Wyniki Hexagonu w 2020 r.: dział geoprzestrzenny trzyma się mocno

Szwedzka grupa Hexagon, do której należą takie marki jak Leica Geosystems, NovAtel, Integraph czy GeoMax, ogłosiła swoje dane finansowe za ubiegły rok. Choć pandemia nie pozostała bez wpływu na jej wyniki, kierownictwo firmy patrzy w przyszłość z optymizmem.

Leica GS18 I - jedna z zeszłorocznych nowości Hexagonu

Wartość sprzedaży netto wyniosła 3,76 mld euro, co w porównaniu z rokiem 2019 oznacza spadek o 4%. Spółce udało się jednocześnie wypracować zysk netto w wysokości 624 mln euro, a więc o 84 mln euro niższy niż rok wcześniej. Jednocześnie w badanym okresie nieznacznie wzrosła marża operacyjna – z 24,9 do 25,4%.

Zdecydowanie więcej optymizmu widać w dziale rozwiązań geoprzestrzennych (Geospatial Enterprise Solutions). W 2020 r. wypracowane przez niego przychody nie zmieniły się (1,934 mld euro), ale operacyjny zysk wzrósł o 5% do poziomu 516 mln euro. A wyniki za IV kwartał 2020 r. są jeszcze lepsze. Przychody wzrosły bowiem o 7%, a zysk – o 16%. Z kolei w Chinach wartość sprzedaży wzrosła aż o blisko 1/4.

– Odnotowaliśmy nasze najwyższe kwartalne zyski i przepływy pieniężne w historii, powracając do dodatniego wzrostu organicznego z rekordową marżą operacyjną pomimo znacznych przeciwności walutowych – podkreśla prezes zarządu Hexagonu Ola Rollen. – W tym kwartale sfinalizowaliśmy kilka przejęć, aby rozwinąć naszą strategię autonomicznych rozwiązań w zakresie obiektów budowlanych, produkcyjnych i przemysłowych. Podobnie jak w poprzednim kwartale Chiny i nasz segment Geospatial Enterprise Solutions były motorem rozwoju, odnotowując odpowiednio 25% i 7% wzrostu organicznego. Chociaż w niektórych regionach warunki rynkowe są nadal trudne, w rok 2021 wkraczamy z pewnością. Spodziewamy się, że popyt przyspieszy wraz z sekwencyjną poprawą rozwiązań dla przedsiębiorstw przemysłowych i dalszym korzystnym rozwojem rozwiązań dla przedsiębiorstw geoprzestrzennych – komentuje.

JK