|2015-03-20|
Geodezja, GIS, Mapy, Prawo, Instytucje
O problematycznym zagospodarowaniu na Radzie IIP
Spośród 34 tematów danych przestrzennych wymienionych w INSPIRE bodaj najwięcej problemów przy wdrażaniu tej dyrektywy w Polsce sprawia „zagospodarowanie przestrzenne”. O tym, jak sobie z tym poradzić, dyskutowano wczoraj (19 marca) na XVI posiedzeniu Rady Infrastruktury Informacji Przestrzennej.
Fragment Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju (pokrycie gmin planami)
|
|
|
|
|
|
Trudność tego zadania polega przede wszystkim na tym, że dane dla tego tematu tworzone są głównie w gminach w ramach dokumentów planistycznych (planów i studiów zagospodarowania), a co samorząd, to inny standard ich przygotowania. Nie za bardzo wiadomo nawet, ile gminnych planów ma już formę cyfrową, bo dotychczas nie przeprowadzono kompleksowego badania w skali kraju. Wielkość problemu dobrze obrazuje to, że do dziś nie udało się w pełni ujednolicić wojewódzkich planów zagospodarowania. Skoro w 16 samorządach jest to trudne, to co dopiero w blisko 2,5 tysiącach gmin!
Odpowiedzialne za temat „zagospodarowanie przestrzenne” Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju podchodzi jednak do sprawy z optymizmem. Jak mówiła na posiedzeniu Rady IIP przedstawicielka resortu Magdalena Zagrzejewska-Fiedorowicz, prace legislacyjne nad wdrażaniem INSPIRE w tym zakresie idą pełną parą. Do uzgodnień międzyresortowych trafiła już tzw. mała nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Będzie ona m.in. zawierać wymóg przygotowania aktów planowania przestrzennego w formie bazy danych, przy czym rysunek do tego aktu ma być sporządzany w obowiązującym państwowym systemie odniesień przestrzennych. Ponadto do nowelizacji mają zostać wydane rozporządzenia, które będą precyzyjnie określały zakres tematyczny, a także sposoby zapisywania i prezentacji planistycznych danych przestrzennych, włącznie np. ze schematami aplikacyjnymi UML czy profilami metadanych. MIiR zakłada, że nowela wejdzie w życie jeszcze w tym roku, na rozporządzenia trzeba jednak będzie poczekać dłużej.
Kwestie legislacyjne to jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Znacznie większym problemem będzie wdrożenie nowych przepisów w gminach. Nowelizacja oznacza przecież dla nich dodatkowe koszty, związane choćby z koniecznością zainwestowania w sprzęt i oprogramowanie. Resort liczy, że pomoc dla gmin w tym względzie może stanowić m.in. bezpłatny Moduł SDI GUGiK-u. Konieczne będzie także podniesienie kompetencji pracowników urzędów gminnych w zakresie GIS-u. W związku z tym MIiR planuje przeprowadzić ogólnopolskie szkolenia i konferencje oraz wydać specjalny podręcznik. Na koniec pozostaje jeszcze kwestia egzekwowania nowych obowiązków narzuconych gminom – te formalnie nie są przecież podległe resortowi rozwoju.
Magdalena Zagrzejewska-Fiedorowicz (pierwsza z prawej)
Wyzwań jest więc sporo, a czasu niewiele – zgodnie z wymogami dyrektywy INSPIRE dane i usługi sieciowe dla tematu „zagospodarowanie przestrzenne” powinny być dostosowane do unijnych wymogów już do 21 października br. (dotyczy to zbiorów „zebranych w ostatnim czasie i gruntownie przeorganizowanych”). W komentarzu do wystąpienia Magdaleny Zagrzejewskiej-Fiedorowicz przewodniczący Rady IIP prof. Jerzy Gaździcki podkreślał jednak, by nie postrzegać wszystkich tych wysiłków wyłącznie przez pryzmat dostosowywania się do unijnych wymogów. Efektem omówionych działań będzie przecież istotne podniesienie jakości zbiorów, które zarówno z punktu widzenia gminy, jak i całego państwa mają znaczenie strategiczne.
Podczas wczorajszego posiedzenia Rada zajęła się także swoimi wewnętrznymi sprawami. Przegłosowano dwie uchwały – pierwsza dotyczyła przyjęcia w poczet członków przedstawicieli resortów nauki oraz edukacji; druga zmieniała standardy sporządzania programów wdrażania IIP, przygotowywanych przez poszczególne organy wiodące i publikowanych w internecie. Jak tłumaczył prof. Jerzy Gaździcki, obie uchwały związane są z tym, że przechodzimy już od budowania IIP do jej użytkowania i utrzymywania. Po pierwsze, trzeba więc uwzględnić te aspekty w planach poszczególnych organów. Po drugie, znaczny wkład mogą wieść w tej dziedzinie wymienione ministerstwa, które odpowiadają za kształcenie zarówno przyszłych użytkowników IIP, jak i specjalistów, którzy będą ją rozwijać.
Jerzy Królikowski
|