|2007-06-12|
Geodezja, GIS, Mapy, Teledetekcja, Kataster
Otwarcie wystawy „Mapy, plany i widoki Warszawy 1641-2007”
Blisko 200 osób wzięło udział w uroczystym otwarciu wystawy „Warszawa. Obrazy z dziejów. Mapy, plany i widoki Warszawy 1641-2007”. Jest to największa ekspozycja poświęcona kartografii warszawskiej w powojennej historii stolicy. Uroczystość odbyła się w siedzibie Muzeum Historycznego m.st. Warszawy przy Rynku Starego Miasta 42, gdzie prezentowane są zbiory.
W pięciu salach wystawowych muzeum znalazło się około stu planów i panoram wykonywanych od XVII w. do współczesności. Ekspozycję uzupełniają zdjęcia lotnicze autorstwa dr. Marka Ostrowskiego i fotoplany z różnych okresów. Wystawa prezentowana jest w układzie chronologicznym. Najstarsze obiekty to m.in. pochodzący z 1641 r. plan Warszawy autorstwa Israela Hoppego i panorama Erika Dahlberga z 1655 r. Zdaniem organizatorów na uwagę zasługują również: grupa XVIII-wiecznych map z okresu panowania Sasów, plany pruskie z lat 1795-1807, XIX-wieczne plany wojskowe z czasów Królestwa Kongresowego czy urzędowe plany rosyjskie z końca XIX wieku. Ważny w dziejach kartografii Warszawy jest też plan miasta ppłk. M. Pierre Ricauda de Tirregaille’a z 1762 r. (na wystawie prezentowana jest imponujących rozmiarów kopia fotograficzna). Na wystawie nie zobaczymy oryginałów map, ale prezentowane reprodukcje są bardzo dobrej jakości, niejednokrotnie w skali większej od oryginału, dzięki czemu są dobrze czytelne. Wystawa daje również możliwość zapoznania się z elementami procesu powstawania map, zmieniającymi się metodami pomiaru i rysunku, ale także technik drukarskich (tym zagadnieniom poświęcono prezentację w jednej z sal zamykających wystawę). Interesująca jest również oprawa plastyczna. Na przykład na środku sali, w której znajduje się „Widok miasta Warszawy z wysokości 200 sążni” (1853, A. Lerue, J. Cegliński) ustawiono balon. W innej sali jedno ze zdjęć lotniczych pokrywa podłogę, a w kolejnej – umieszczono ogromną Panoramę Warszawy w taki sposób, że oglądający mogą ją obserwować, obracając się wokół własnej osi (w zakresie 360
AW
|