|2017-07-25|
Geodezja, Prawo, Instytucje
Długa droga do zwrotu nienależnie pobranych opłat
Choć problem nienależnie pobieranych opłat za czynności geodezyjne i kartograficzne miała rozwiązać nowelizacja Prawa geodezyjnego i kartograficznego z 2014 roku, związane z tym sprawy ciągną się do dziś. Najświeższym przykładem jest niedawny wyrok WSA w Opolu.
Sprawa zaczęła się 15 czerwca 2015 roku, gdy geodeta – w związku z wątpliwościami co do zasadności naliczenia opłaty za czynności geodezyjne i kartograficzne – wniósł o ustalenie w drodze decyzji opłaty za obsługę przez PODGiK w Prudniku pracy geodezyjnej wykonanej na zlecenie miejscowego starostwa w 2011 r. Wskazał on, że zgodnie z obowiązującym od 12 lipca 2014 r. Pgik za tego rodzaju opracowania nie pobiera się opłat. Jak stwierdził, wykonawcy, którzy – tak jak on – uiścili po 1 stycznia 2011 r. opłatę na podstawie wystawionego rachunku, mogą żądać jej ustalenia w drodze decyzji przy uwzględnieniu aktualnie obowiązujących przepisów przewidujących zwolnienie z przedmiotowych opłat.
Postanowieniem z 25 czerwca 2015 r. starosta prudnicki odmówił wszczęcia postępowania. Urzędnik stwierdził, że wskazana we wniosku nowelizacja Pgik nie może mieć zastosowania, ponieważ praca geodezyjna została zakończona przed jej wejściem w życie, zaś rachunek został wystawiony zgodnie z wówczas obowiązującymi przepisami. Sprawa trafiła następnie do WINGiK-a, a ten 25 września 2015 r. utrzymał w mocy postanowienie starosty.
Wykonawca odwołał się wreszcie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten, wyrokiem z 22 lutego 2016 r. (sygn. akt II SA/Op 551/15), uchylił postanowienia starosty i WINGiK-a. W uzasadnieniu sędziowie zwrócili przede wszystkim uwagę na to, że organy obu instancji nie stwierdziły braku podstaw prawnych do wydania decyzji w sprawie ustalenia opłaty za dostęp do materiałów PZGiK, lecz za przyczynę odmowy uznały zakończenie pracy geodezyjnej przed wejściem w życie nowelizacji Pgik. Nie oceniły zatem wniosku tylko pod kątem istnienia formalnoprawnych przesłanek do jego rozpoznania, lecz zajęły merytoryczne stanowisko w sprawie zgłoszonego żądania. Takie działanie organów, zdaniem WSA, narusza w istotny sposób Kodeks postępowania administracyjnego. Sąd stwierdził, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy organy mają rozważyć, czy w sprawie znajdą zastosowanie regulacje znowelizowanej ustawy Pgik, czy też przepisy poprzednio obowiązujące.
Na skutek powyższego wyroku 2 listopada 2016 r. starosta prudnicki poinformował strony o wszczęciu postępowania w sprawie wydania decyzji dotyczącej ustalenia opłaty. W nawiązaniu do tego zawiadomienia geodeta wniósł o stwierdzenie i zwrot nadpłaty w wysokości 9233,50 zł z tytułu nienależnie uiszczonych opłat geodezyjnych. Akcentował, że w jego sprawie przed 12 lipca 2014 r. nie została wydana ostateczna decyzja, zatem przedmiotowa sprawa, jako wszczęta i niezakończona, wymaga ustalenia, które przepisy są dla skarżącego bardziej korzystne – znowelizowane czy wcześniejsze.
Decyzją z 15 listopada 2016 r. starosta odmówił stwierdzenia i zwrotu nadpłaty, podkreślając, że opłaty zostały od geodety pobrane legalnie, a skarżący kwestionował jedynie formę ich poboru, a nie wysokość. Decyzję tę 9 marca br. podtrzymał opolski WINGiK. Tak sprawa znów wróciła do WSA w Opolu, a ten, wyrokiem z 27 czerwca 2017 (sygn. akt II SA/Op 209/17) uchylił zaskarżone decyzje.
W rozstrzygniętym właśnie postępowaniu przez sądem administracyjnym wykonawca powoływał się m.in. na zapisy ustawy o finansach publicznych, ordynacji podatkowej, nowelizacji Pgik z 2014 roku oraz poprzedzającego ją wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie WSA uznali jednak, że skarga zasługuje na uwzględnienie z innych powodów. Kluczowy jest tu poprzedni wyrok, w którym – przypomnijmy – sędziowie stwierdzili, że organy niższej instancji nie oceniły wniosku geodety tylko pod kątem istnienia formalnoprawnych przesłanek do jego rozpoznania, lecz zajęły merytoryczne stanowisko w sprawie zgłoszonego żądania.
Z zaleceń sądu wynikających z poprzedniego wyroku wynika bezspornie, że organy zobligowane zostały do ponownego rozpoznania wniosku skarżącego i wydania rozstrzygnięcia kończącego to postępowanie przy uwzględnieniu regulacji znowelizowanej ustawy Pgik, przepisów przejściowych czy też poprzednio obowiązujących. Tymczasem pomimo wszczęcia postępowania organy go nie zakończyły, a przedmiotem rozpoznania uczyniły inny wniosek, złożony przez skarżącego. Ten – w ocenie WSA – podlegałby ewentualnemu rozpoznaniu dopiero po zakończeniu postępowania w przedmiocie wydania decyzji dotyczącej ustalenia opłaty za czynności geodezyjne.
JK
|