Szwedzki urząd katastralny Lantmateriet zaproponował wprowadzenie dodatkowych rozwiązań utrudniających oszustwa przy udzielaniu kredytów pod zastaw nieruchomości.
Urząd przedstawił propozycję regulacji utrudniającej dokonywanie oszustw przy pozyskiwania kredytu pod nieruchomości przez osoby niebędące ich właścicielami. Procedura będzie podobna jak przy zmianie właściciela samochodów. Propozycja przedstawiona przez Lantmateriet zwiększy bezpieczeństwo transakcji i zabezpieczy interesy właścicieli nieruchomości, nie utrudniając przy tym samego obrotu ziemią. W ramach zabezpieczenia urząd będzie niezwłocznie wysyłał informację o wprowadzonej zmianie w rejestrze lub wpisie w księdze wieczystej do właściciela dokonującego zmiany. Zawiadomienie nie będzie wysyłane, jeśli wniosek składał np.: organ finansowy spółki, agent nieruchomości, gmina lub agencja rządowa.
W ciągu roku w Szwecji zdarza się 1-6 przypadków posługiwania się sfałszowanym dowodem własności, na ok. 140-150 tys. aktów zmian właściciela nieruchomości. Odszkodowanie w takich przypadkach wypłaca skarb państwa. Proceder jest rzadki i nie podważa zaufania obywateli do tamtejszego systemu katastralnego.
Jak zaznaczono w raporcie na ten temat, w innych krajach również zdarzają się podobne przypadki, nawet gdy procedura wprowadzania zmian obejmuje udział biura notarialnego.
Koszty wprowadzenia nowego przepisu oszacowano na 1,5 mln koron, czyli mniej niż wypłaca się w ciągu roku w ramach odszkodowań za nieszczelność systemu katastralnego.