|2016-01-13|
Geodezja, Prawo, Kataster
WSA o roli EGiB w naliczaniu podatku
Przy naliczaniu podatku od nieruchomości liczą się zapisy ewidencji gruntów i budynków, a nie stan faktyczny. Rozwiązanie ewentualnych rozbieżności w tym zakresie ciąży na podatniku, a nie organach podatkowych – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olszynie.
Sądowy spór toczył się wokół wyliczenia wysokości podatku od nieruchomości. W ocenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego prezydent miasta słusznie posłużył się tu aktualnymi zapisami w ewidencji gruntów i budynków, zgodnie z którymi sporne grunty sklasyfikowano jako: RV – rola, W – rowy, LSVI – lasy, Lz – grunty zadrzewione i zakrzewione, oraz Ws – grunty pod wodami powierzchniowymi stojącymi. Odwołujący się do WSA współwłaściciele nieruchomości podnosili z kolei, że sporne grunty nie powinni być obciążone tym podatkiem, skoro działka nie może być użytkowana z uwagi na zanieczyszczenie. Skarżący zaprzeczyli również, aby znajdowały się na niej rowy. Jezioro podlega ponadto eutrofizacji, a sprzedaż gruntów jest niemożliwa – argumentowali.
W wyroku z 23 grudnia 2015 r. (sygn. akt I SA/Ol 644/15) WSA oddalił skargę. W uzasadnieniu napisano, że organy podatkowe jako podstawę opodatkowania spornego gruntu podatkiem od nieruchomości słusznie przyjęły jego stan prawny wynikający z EGiB. Wskazują na to wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: „w orzecznictwie sądów dość powszechnie przyjmowany jest pogląd, w świetle którego organ podatkowy nie może samodzielnie dokonywać klasyfikacji nieruchomości, lecz powinien odwołać się do odpowiednich zapisów ewidencji gruntów i budynków” – stwierdził WSA.
Od reguły tej są jednak wyjątki: „w uchwale (…), sygn. akt II FPS 2/13, NSA wskazał jednak na przypadki, w których ta reguła bezwzględnego związania danymi ewidencyjnymi może zostać w ramach postępowania podatkowego podważona, nawet bez potrzeby uprzedniej zmiany samej ewidencji. Odstępstwo od tej reguły przykładowo może mieć miejsce w sytuacji, gdy informacje zawarte w ewidencji gruntów i budynków pozostają w sprzeczności z danymi zamieszczonymi w innych rejestrach publicznych, których pierwszeństwo wynika z bezwzględnie obowiązujących przepisów, lub też w przypadku, gdy posłużenie się wyłącznie danymi ewidencyjnymi musiałoby się wiązać z pominięciem przepisów zawartych w ustawie podatkowej, mających wpływ na wymiar podatku (możliwe do zastosowania symbole ewidencyjne nie przewidują oznaczenia dla pewnych przedmiotów opodatkowania wymienionych wprost w ustawie podatkowej). W takim przypadku organ podatkowy obowiązany jest do pominięcia informacji zawartych w ewidencji gruntów i budynków, sprzecznych z prawnie wiążącymi danymi innego rejestru publicznego lub tych danych ewidencyjnych, które wykluczają zastosowanie regulacji zawartych w ustawie podatkowej, mających znaczenie dla wymiaru podatku”. W analizowanej sprawie przesłanki te – w ocenie sądu – jednak nie wystąpiły.
W podsumowaniu sędziowie WSA napisali, że „użyty w art. 21 ust. 1 Prawa geodezyjnego i kartograficznego zwrot »wymiar podatku« należy interpretować w ten sposób, iż przy ustalaniu zobowiązania podatkowego winny zostać uwzględnione zapisy w ewidencji gruntów i budynków. Nie można zatem zaaprobować tezy, że dane z ewidencji gruntów i budynków mogą być dla potrzeb wymiaru podatku korygowane w odrębnym postępowaniu przez organ podatkowy, za pomocą każdego dopuszczonego prawem dowodu. Sąd podziela pogląd, iż podważenie zapisów wynikających z ewidencji gruntów i budynków bądź też ich zmiana może nastąpić wyłącznie w postępowaniu prowadzonym przed właściwymi w tej sprawie organami administracji, a w postępowaniu podatkowym przeprowadzenie tego rodzaju dowodów co do zasady nie jest możliwe. Oparcie rozstrzygnięcia w sprawie podatkowej na danych wynikających z ewidencji gruntów i budynków jest zatem jak najbardziej prawidłowe i nie stanowi o naruszeniu przepisów postępowania. Dysponując bowiem wiążącymi danymi z ewidencji, organy podatkowe nie mają podstaw do prowadzenia postępowania dowodowego mającego na celu wykazania innego charakteru nieruchomości niż wynikający z tej ewidencji.
JK
|