|2006-07-11|
GNSS, Sprzęt, Software, Ludzie, Instytucje
Poznali kod systemu Galileo
Naukowcy z Uniwersytetu Cornell'a w USA przyznali, że złamali kody PRN europejskiego systemu Galileo. Oznacza to, że użytkownicy urządzeń nawigacyjnych (z kodem PRN) będą mogli z tego kodu bezpłatnie skorzystać. Pracownicy laboratorium GPS uniwersytetu Cornell'a opublikowali kody i sposób ich uzyskania w czerwcowym numerze magazynu GPS World.
Amerykański system GPS jest finansowany z podatków. Natomiast Galileo musi na siebie zarobić i dlatego udostępnianie kodów PRN będzie płatne. A tylko część z nich na mocy umowy między Europą a USA będzie ogólnodostępna. Jednak po umieszczeniu na orbicie satelity GIOVE-A żaden z kodów nie został opublikowany. A próby ich uzyskania, podejmowane m.in. przez naukowców z Cornell'a, nie powiodły się. W związku z tym postanowili oni sami go rozszyfrować. W ciągu tygodnia zespół, którego kierownikiem był Mark Psiaki (z Cornell), stworzył algorytm do pozyskania kodów. Dwa tygodnie później udało się zarejestrować pierwszy sygnał z satelity, ale szybko został on utracony. W połowie marca dostarczyli pierwsze liczby kodu, a dalsze prace pozwoliły na publikację wyników na swojej stronie internetowej 1 kwietnia. Dane te umożliwiły kanadyjskiej firmie NovAtel rozpoczęcie odbierania sygnału GIOVE-A. W końcu Europa opublikowała oficjalne kody używane przez satelitę GIOVE-A. Zaznaczając, że informacje te uznane są za własność intelektualną, a za dostęp do nich w celach komercyjnych należy zapłacić.
Naukowcy z uniwersytetu Cornell'a obawiali się, że publikowanie kodu jest niezgodne z prawem. Uznali jednak, że rozszyfrowanie kodu emitowanego przez satelitę nie może być zastrzeżone, gdyż jak twierdzi Mark Psiaki, byłoby to analogiczne do pobierania opłat za obserwowanie, w jaki sposób miga światło latarni morskiej. Więcej w sierpniowym numerze GEODETY
Źródło: SpaceDaily
|