Punktem wyjścia jest przekazanie Waldemarowi Izdebskiemu przez GUGiK w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej kopii umowy o przeniesieniu na GUGiK autorskich praw majątkowych do efektów projektu „Wypracowanie i wdrożenie innowacyjnych metod integracji danych katastralnych, mapy zasadniczej i Bazy Danych Topograficznych oraz modernizacji usług publicznych świadczonych przez służbę geodezyjną i kartograficzną”. Przedsięwzięcie to jest realizowane przez województwo mazowieckie wspólnie z Płockiem oraz powiatem piaseczyńskim.
Przypomnijmy, że wchodzące wkrótce w życie rozporządzenie ws. PZGiK zakłada, iż w ciągu trzech lat powiaty będą musiały wdrożyć tzw. system PZGiK. W ocenie skutków regulacji tego aktu napisano, że starostwa będą mogły albo skorzystać z komercyjnych aplikacji, albo z darmowego rozwiązania przygotowywanego w ramach wyżej wymienionego projektu. Problem w tym, że wspomniany system teleinformatyczny nie został jeszcze wdrożony w Piasecznie i Płocku, choć miało to nastąpić do 30 kwietnia 2012 r., a według dostępnych informacji cały projekt zakończył się pełnym sukcesem.
W ocenie Waldemara Izdebskiego udostępniona kopia umowy jednoznacznie wskazuje, że GUGiK – którego przedstawiciel zasiadał przecież w Komitecie Sterującym projektu – musiał wiedzieć dokładnie o niewdrożeniu oprogramowania, a jednak przejął na siebie prawa autorskie do niekompletnego dzieła. W związku z tym prezes Geo-System pyta GGK Kazimierza Bujakowskiego:
1. Czy istnieje wersja instalacyjna wytworzonego Zintegrowanego Systemu Danych Georeferencyjnych i Mapy Zasadniczej (ZSDGiMZ) nadająca się do instalacji w PODGiK?
2. Ile razy i kiedy wykonawca dokonał zmian pogwarancyjnych w przejętym oprogramowaniu?
3. Czy istnieją protokoły stwierdzające realizację zgłoszonych zmian gwarancyjnych?
4. Jakie są koszty przystosowania systemu do nowych regulacji prawnych?
5. Na kiedy przewidziane jest zakończenie procesu przystosowania systemu do nowych regulacji?
Waldemar Izdebski informuje jednocześnie, że jego pytania z poprzednich listów otwartych zostały przekazane przez GGK do Biura Geodety Województwa Mazowieckiego. BGWM odpisało jednak, że aby uzyskać odpowiedź, prezes Geo-Systemu musi przesłać pytania bezpośrednio do Biura, co już uczynił.
To już trzecie pismo Waldemara Izdebskiego dotyczące aplikacji dla PODGiK-ów. Przypomnijmy, że w mijającym roku napisał on już 9 listów otwartych, w tym 7 do GGK i po jednym do Michała Boniego (ówczesnego ministra administracji i cyfryzacji) oraz premiera Donalda Tuska.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
