O szczegółach pisze brytyjski dziennik „The Guardian”. Głównym powodem przeprowadzki jest oczywiście niedawny brexit, który spowodował liczne komplikacje w sprawnym zarządzaniu projektem OSM. Jedną z nich jest brak wzajemnego uznawania przepisów dotyczących ochrony baz danych przez UE i Zjednoczone Królestwo. Po brexicie tego typu porozumienie udało się wypracować jedynie dla ochrony praw autorskich, ale – biorąc pod uwagę specyfikę projektu OSM – dla Fundacji jest to niewystarczające.
Inne argumenty przemawiające za wyprowadzką, to np. wyższe koszty korzystania z bankowości czy korzystania z płatności internetowych PayPal. Fundacja ma także problem z utrzymaniem statusu organizacji charytatywnej oraz utrzymaniem domen internetowych EU. Siedziba w UE ułatwiłaby także lobbing we władzach Wspólnoty oraz krajach członkowskich – wylicza w liście do społeczności OSM skarbnik Fundacji Guillaume Rischard.
Ale są też argumenty przeciw. Kluczowym są spore koszty i logistyka takiej operacji. Ponadto okazuje się, że z różnych powodów część unijnych krajów jest dla Fundacji OSM niedostępna. Na przykład założenie firmy w Irlandii wymaga, by jej dyrektor miał status rezydenta. Z kolei siedziba we Francji utrudniałaby świadczenie usług w języku angielskim.
Otwarty projekt kartograficzny OSM jest związany z Wielką Brytanią już od samego początku funkcjonowania, czyli roku 2004. Został bowiem zainicjowany przez Brytyjczyka Steve’ego Coasta i początkowo koncentrował się na mapowaniu wyłącznie Wysp Brytyjskich. Formalne zarejestrowanie spółki pod nazwą OpenStreetMap Foundation nastąpiło w roku 2006. Stanowi ona prawną reprezentację projektu OSM, zarządza jego serwerami, nadzoruje zbiórki funduszy na funkcjonowanie przedsięwzięcia oraz organizuje konferencje użytkowników OSM.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
