|2011-01-18|
Geodezja, Instytucje
Starosta piaseczyński rozmawia z geodetami
W budynku starostwa piaseczyńskiego przy ul. Czajewicza odbyło się dziś (18 stycznia) spotkanie starosty Jana Dąbka z geodetami wykonawcami w sprawie funkcjonowania miejscowego Wydziału Geodezji i Katastru.
W związku z likwidacją Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, funkcjonującego jako gospodarstwo pomocnicze, od 1 stycznia tego roku jego zadania przejął Wydział Geodezji i Katastru starostwa. Przybyli na spotkanie (blisko 50 osób) ocenili jego funkcjonowanie bardzo źle. Deklarując chęć pomocy włodarzom starostwa przy poprawie tej sytuacji, zgłosili listę uwag i postulatów.
Podstawową bolączką miejscowych wykonawców jest niedotrzymywanie terminów ustawowych obowiązujących WGiK dotyczących kontroli i wydawania robót. Mówiono o chaosie przy wprowadzaniu w urzędzie mapy numerycznej (brak jednoznacznej informacji o zakresie wyłączonym z mapy analogowej oraz o terminie faktycznego wejścia w użytkowanie mapy numerycznej). Okazuje się, że na obszarze stanowiącym blisko 60% powiatu wyłączono z obiegu mapy analogowe, a nie wprowadzono jeszcze map numerycznych. Przez tę sytuację geodeci nie dotrzymują terminów ustalonych z kontrahentami, a roboty, które są na obszarze wyłączonym „wiszą w powietrzu”. Dla przedsiębiorców istotny jest też wybór przez starostwo docelowego systemu, w jakim będzie prowadzona mapa numeryczna. Obecnie w wydziale funkcjonują 2 tego typu systemy.
Zgłoszone przez wykonawców wnioski dotyczyły również takich spraw, jak: • częste przerwy w działaniu systemu EGiB „Matra” (powoduje to kolejne opóźnienia np. przy rejestracji zgłoszeń i ewidencji robót po kontroli); • potrzeba zatrudnienia dodatkowych inspektorów kontroli technicznej (robót jest na tyle dużo, że ci, którzy są, nie wyrabiają się z terminami); • zwiększenie liczby etatów dla wydziału (m.in. w pracowni informatycznej); • usprawnienie działalności ZUDP; • uciążliwy dla wykonawców system wnoszenia opłat; • uruchomienie usługi internetowej, która gwarantowałaby przejrzysty system przeglądania robót po numerze KERG.
Na spotkaniu wspomniano też o problemie notorycznego niszczenia osnowy geodezyjnej przy inwestycjach drogowych (zwłaszcza przebudowa dróg gminnych). Starosta obiecał podpisanie odpowiednich umów z gminami. Zadeklarował też, że rozpatrzy i odniesie się do pozostałych wniosków (kolejne spotkanie zaplanowano na 1 marca). Z kolei geodeci-wykonawcy zgłosili chęć doradztwa przy zmianach organizacyjnych.
AW
|