Informacja geograficzna, mrówki i poziom szczęśliwości

Jaka jest wspólna cecha tych trzech rzeczy? Pewnie byłaby żadna, gdyby nie międzynarodowe prace nad stworzeniem mechanizmu łączenia niezależnych serwisów internetowych Web Services w luźne konfiguracje usług, które wykonują określone zadania.

Jak się okazuje, usługi te mogą być łączone w taki sposób, aby spełniały funkcje podobne jak pojedyncza mrówka w mrowisku: ma ściśle określone zadanie i nie analizuje obowiązków innego osobnika. W przypadku owadów model ten sprawdza się wyśmienicie, czego wynikiem jest wszystkim znane mrowisko. Łączenie usług umożliwiłoby na przykład jednoczesne wykorzystanie serwisu udostępniania danych WFS i serwisu do generalizacji map, czyli uzyskanie efektu przybliżania i oddalania mapy. Różne sekwencje i zależności usług w zakresie wymiany komunikatów, logiki biznesowej i kolejności wykonywanych procesów mogą być z powodzeniem wykorzystane w jednym z najtrudniejszych zadań kartograficznych, a mianowicie generalizacji. Obiektom na mapie przypisany jest „poziom szczęśliwości”, który odzwierciedla jego „zadowolenie” z wyniku przeprowadzonego na różne sposoby uogólnienia.
Do wszystkich tych czynności potrzebne są jednak dane. Jak się jednak okazuje dostęp do nich może być w samej Europie skutecznie zablokowany, a na pewno ograniczony. Prace nad inicjatywą INSPIRE trwają, ale nie przebiegają tak, jak byśmy się spodziewali. Pojawiły się już propozycje wprowadzenia częściowej odpłatności za informacje (pokrywającej koszty jej pozyskania), a także problem własności intelektualnej. Strona polska nie będzie się sprzeciwiać ustanowieniu opłat za dane, a sprawa praw autorskich materiałów przechowywanych np. w odgik-ach zostanie rozwiązana wedle zaleceń Unii Europejskiej.
Tego i jeszcze wielu ciekawych rzeczy można było dowiedzieć się na IV Ogólnopolskim Seminarium nt. „Modelowania informacji geograficznej według norm europejskich i potrzeb infrastruktur informacji przestrzennej”, które odbyło się 7 marca w Instytucie Geodezji i Kartografii w Warszawie.

Marek Pudło