|2006-04-07|
Geodezja, Mapy, Prawo, Ludzie, Instytucje, Imprezy
SGP broni GUGiK w liście do premiera Marcinkiewicza
Na posiedzeniu Zarządu Głównego Stowarzyszenia Geodetów Polskich, które odbyło się 31 marca br., podjęto uchwałę dotyczącą organizacji służby geodezyjnej i kartograficznej, którą skierowano na ręce premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Posiedzenie zwołano w związku z zamierzeniami rządu dotyczącymi reorganizacji państwowej służby geodezyjnej i kartograficznej w ramach programu „Tanie Państwo”. Jednym z jego elementów miałoby być połączenie Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii oraz Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. W uchwale stowarzyszenia czytamy m.in., że „wszelkie reorganizacje w ramach programu „Tanie Państwo” nie mogą być traktowane jako formalne łączenie lub dzielenie urzędów stanowiących istotę ważnych państwowych służb, bez głębokiej analizy skutków gospodarczych, a nawet strategicznych Państwa.” SGP zwróciło także uwagą na to, iż główny geodeta kraju (wraz z GUGiK) to jedyna instytucja w Polsce, która prowadzi kompleksowo wszystkie zagadnienia związane z geodezją, kartografią i katastrem nieruchomości.
„Nie byłoby racjonalne, a nawet byłoby szkodliwe, podporządkowanie, czy łączenie służby geodezyjnej z elementem sektora budowlanego. Takie myślenie jest reliktem XIX-wiecznego industrializmu, myśleniem sprzecznym z ideą współczesnego społeczeństwa informacyjnego obsługiwanego i organizowanego przez nowoczesne państwo” – pisze do premiera Stowarzyszenie Geodetów Polskich, sugerując jednocześnie rozpatrzenie utworzenia nowego działu administracji rządowej „geodezja, kartografia i informacja przestrzenna”.
jp
|