|2018-01-03|
Geodezja, GIS, Teledetekcja, Kataster
Ilu przybyło geodetów uprawnionych w 2017 roku?
Trzeci rok z rzędu liczba geodetów, którzy uzyskali uprawnienia zawodowe, nieznacznie rośnie. Wciąż jednak utrzymuje się na relatywnie niskim poziomie.
Jak wynika z danych dostępnych na stronie GUGiK, w ubiegłym roku wydano 250 uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii. W porównaniu z rokiem 2016 oznacza to wzrost o 17%, a z rokiem 2015 – o 23%. Liczby podane w tabeli poniżej wciąż jednak utrzymują się na poziomie znacznie niższym niż przed 2012 rokiem.
Podobnie jak w latach poprzednich najwięcej uprawnień wydano w zakresie 1. „Dwójkę” zdobyło dwa razy mniej geodetów, a „czwórkę” – około 6 razy mniej. Nikłym zainteresowaniem cieszą się uprawnienia 3, 5, 6 i 7. Dotyczy to szczególnie redakcji map – uprawnienia w tym zakresie ostatni raz wydano w 2014 roku!
Przytoczone dane pokazują, że wdrożona w 2014 roku tzw. deregulacja Gowina na razie nie przynosi żadnych efektów. A przypomnijmy, że m.in. otworzyła ona drogę do uzyskania uprawnień w zakresach 3, 6 i 7 bez egzaminu – warunkiem jest jednak ukończenie studiów o programie nauczania określonym w rozporządzeniu ze stycznia 2014 r. Można przypuszczać, że liczba uprawnień wydanych w tych zakresach wyraźnie wzrośnie, gdy absolwenci kursów dostosowanych do tych wytycznych zaczną opuszczać mury uczelni.
Do wzrostu liczby wydawanych uprawnień mogą się także przyczynić szykowane przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zmiany przepisów. Jak już informowaliśmy, MIB planuje znowelizować rozporządzenie ws. uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii. Choć szczegóły nowych regulacji nie są jeszcze znane, to wiadomo, że mają one wprowadzić ułatwienia dla osób zainteresowanych uzyskaniem uprawnień, np. zmniejszyć opłaty za postępowanie kwalifikacyjne (obecnie to 940 zł) oraz umożliwić składanie oświadczeń na potrzeby dokumentowania prac geodezyjnych i kartograficznych.
JK
|