Odwołania do KIO złożyły pod koniec ubiegłego tygodnia firmy: TenderHut, Cube.ITG oraz CA Consulting. Najpoważniejszy zarzut dotyczy naruszania zasad uczciwej konkurencji. Firmy Cube.ITG oraz CA Consulting wskazują na zbyt wyśrubowane kryteria stawiane oferentom. GUGiK żąda np., by w okresie ostatnich 5 lat firma startująca w przetargu wykonała usługę doradczą związaną z systemem GIS dla jednostki administracji publicznej szczebla centralnego o wartości minimum 5 mln zł, przy czym wartość samego systemu teleinformatycznego powinna być wyższa od 10 mln zł.
Firmy kontestują zarówno wygórowaną minimalną wartość usługi, jak i konieczność wykonania zamówienia dla urzędu centralnego. Jak argumentują odwołujący, nawet jeśli system informatyczny wdrażany jest nie dla urzędu centralnego, ale dla firmy prywatnej lub samorządu, i nawet jeśli jego wartości jest znacznie niższa niż 5 mln zł, to i tak tego typu zamówienia realizuje się na podobnych zasadach.
Cube.ITG uważa ponadto, że GUGiK niesłusznie żąda od kierownika projektu doświadczenia w zakresie projektów GIS-owych. Osoba na tym stanowisku ma mieć umiejętności w zakresie zarządzania zespołem oraz nadzorowania prac zgodnie z określoną metodyką, a to, czy projekt był związany z GIS-em, ma znaczenie drugorzędne.
Spółka stawia również mocny zarzut, że jedynym podmiotem spełniającym warunki udziału w postępowaniu jest warszawska firma Infovide Matrix, która doradzała już GUGiK-owi w dwóch projektach. Jak czytamy w odwołaniu, Urząd się z tym argumentem nie zgadza i twierdzi, że wymagania przetargowe spełnia więcej niż jeden podmiot. Nawet jeśli to prawda – podkreśla Cube.ITG – to krąg potencjalnych wykonawców jest i tak bardzo wąski. Podobny zarzut formułuje zresztą także firma CA Consulting.
Termin składania ofert w tym przetargu (23 lutego) na razie pozostaje bez zmian.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
