W EO Browser znajdziemy dane z europejskich satelitów Sentinel-2 i -3 oraz Proba-V. Udostępniono tu także archiwum zobrazowań z aparatów Landsat-5, -7 oraz -8. Jak podkreślają twórcy serwisu, po raz pierwszy wszystkie te dane stają się dostępne w jednym miejscu.
Serwis EO Browser jest łatwą w użyciu aplikacją internetową, z której korzystanie jest bezpłatne i nie wymaga logowania. Użytkownik może dzięki niej wyszukiwać zobrazowania wg różnych kryteriów (zachmurzenie, data pozyskania itp.), porównywać je (np. w celu identyfikacji zmian) oraz wyświetlać daną scenę w pełnej rozdzielczości w różnych kompozycjach (barwy rzeczywiste, fałszywe, NDVI, własne). Serwis oferuje nawet podstawowe mechanizmy przetwarzania danych, które pozwalają na uruchamianie własnych skryptów klasyfikacyjnych. EO Browser oferuje również pobranie pliku z bieżącym widokiem. Serwis przyda się np. do selekcji zobrazowań, jakie następie zostaną przez użytkownika pobrane w pełnej wersji z serwerów ESA czy USGS.
– W dziedzinie obserwacji Ziemi dokonuje się rewolucja. Dzięki ogromnej ilości dostępnych danych (z których wiele jest darmowych) możliwości ich wykorzystania są praktycznie nieograniczone. EO Browser, zbudowany na bazie usługi Sentinel Hub, to fragment tych zmian, ale z pewnością nie ich koniec – mówi dyrektor zarządzający Synergise.
Warto dodać, że EO Browser bazuje na usłudze EO Cloud oferowanej przez polskie firmy CloudFerro oraz Creotech Instruments. Udostępnia ona infrastrukturę „w chmurze” do sprawnego przetwarzania dużej ilości zobrazowań satelitarnych. Obecnie w zasobach EO Cloud znajduje się 1,1 TB danych, a do ich przetwarzania przeznaczono 600 wirtualnych rdzeni obliczeniowych, 2 TB pamięci operacyjnej RAM oraz 100 TB dedykowanej przestrzeni dyskowej.
Więcej o tej konstelacji przeczytasz w dziale Sentinel
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
