Wczoraj skierowano do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu rządowy projekt ustawy o zarządzaniu kryzysowym. 20 czerwca został on przyjęty przez Radę Ministrów.
Projekt został opracowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i przewiduje utworzenie w Polsce systemu zarządzania kryzysowego. Ma on działać na wypadek wystąpienia zagrożeń wymagających podjęcia szczególnych działań ze strony administracji publicznej. Sytuacja kryzysowa rozumiana jest jako stan narastającej niepewności i napięcia społecznego, stwarzający zagrożenie dla integralności terytorialnej, życia, zdrowia, mienia, strategicznej infrastruktury, dziedzictwa kulturowego czy środowiska. Dotyczy to również zdarzeń o charakterze terrorystycznym. Chodzi jednak o taki stopień zagrożenia, który nie wymaga wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych (stanu wojennego, stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej). System zarządzania kryzysowego ma objąć zarówno organy administracji rządowej, jak i samorządowej. I – jak czytamy w art. 8 – przy Radzie Ministrów ma być utworzony Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, który będzie organem opiniodawczo-doradczym właściwym w sprawach inicjowania i koordynowania działań podejmowanych w zakresie zarządzania kryzysowego. Ustawa przewiduje, że w posiedzeniach Zespołu będzie uczestniczyć m.in. Główny Geodeta Kraju.