Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zaprezentowała wyniki badań nad udoskonaloną technologią do pozycjonowania w miejscach, gdzie sygnał GNSS jest bardzo słaby lub niedostępny.
Rozwiązanie nazwane DINGPOS (Demonstrator for Indoor GNSS Positioning) jest połączeniem odbiornika GNSS, inercyjnej jednostki pomiarowej oraz odbiornika Wi-Fi. Na tle obecnie wykorzystywanych technologii urządzenie wyróżnia się: anteną GNSS czulszą blisko 10 razy niż w komercyjnych produktach, kilkadziesiąt razy lepszą rozdzielczością radiometryczną odbiornika oraz o wiele bardziej skomplikowaną technologią przetwarzania danych, przez co pozycja wyznaczana jest tylko co dwie sekundy.
Nad nowym rozwiązaniem pracują oddzielnie dwa konsorcja finansowane przez ESA. Pierwsze składa się z firm: IFEN, UFAF, AUDENS oraz Telespazio, a drugie: GMV, TAS-F, UAB, ADI i Saphirion. Testy przeprowadzone zostały m.in. na lotnisku w Monachium oraz na poligonie testowym systemu Galileo w Bawarii (GATE – Galileo Test and Development Environment). Uczestnicy badań są zadowoleni z otrzymanych rezultatów. Liczą, że opracowana przez nich technologia będzie dostępna nie tylko dla profesjonalistów, lecz w dłuższej perspektywie czasowej także dla użytkowników ręcznych odbiorników satelitarnych.

Porówanie różnych metod pozycjonowania: cienka czarna linia – faktyczny ślad odbiorika,
gruba czarna linia – ścieżka według wskazań jednostki inercyjnej, czerwona linia – ścieżka wegług odbiornika GNSS, zielona linia – ścieżka wg DINGPOS