Ortofotomapa jest ciekawa nie tylko ze względu na wysoką rozdzielczość, ale także skomplikowane losy projektu, w ramach którego powstała. Była ona jednym z elementów przedsięwzięcia „Regionalna platforma informacyjna dla mieszkańców i samorządów Dolnego Śląska e-DolnySlask”, które na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego realizowała firma Qumak z Warszawy. Z racji jego wysokiej wartości, internauci ochrzcili projekt jako „portal za 66 mln zł”.
Po ponad roku od podpisania umowy UMWM zdecydował się wypowiedzieć umowę Qumakowi, tłumacząc się rosnącymi opóźnieniami w realizacji prac. Wcześniej jednak ortofotomapę Dolnego Śląska przyjęto do zasobu geodezyjnego (zarówno centralnego, jak i wojewódzkiego). Doprowadziło to do nietypowej sytuacji, w której opracowanie można było nabyć w COGDiK-u i WODGiK-u, choć wykonawca projektu nie dostał za nie wynagrodzenia. Jak tłumaczył wówczas GUGiK, Prawo geodezyjne i kartograficzne nie przywiduje w takich przypadkach wycofania materiału z PZGiK.
Pomimo że zarówno Qumak, jak i UMWD wzajemnie grozili oddaniem sprawy do sądu, obie strony sporu ostatecznie doszły do porozumienia. Jednym z punktów zawartej ugody było zobowiązanie się Urzędu Marszałkowskiego do zapłacenia za ortofotomapę.