|2017-09-18|
Geodezja, GIS, Teledetekcja, Firma
Pléiades Neo: wysoka rozdzielczość "na już"
Poznaliśmy szczegóły budowanej przez Airbusa konstelacji wysokorozdzielczych satelitów optycznych Pléiades Neo. Aparaty będzie wyróżniać nie tylko rozdzielczość, ale również możliwość szybkiego dostarczania danych.
Kostelacja Pléiades Neo ma składać się z czterech aparatów, z których pierwsze powinny znaleźć się w kosmosie w 2020 roku. Jak zapewnia firma Airbus Defence and Space, na razie ich budowa przebiega zgodnie z harmonogramem.
Pléiades Neo mają dostarczać zobrazowań w rozdzielczości 30 cm. Dla porównania: bliźniacze satelity Pléiades wykonują zdjęcia z pikselem 70 cm (50 cm po dodatkowym przetworzeniu). Nowe aparaty pozwolą tym samym skuteczniej konkurować z amerykańską firma DigitaGlobe, której satelity WorldView-3 i -4 są w stanie dostarczać dane w rozdzielczości nawet 31 cm.
Każdego dnia nowa konstelacja Airbusa ma pozyskiwać zobrazowania z pikselem 30 cm dla pół miliona km kw. Tym samym możliwa dzienna liczba rewizyt dowolnego zakątka globu za pomocą satelitów optycznych Airbusa ma wzrosnąć aż dwukrotnie.
Oprócz rozdzielczości zaletą konstelacji Pléiades Neo będzie szybki dostęp do danych. Zagwarantuje to Kosmiczna Autostrada Danych (Space Data Highway, znana także pod nazwą European Data Relay System – EDRS), czyli system laserowej transmisji przy użyciu geostacjonarnych satelitów telekomunikacyjnych budowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego Airbusa i Europejskiej Agencji Kosmicznej. Dziś jest on wykorzystywany m.in. do przesyłania danych z konstelacji Sentinel. Pléiades Neo będzie jednak pierwszym komercyjnym systemem satelitów optycznych, który uzyska dostęp do EDRS. Co to da? Dziś, nim satelita będzie mógł przesłać pozyskane zobrazowania na Ziemię, musi czekać, aż znajdzie się w zasięgu stacji naziemnej, co czasem zajmuje nawet kilka godzin. Tymczasem dzięki szybkim łączom EDRS (do 1,8 Gbit/s) transmisja może być prowadzona w czasie prawie rzeczywistym.
Satelity Pléiades Neo będą ponadto wyposażone w specjalne terminale działające na paśmie Ka. Pozwolą one na przesyłanie zleceń pozyskania danych nawet „na ostatnią chwilę”, również w przypadku, gdy satelita znajduje się akurat poza zasięgiem stacji naziemnej. Ma to być ważna zaleta w przypadku zarządzania kryzysowego czy dla odbiorców z wojska.
– Dzięki Pléiades Neo flota teledetekcyjnych satelitów Airbusa będzie liczyć już 10 urządzeń. Będzie to najbardziej zaawansowana wysokorozdzielcza konstelacja dostępna zarówno dla rządów, jak i klientów komercyjnych – mówi Evert Dudok, szef Działu Komunikacji, Wywiadu i Bezpieczeństwa w firmie Airbus Defence and Space. – To, że będą one wyposażone w najnowszy system komunikacji laserowej, zapewni naszym klientom szybkość pozyskania danych niedostępną u konkurencji jeszcze przez długi czas – dodaje.
Źródło: Airbus Defence and Space, JK
|