Aparaty ochrzczone jako Daniel? i Alizée (od imion dziewczynek z Litwy i Holandii, laureatek konkursu plastycznego Komisji Europejskiej) mają znaleźć się na docelowej orbicie, czyli na wysokości 22 522 km, 3 godziny i 48 minut po starcie.
Kolejny start satelitów Galileo wyznaczono na jesień br. Co ważne, aparaty ma wówczas wynieść nie rosyjska rakieta Sojuz, ale zmodyfikowana francuska Ariane 5. Pozwoli ona jednorazowo wystrzelić aż 4 aparaty (Sojuzy mieszczą dwa). To zaś umożliwi ogłoszenie wstępnej operacyjności usług Galileo jeszcze pod koniec tego roku.