Nowi geodeci powiatowi na Pomorzu

odp: Zasługi dla geodezji Przyłączam się do wyrazów uznania. Przy okazji podziękowania również dla Pana Adama Klimka. Wielka szkoda, że to co Panowie robili i robią, nie stanowiło dotąd praktycznie żadnego pretekstu do poważnej rozmowy o naszej branży. Tym większa Wasza chwała za konsekwenncje w działaniu. Pozdrawiam serdecznie.

odp: Na stanowisko Geodetów Powiatowych należałoby wybierać odpowiednią osobę co pięć lat Gratuluję i powodzenia. Nie jest to łatwy kawałek chleba, o czym na pewno niedługo się przekonacie. Nie będę generalizować czy powiatowi coś robią czy też nie jest to indywidualna sprawa każdej z tych osób. Problem polega faktycznie w dużej mierze z braku pieniędzy oraz ciągle zmieniających się przepisów, które podobno nie generują kosztów przetwarzania baz danych. Piszę podobno, bo tak mówi GUGIK moje doświadczenie jest zupełnie inne. Przychody z udostępniania danych nie pokrywaja w zdecydowanej większości kosztów utrzymania PODGIKów, dostajemy groszowe pieniądze z dotacji, które tak naprawdę starczają na przysłowiowe "waciki". W naszym powiecie już od 2003 posiadamy obiektową mapę ewidencyjną, od 2007 r. mapę zasadniczą - w tym czasie już wycofaliśmy mapy analogowe. Stan na dzisiaj - musimy przerobić bazy do nowych rozporządzeń z 2021, nadmieniam że część baz była już przerobiona do schematów z 2015 r. Czy to odbędzie się bezkosztowo ? Nie !!!!

odp: Na stanowisko Geodetów Powiatowych należałoby wybierać odpowiednią osobę co pięć lat To jest z jeden z przykładów. W swoim czasie byliśmy wiodącym Starostwem a teraz gdzies w tyłach, nagle się dowiaduję że mam wszystko źle. W takiej sytuacji jest wiele powiatów. Ponadto nowymi przepisami zostały wprowadzone nowe obowiązki oczywiście bez żadnych dodatkowych pieniędzy. I tutaj jest dylemat czy naprawiać bazy czy wystawiać usługi wms, wfs, czy kończyć skanowanie opertów (zaznaczam że 100 % prawnych już mamy) czy wdrażać kolejne e -usługi. Nie wspomnę już o jakości baz danych ewidencji tutaj jest potrzeba modernizacja - a kasy brak.

Geodetów Powiatowych należałoby przekwalifikowac na dyrektorów departamentu katastralnego @powiatowy, od dawna podejrzewałem, że jest tak, jak piszesz. Ale raczej medialnie mówiono, że geodezja i opłaty to koń pociągowy starostwa lepszy od wydziału komunikacji. Może zróbcie jakies spotkanie z mediami, jak służba zdrowia i zaapelujcie o likwidacje mapy zasadniczej jako kosztownej i trudnej w utrzymaniu. Przenieście ciężar utrzymywania gesut na gestorów sieci. Odpuście bdot. Aktualny pomiar tylko dla inwestycji albo na zyczenie inwestora, np, zarządcy dróg, niech sobie prowadzi bazę infrastruktury w oprogramowaniu zdolnym do obsługi BIM (powiatowe nie ogarniają nawet płaskiego GMLa). Resztę, razem z osnowami, dla potrzeb państwa załatwią skanowania, orto, mapy topograficzne z finansów rządowych. Noże wtedy wystarczy wam na ewiden... yy kataster. Myślę, że znaczna część geodetów was poprze. Może czas głośno powiedzieć maszyny stop, bo bankrutujemy, my - geodeci w urzędach i my geodeci wykonawcy uwikłani w ten system. Zamiast ciągle sypać do tego pieca jakies marne pieniądze.