperturę radarową” – czytamy w PSK. W ocenie autorów strategii własny satelita optoelektroniczy (zbudowany w ramach programu Ministerstwa Obrony Narodowej) powinien znaleźć się w kosmosie do 2024 roku. Z kolei początek misji aparatu z radarem SAR powinien nastąpić nie później niż w 2025 r.
W strategii zadeklarowano także różne formy wsparcia dla przedsiębiorstw, szczególnie małych i średnich, które będą chciały wejść na ten trudny rynek. Dokument zakłada ponadto działania ukierunkowane na rozwijanie fachowej kadry polskiego sektora kosmicznego – np. uruchamianie specjalistycznych kierunków studiów czy wspieranie przedsięwzięć studenckich.
JK
|