|2011-05-30|
Teledetekcja, Firma
W teledetekcji już nie tak różowo
W czasie niedawnego kryzysu ekonomicznego firmy z branży teledetekcyjnej jako jedne z niewielu notowały wzrost przychodów. Ich wyniki za I kwartał 2011 r. nie są już jednak tak optymistyczne.
Przychody spółki DigitalGlobe wyniosły 77,1 mln dolarów, czyli mniej więcej tyle, ile w analogicznym okresie ubiegłego roku. Po wielu kwartałach z zyskami w badanym okresie firma zanotowała stratę netto w wysokości 0,7 mln dolarów (rok temu była 1,5 mln dol. na plusie). Przyczyną pogorszenia wyników jest m.in. spadek przychodów (o 1,4%) z tytułu dostaw zdjęć dla amerykańskiej armii. Do swoich sukcesów w I kwartale firma zaliczyła natomiast umowę z Turksat na redystrybucję zobrazowań w Turcji.
Powodów do zadowolenia już drugi kwartał z rzędu nie ma norweska spółka Blom. Jej przychody spadły ze 122 mln (w I kwartale 2010 r.) do 94 mln koron. Strata netto wzrosła natomiast z 28 mln do 39 mln koron. Zła kondycja spółki to m.in. efekt zerwania współpracy z amerykańską firmą Pictometry. By poprawić rezultaty finansowe, Blom zamierza m.in. zaciągnąć kredyt, wyemitować więcej akcji oraz wprowadzić restrukturyzację przedsiębiorstwa.
Ze swoich wyników z pewnością zadowolone są władze spółki GeoEye. W I kwartale jej przychody wzrosły o 7,8% do 86,6 mln dolarów. Firma osiągnęła ponadto zysk netto w wysokości 10,0 mln dol, czyli o ponad 9 mln dol. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Po wielu kwartałach spadających przychodów oraz rosnących strat kanadyjska firma Intermap Technologies wreszcie ma powody do zadowolenia. W I kwartale jej przychody wzrosły bowiem o 96% do 6,8 mln dolarów. Spółce udało się także znacząco zmniejszyć stratę. W I kwartale 2010 r. wyniosła ona 10,5 mln dol., a w tym roku – 4,9 mln dol. Władze firmy liczą, że jeszcze w 2012 r. Intermapowi uda się wreszcie wyjść na plus.
JK
|