Stałym elementem każdego egzaminu dojrzałości z geografii są pytania sprawdzające umiejętność korzystania z mapy topograficznej. W tym roku abiturienci musieli zmierzyć się ze szczegółową mapą fragmentu Wyżyny Śląskiej wydawnictwa Compass (fot. obok). Korzystając z niej, mieli np. stwierdzić, w jakim kierunku wykonano zdjęcie lotnicze Kanału Gliwickiego, uzupełnić opis wycieczki, obliczyć długość spaceru czy podać walory przyrodnicze okolicznych kąpielisk.
Na arkuszu pojawiła się także fikcyjna mapa hipsometryczna (fot. obok). Na jej podstawie należało wskazać jedną z czterech działek, która będzie najbardziej odpowiednia do uprawy roślin ciepłolubnych, nietolerujących wiatru i płytkiego występowania wód podziemnych.
Ale map na tegorocznej maturze było znacznie więcej. Prezentowały one takie zagadnienia jak np.: zachmurzenie we Francji, zmiany liczby ludności w Polsce, a także płyty tektoniczne, degradację gleb i regiony rolnicze świata. Bazując na mapie naszego kraju, należało ponadto rozpoznać oznaczone na nich złoża surowców i obiekty hydrograficzne.
Z komentarzy maturzystów w internecie wynika, że sporym problemem dla niektórych okazało się zadanie, w którym na mapie Azji należało rozpoznać Hongkong oraz Tajwan.
Tradycyjnie pojawiło się też pytanie dotyczące astronomii. Należało w nim wskazać punkt na mapie Polski, gdzie 22 czerwca Słońce wschodzi najwcześniej, a także obliczyć czas słoneczny, znając jego wartość dla innego miejsca.
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w geodezji i kartografii? Zapisz się na newsletter!
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
