Przypomnijmy, że Zintegrowany System Danych Georeferencyjnych i Mapy Zasadniczej był tworzony przez firmy Comarch i PGI Compass. Pierwotny plan Urzędu Marszałkowskiego zakładał, że pierwsze wdrożenia (w Piasecznie i Płocku) zostaną przeprowadzone do kwietnia 2012 r. Bankructwo firmy Compass oraz ciągłe zmiany prawne, do których należało dostosować system, przyczyniły się do tego, że do wdrożeń tych jednak nie doszło.
Drugim podejściem do uruchomienia ZSDGiMZ było podpisanie w 2015 r. z firmą Intergraph Polska umowy na wdrożenie systemu w starostwach w Grójcu i Węgrowie. Prace miały się zakończyć 31 sierpnia 2015 r., jak jednak informowaliśmy, i tu doszło do opóźnień. W lutym br. rzeczniczka prasowa UMWM informowała, że system w obu powiatach wdrożono i zasilono danymi. W ramach asysty technicznej wciąż trwały jednak prace związane z poprawieniem niektórych funkcjonalności. Do czasu ich zakończenia nie zostaną upublicznione takie moduły tego rozwiązania, jak geoportal czy obsługa prac geodezyjnych przez internet.
Czy od tego czasu coś się zmieniło? Czy wdrożenia udało się zakończyć? Z lakonicznej informacji rzeczniczki prasowej UMWM wynika, że pod koniec maja br. w obu starostwach prace nad uruchomieniem systemu wciąż trwały (dalej w ramach asysty technicznej). Z kolei w odpowiedzi na zapytanie firmy Geo-System Starostwo w Grójcu zwraca uwagę, że dopóki toczą się te prace, nie można mówić o wdrożeniu systemu, ale o jego testach oraz opracowaniu analiz i rekomendacji w zakresie modyfikacji, usprawnień i rozwoju. Starostwo w Węgrowie pisze natomiast, że „system ZSDGiMZ nie został wdrożony, albowiem (…) przedmiotem zamówienia było przede wszystkim przygotowanie i wykonanie testów”.
Co ciekawe, w Starostwie w Grójcu firma Geo-System uruchomiła ostatnio serwis mapowy oraz system do obsługi prac geodezyjnych, a są to funkcje, które miał realizować ZSDGiMZ. Czyżby oznaczało to, że powiat postawił na mazowieckim oprogramowaniu „krzyżyk”? Wypowiedź rzeczniczki UMWM zdaje się temu zaprzeczać. Marta Milewska twierdzi bowiem, że w ramach prowadzonej asysty trwają prace nad udostępnieniem modułów do: zgłaszania prac geodezyjnych, wniosków o udostępnienie materiałów z PZGiK i o uwierzytelnienie oraz przeglądania w portalu mapowym zasobów baz danych.
Losy mazowieckiego systemu są o tyle istotne, że Główny Urząd Geodezji i Kartografii chciał udostępniać to rozwiązanie za darmo wszystkim chętnym powiatom do prowadzenia zasobu geodezyjnego. Czy wciąż ma taki zamiar? – Zgodnie z dotychczasowym stanowiskiem GUGiK udostępnianie ZSDGiMZ może nastąpić po otrzymaniu z minimum dwóch powiatów pozytywnej oceny produkcyjnego wdrożenia tego rozwiązania, a zadanie polegające na dostosowaniu systemu do obowiązujących regulacji prawnych realizuje Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego – komentuje Jakub Giza z GUGiK. Dodaje jednocześnie, że Urząd nie ma w planach budowy alternatywnego systemu.
Jednak nawet jeśli wdrożenia w obu mazowieckich starostwach zakończą się sukcesem, to czy inne powiaty będą chętne do korzystania z tego oprogramowania? Pytanie jest o tyle zasadne, że – jak informuje rzeczniczka UMWM – obecnie ZSDGiMZ jest zgodny ze stanem prawnym na 31 sierpnia 2014 r., a od tego czasu w przepisach geodezyjnych zaszło przecież sporo zmian. Czy system czeka w takim razie kolejna modyfikacja uwzględniająca najnowsze przepisy? – Tak, jeśli zamawiający będzie dysponował odpowiednią pulą godzin z asysty technicznej – odpowiada Marta Milewska.