Obrazy satelitarne z 12 marca pokazują skalę zniszczeń spowodowanych kataklizmem, m.in. w porcie w Sendai i elektrowni atomowej Fukushima Dai-ni.
Epicentrum trzęsienia ziemi, które nastąpiło 11 marca o godz. 14:46 czasu lokalnego, znajdowało się u wschodnich wybrzeży Japonii (38,3° szerokości północnej i 142,4° długości geograficznej wschodniej), w odległości 130 km na wschód od miasta Sendai i 373 km na północny-wschód od Tokio. Według amerykańskiej służby geologicznej wystąpiło ono na głębokości 24,4 km pod dnem morza i było poprzedzone serią dużych wstrząsów dwa dni wcześniej.
Amerykańska agencja NOAA zamieściła
animację przedstawiającą rozprzestrzenianie się tsunami na Pacyfiku.

Z kolei japońska agencja meteorologiczna doniosła, że maksymalna wysokość fali tsunami wynosiła: 4,1 m w Kamaishi, 7,3 m w Soma (15:50 czasu lokalnego) i 4,2 m w Oarai.
W kolejnych godzinach fala oceaniczna dotarła tysiące kilometrów od Japonii. USGS podaje, że u wybrzeży wyspy Midway miała 1,27 m wysokości, na Hawajach – 1,74 m, Vanuatu – 0,69 m, a w Crescent City (Kalifornia) – 2,02 m.
Natomiast NASA opublikowała zdjęcia wykonane przez satelitę Terra 26 lutego i 12 marca br. Porównując obrazy widać zmiany, jakie nastąpiły w przebiegu linii brzegowej w rejonie miasta Sengai w wyniku przejścia tsunami.
