|2017-09-01|
GIS, Teledetekcja
Aktualne geodane pomagają w walce z huraganem
By usprawnić walkę ze skutkami huraganu Harvey, który od kilku dni powoduje ogromne szkody w okolicach Houston w Teksasie, agencja NOAA zdecydowała się regularnie pozyskiwać i publikować zdjęcia lotnicze obszaru dotkniętego żywiołem.
Naloty kolejnych terenów wykonywane są w rozdzielczości 50 cm co około 12 godzin, a ich wyniki są na bieżąco publikowane w ogólnodostępnym serwisie mapowym oraz w usłudze WMTS. Na razie udostępniono w nim 7 warstw zawierających zdjęcia z okresu 27-31 sierpnia. Znajdziemy tu przede wszystkim zdjęcia pionowe, ale jedna warstwa oferuje również zobrazowania ukośne. Oprócz samego przeglądania serwis pozwala także na pobieranie obrazów.
Dane te pozyskiwane są przede wszystkim z myślą o służbach ratunkowych i porządkowych, by pomóc skuteczniej planować ich działania. Dzięki temu, że są publicznie dostępne w internecie, mogą z nich korzystać również mieszkańcy poddani ewakuacji, by np. sprawdzić, czy ich domostwa zostały zalane.
Skutki huraganu Harvey można na bieżąco śledzić również na stronie agencji kosmicznej NASA. Publikowane są tu zobrazowania, a także różnorodne mapy bazujące na danych satelitarnych pokazujące nie tylko aktualnie podtopione tereny czy przemieszczanie się opadów, ale również nasycenie gleby wodą.
W śledzeniu skutków Harvey’a pomaga również Copernicus – europejski system obserwacji środowiska. Na podstawie danych gromadzonych przez satelity radarowe generowane są w ramach tego przedsięwzięcia mapy pokazujące podtopione tereny. Warto podkreślić, że są one dostępne nie tylko – tak jak dotychczas – w formie arkuszy w formacie PDF – ale także jako interaktywna mapa poddawana ciągłej aktualizacji.
JK
|