|2010-03-26|
Geodezja, Mapy, Prawo, Instytucje
W Komisji Wspólnej o projekcie nowego rozporządzenia w sprawie zgłaszania prac geodezyjnych
Podczas dzisiejszego (26 marca) posiedzenia Zespołu ds. Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Obywateli Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu rozpatrywano m.in. projekt rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie zgłaszania prac geodezyjnych i kartograficznych, ewidencjonowania systemów i przechowywania kopii zabezpieczających bazy danych, a także ogólnych warunków umów o udostępnianie tych baz.
Zdaniem projektodawców wejście w życie rozporządzenia mogłoby skrócić z 10 do 5 dni roboczych termin, w jakim Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej powinien: • udzielić wykonawcy prac geodezyjnych i kartograficznych pisemnej informacji o materiałach, jakie powinny być wykorzystane przy wykonaniu pracy (chodzi m.in. o mapy, współrzędne punktów, osnowy geodezyjne), o innych opracowaniach realizowanych aktualnie na obszarze zgłoszonej pracy, • udostępnić posiadane materiały wraz z ich charakterystyką techniczną. Zgodnie z projektem geodeta wykonujący mapę co celów projektowych miałby otrzymać dokumentację opatrzoną klauzulą przyjęcia jej do ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej najpóźniej następnego dnia po złożeniu w ODGiK. Obecnie nie jest to możliwe (ośrodek musi najpierw przeprowadzić kontrolę przyjętej od geodety dokumentacji, a dopiero potem nadaje im odpowiednią klauzulę). W ten sposób miałby zostać skrócony termin pozyskiwania map dla potrzeb inwestycji. Projekt wprowadza także zmiany w przepisach dotyczących wad dokumentacji zgłoszonej do ośrodka. Jeżeli ODGiK stwierdzi ich istnienie, wyda w tej sprawie decyzję administracyjną, od której geodeta będzie mógł się odwołać do wojewódzkiego inspektora nadzoru geodezyjnego i kartograficznego, a następnie złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Zastrzeżenia do projektu przedstawił reprezentant Związku Powiatów Polskich Grzegorz Kubalski. Niepokój strony samorządowej zwróciło przede wszystkim to, że na poziomie rozporządzenia tworzona jest delegacja do wydawania decyzji administracyjnych. Zdaniem doradcy prawnego ZPP podstawę prawną decyzji administracyjnej musi być ustawa. Stronę rządową reprezentowała dyrektor Departamentu Informacji o Nieruchomościach GUGiK Alicja Kulka, która przekonywała, że proponowane zmiany mają na celu uproszczenie procedury i ułatwią rozpoczęcie inwestycji budowlanych i drogowych. Wprowadzając decyzję administracyjną, autorzy projektu chcą otworzyć wykonawcom drogę do dochodzenia swoich roszczeń wobec organów służby geodezyjnej i kartograficznej. Jeżeli okaże się, że akt rangi rozporządzenia nie może być podstawą do wydawania decyzji administracyjnej, to zostanie przygotowana nowelizacja ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne.
Zdaniem ZPP propozycja całkowitej przebudowy systemu przyjmowania dokumentów do zasobu geodezyjnego przenosi odpowiedzialność na geodetów za prawidłowość wykonywania pewnych czynności, ale z drugiej strony wprowadza chaos w zasobie geodezyjnym i kartograficznym. Wadliwe dokumenty, które zostaną wniesione do zasobu będą w nim funkcjonowały przez co najmniej kilka miesięcy (6 dni roboczych na kontrolę, 21 dni na poprawienie, 7 dni na wydanie decyzji wyłączającej z zasobu, od decyzji przysługuje odwołanie). Samorządowcy obawiają się, że w projekcie nie sformułowano zapisu o wyłączeniu tymczasowym i ta dokumentacja będzie cały czas funkcjonować w zasobie do chwili aż ostatecznie zostanie to rozstrzygnięte, a biorąc pod uwagę tempo, w jakim działają organy odwoławcze, będzie to trwało parę miesięcy.
Alicja Kulka przekonywała, że geodeci uprawnieni są zobowiązani zgodnie z ustawą Pgik do rzetelnego wykonywania prac geodezyjnych i kartograficznych. Projektodawcy mają świadomość i wadliwości części prac, i utrudnień ze strony organów administracji. Ponieważ tych spraw nie jest jednak dużo, nie należy mówić, że dokumentacja sporządzana przez geodetów uprawnionych sporządzana jest wadliwie i nie należy obawiać się, że będzie ona funkcjonować w zasobie. W paragrafie 7 projektu rozporządzenia przewidziano zapis, że od razu kopia protokołu odbioru pracy jest przekazywana organom administracji architektoniczno-budowlanej, nadzoru budowlanego. Czyli trafia tam uwaga, że dokumentacja może być obarczona usterkami.
Na zakończenie strona samorządowa zobowiązała się do złożenia uwag na piśmie. Po wyjaśnieniu wątpliwości projekt wróci pod obrady KWRiS.
Projekt rozporządzenia z 24 lutego 2010 r. Uzasadnienie
Anna Wardziak
|