|2017-11-30|
Geodezja, GIS, Teledetekcja, Prawo
MIB: od 2020 roku ortofotomapa za darmo
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zaproponowało, by od 2020 roku dostęp do ortofotomapy z państwowego zasobu geodezyjnego był darmowy. Resort cyfryzacji chce zaś iść za ciosem i uwolnić inne fotogrametryczne rejestry.
Sejm na ortofotomapie z Geoportal.gov.pl
|
|
|
|
|
|
Zapowiedź uwolnienia ortofotomapy można wyczytać w dokumentach załączonych do projektu tzw. ustawy inwestycyjnej. Dlaczego jednak na otwarcie rejestru ortofotomapy musimy czekać jeszcze dwa lata? Jak wyjaśnia MIB, krok ten będzie wymagał od GUGiK-u zwiększenia wydajności swojej infrastruktury informatycznej. W tym celu należy m.in. zakupić szybką macierz zapewniającą efektywną publikację danych, stworzyć dedykowane szybkie łącze internetowe oraz zwiększyć wydajność warstwy aplikacyjnej obecnych usług sieciowych. Koszt tych działań szacowany jest na 3 mln zł, a utrzymanie tej infrastruktury będzie pochłaniać 300 tys. zł rocznie.
Ministerstwo Cyfryzacji postuluje, by w polityce otwierania danych przestrzennych nie zatrzymywać się na ortofotomapie i sugeruje, aby uwolnić także zobrazowania lotnicze oraz „inne opracowania fotogrametryczne i 3D”. Jak uzasadnia resort, koszty udostępniania tych zasobów są niewspółmierne do wpływów z tytułu ich sprzedaży. Krok taki wpisałby się ponadto w cel tej ustawy, jakim jest usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego. To także odpowiedź na potrzeby rozwojowe w zakresie wykorzystania nowoczesnych technologii, w tym 3D i 4D. Efektem wprowadzenia takiej regulacji byłoby również wyeliminowanie tworzenia quasi-fotogrametrycznych opracowań typu fotoplan – twierdzi MC.
Idąc za ciosem, Ministerstwo Cyfryzacji proponuje całkowite zrezygnowanie z opłat za usługi ASG-EUPOS (obecnie projekt przewiduje, że za dostęp do tych korekt będzie darmowy do celów edukacyjnych oraz w działaniach WINGiK-ów). Odpłatność nie pozwala bowiem na tworzenie nowych usług wykorzystujących potencjał rozwojowy tkwiący w tym systemie.
MIB odrzuca jednak obie propozycje. Jak uzasadnia, ich ewentualne wprowadzenie wymaga przeprowadzenia szczegółowych analiz finansowych, podobnie jak w przypadku ortofotomapy. Ponadto w ocenie resortu nie bardzo wiadomo, w jaki sposób uwolnienie tych danych miałoby pozytywnie wpłynąć na usprawnienie procesu inwestycyjno-budowlanego. Z kolei rezygnacja z odpłatności za ASG-EUPOS negatywnie wpłynęłaby na dalsze funkcjonowanie tego systemu – podkreśla MIB.
JK
|