|2010-11-12|
Teledetekcja, Firma
Teledetekcja w kratkę w III kwartale
Główni gracze na światowym rynku teledetekcji mają zapewne mieszane uczucia po lekturze swoich wyników finansowych za ostatni kwartał.
fot. Wikipedia
|
|
|
|
|
|
Największy wzrost sprzedaży zanotował amerykański dystrybutor zdjęć lotniczych i satelitarnych – firma DigitalGlobe. W analizowanym okresie jej przychody wyniosły bowiem 80,5 mln dolarów, czyli o 12% więcej niż w III kwartale 2009 roku. Tendencję wzrostową zanotowano zarówno w sektorze wojskowym (o 9%), jak i komercyjnym (25%). Wśród najważniejszych kontrahentów za ten okres wymieniono m.in. Chińską Republikę Ludową oraz Navteq. Znacząco spadły jednak zyski – z 14,6 mln dolarów do raptem 0,8 mln. Przynajmniej częściowo można to tłumaczyć koniecznością inwestycji w WorldView-3 – nowego wysokorozdzielczego satelitę tej firmy. DigitalGlobe zapowiada, że ma on się znaleźć na orbicie w 2014 roku.
Nieco gorsze wyniki osiągnęła firma GeoEye. W III kwartale jej przychody wyniosły 86,5 mln dol. (wzrost o 8%). Około 2/3 wartości sprzedaży nadal pochodzi z kontraktów z armią amerykańską. Podobnie jak w przypadku DigitalGlobe, wyraźnie pogorszył się bilans tej spółki. W III kwartale 2009 roku zanotowała ona 12,5 mln dol. zysków. W tym roku jest już 6,5 mln dol. pod kreską. Najważniejszym wydarzeniem III kwartału w GeoEye było podpisanie z amerykańską Agencją Wywiadu Geoprzestrzennego kontraktu o wartości 3,8 mld dolarów na dostarczanie przez 10 lat zdjęć satelitarnych.
Ze swoich wyników zadowolona może być norweska firma Blom ASA, mimo iż w trzecim kwartale jej przychody w porównaniu z zeszłym rokiem spadły o blisko 20% (do 28 mln dol.). Wzrosły za to zyski – z 0,7 do 1,7 mln dol. Słabszą sprzedaż firma tłumaczy kryzysem ekonomicznym, który wymusił na niej restrukturyzację przedsiębiorstwa (w tym zwolnienia). W komunikacie prasowym uspokaja jednak inwestorów, zapowiadając, że ma już sporo zleceń na rok 2011. Jej wyniki już wkrótce powinny być więc dużo lepsze.
JK
|