Ukończona właśnie mapa jest pierwszym tego typu opracowaniem wykonanym za pomocą satelitarnego altimetru radarowego. Wykorzystanie mikrofal pozwoliło na skuteczne prowadzenie pomiarów nawet przy dużym zachmurzeniu oraz kiepskim oświetleniu i jednocześnie pozyskanie informacji w dobrej rozdzielczości.
Mapa bazuje na danych gromadzonych od października 2010 r. do marca 2011 r. By potwierdzić jej dokładność, ESA wspólnie z NASA porównały pomiary satelitarne z lotniczymi. Wyniki pokazały, że misja CryoSat-2 spełniła wszystkie stawiane przed nią oczekiwania.
Jak podkreśla Volker Liebig, dyrektor programu obserwacji Ziemi w ESA, znaczenie tego typu opracowań jest niebagatelne. Pozwolą one bowiem śledzić zmiany klimatyczne. Będą także dostarczać cennych danych dla Arktyki, która wkrótce stanie się ważnym szlakiem żeglugi i najprawdopodobniej kryje pokaźne złoża ropy i gazu.