W Białobrzegach o rozporządzeniach

Wczoraj (14 kwietnia) w Białobrzegach rozpoczęło się trzydniowe seminarium Stowarzyszenia Geodetów Polskich pod hasłem „Aktualne zagadnienia prawne i techniczne w geodezji i kartografii oraz nowe zadania służby geodezyjnej i kartograficznej”. Pierwszy dzień spotkania zdominował temat rozporządzeń wykonawczych do ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej (IIP).

Przypomnijmy, że ustawa czeka obecnie na podpis marszałka Bronisława Komorowskiego, pełniącego obowiązki prezydenta kraju. Co jej wejście w życie oznacza dla służby geodezyjnej i kartograficznej, tłumaczyła wczoraj Jolanta Orlińska, główny geodeta kraju. Podobnie jak w trakcie obrad Sejmu i Senatu podkreślała, że ustawa nie zmieni kompetencji samorządów i znacząco uporządkuje krajowe zasoby danych przestrzennych. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, a konkretnie w rozporządzeniach, stąd poświęcona im druga część wystąpienia GGK wzbudziła wśród około setki zgromadzonych najwięcej emocji.

Jolanta Orlińska poinformowała, że pakiet 13 aktów wykonawczych jest już niemal gotowy i wkrótce będzie sukcesywnie trafiać do konsultacji międzyresortowych. Jak wynika z pobieżnej prezentacji wybranych rozporządzeń, ich wejście w życie wprowadzi sporo konkretnych zmian.

I tak, akt wykonawczy ws. GESUT uprości procedurę zakładania i prowadzenia tej bazy poprzez:

• ujednolicenie symboliki i nazewnictwa obiektów występujących w instrukcjach G-7 i K-1,
• ujednolicenie nazewnictwa i kodów obiektów w bazach GESUT, BDOT i BDO,
• ograniczenie liczby atrybutów opisowych,
• zrezygnowanie z obowiązku prowadzenia operatu zmian (będzie je przechowywać system teleinformatyczny),
• wprowadzenie dla wszystkich baz państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego jednolitego formatu GML.

Rozporządzenie ws. Bazy Danych Obiektów Topograficznych ma z kolei ukrócić redundancję danych, gdyż baza ta ma być tworzona m.in. poprzez wyodrębnianie obiektów z mapy zasadniczej oraz wykorzystywanie istniejących zasobów NMT. Przepisy dotyczące opracowań fotogrametrycznych mają wprowadzić standardy techniczne ich tworzenia i aktualizacji, co ma zapewnić wysoką jakość oraz jednolitość tych danych. Przykładowo, projekt rozporządzenia zakłada, że wysokorozdzielcza ortofotomapa ma być aktualizowana dla całego kraju w cyklu 5-letnim, a NMT – co 6 lat (ale tylko dla wybranych obszarów).

Sporo zmian zajdzie także w osnowach. Projekt rozporządzenia w ich sprawie zakłada m.in. obowiązek:

• stosowania satelitarnych metod obserwacji przy zakładaniu osnów,
• sporządzania, przyjmowania i wydawania dokumentacji drogą elektroniczną,
• zakładania osnowy zintegrowanej,
• nadawania numeru w momencie zakładania punktu (punkt może mieć tylko jeden numer, niezależnie od zakwalifikowania go do różnych rodzajów osnów),

Projektowane przepisy zlikwidują ponadto:

• standard wymiany danych SWING,
• wymóg zakładania punktów kierunkowych i punktów przeniesienia dla szczegółowej osnowy geodezyjnej,
• wymóg zakładania stabilizacji wielozespołowej.

Rozporządzenie ws. Zintegrowanego Systemu Informacji o Nieruchomościach zobowiąże natomiast GGK do przekazywania organom prowadzącym EGiB odpowiednich elementów oprogramowania komputerowego ZSIN. Kopie zbiorów EGiB mają być z kolei przekazywane do centralnego repozytorium w formacie SDWE (ten zapis nie jest jeszcze pewny) lub GML.

Oprócz 13 rozporządzeń do ustawy o IIP GUGiK pracuje także nad szeregiem innych aktów prawnych dotyczących m.in.: państwowego systemu odniesień przestrzennych czy materiałów geodezyjnych oznaczonych klauzulą „poufne”. Nie wszystkie prace idą jednak łatwo. Spore poruszenie na sali wywołała informacja, że z planów legislacyjnych rządu wypadło m.in. rozporządzenie o gleboznawczej klasyfikacji gruntów. Jak tłumaczyli Jolanta Orlińska oraz Jacek Jarząbek (wiceprezes GUGiK) wynika to z tego, że niektóre zapisy muszą być wprowadzone w formie ustawy. Pod znakiem zapytania, z tych samych powodów, stoją m.in. prace nad rozporządzeniami o uprawnieniach zawodowych, zgłaszaniu prac geodezyjnych czy o opłatach za udostępnianie danych.

W planach GUGiK są także kolejne zmiany w Prawie geodezyjnym i kartograficznym. Mają one dotyczyć m.in. art. 27 oraz 28, co wynika z propozycji inwestorów, którzy postrzegają je jako barierę dla swojej działalności. Jacek Jarząbek powiedział, że Pgik rozrasta się do tego stopnia, że już wkrótce konieczne będzie uchwalenie zupełnie nowej ustawy (jej założenia zostaną zaprezentowane na kwietniowej konferencji w Elblągu).

Co ciekawe, w dyskusji nad wystąpieniem GGK słuchacze nie poruszali tematu rozporządzeń, lecz pytali o skutki likwidacji Funduszu Gospodarowania Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Obecni na sali geodeci powiatowi wyrażali obawy, a wręcz pewność, że skoro środki na realizację zadań geodezyjnych nie będą celowe, to władze powiatu będą wolały wydawać je na szpitale czy drogi, a nie np. na utrzymanie osnów. Jacek Jarząbek nie pozostawił wątpliwości, że obecnie nie ma szans na przywrócenie funduszu. Należy więc pomyśleć nad innym sposobem wyjścia z tej sytuacji. Wiceprezes SGP Jan Łopaciuk zapewnił, że jeszcze w maju br. stowarzyszenie powinno zająć się tym problemem.

Jerzy Królikowski