|2020-12-09|
Geodezja, GIS, Instytucje
Rada IIP o standardach otwierania danych przestrzennych
W ostatnich latach udało się w Polsce uwolnić pokaźne zbiory danych przestrzennych. Ale czy można było to zrobić lepiej? O tym dyskutowano podczas środowego posiedzenia Rady Infrastruktury Informacji Przestrzennej.
Fragment prezentacji GGK
|
|
Fragment prezentacji S. Biernata
|
|
|
|
|
Wiadomo, że trzeba otwierać. Ale jak?
Zagadnienie otwierania geodanych omówił dr Stanisław Biernat z wrocławskiej firmy SHH, skupiając się przede wszystkim na formatach. Podczas swojego wystąpienia zwrócił uwagę, że uwalniając swoje rejestry, wiele instytucji wciąż publikuje je w przestarzałych rozszerzeniach, jak np. SHP, co niekiedy prowadzi do utraty pewnych informacji. Zamiast tego zdecydowanie lepiej stosować otwarte standardy rozwijane przez Open Geospatial Consortium (OGC). Patrząc chociażby na zasoby Geoportalu, widać, że już teraz w naszym kraju powszechnie wykorzystujemy takie rozwiązania OGC jak: GML, WMS czy WFS. Ale z drugiej strony szerokie spektrum standardów tej organizacji jest wciąż mało popularne. Tylko które z nich są warte wdrożenia?
Zdaniem Stanisława Biernata, by skutecznie otwierać dane, przede wszystkim należy zapewnić użytkownikom możliwie najszerszy wybór opcji korzystania ze swoich zasobów. Jako przykład pokazał serwis przygotowany przez firmę SHH dla Urzędu Miasta Lublina. Pobierając na przykład model 3D zabudowy, można tu wskazać nie tylko zakres przestrzenny danych, ale także ich format, szczegółowość czy układ odniesienia. Jak przekonywał Stanisław Biernat, zapewnienie tak szerokich możliwości wyboru pozwala użytkownikom wykorzystać uwolnione zbiory w bardzo szerokim zakresie, w tym w takich nowatorskich zastosowaniach jak: modelowanie informacji o budynkach (BIM), internet rzeczy (IoT), rzeczywistość wirtualna i rozszerzona (VR i GR) czy uczenie maszynowe.
W ocenie przedstawiciela SHH zagadnienie to jest na tyle złożone, że warto powołać zespół ekspercki, który mógłby przygotować krajowe wytyczne w tym zakresie. Dziś bowiem dostępne rządowe dokumenty jedynie w ogólnikowy sposób odnoszą się do uwalniania danych przestrzennych.
W dyskusji towarzyszącej temu wystąpieniu zastanawiano się m.in., czy podobne mechanizmy jak w Lublinie nie mogłyby zostać wdrożone w Geoportalu. Mankamentem rządowego serwisu mapowego jest chociażby udostępnianie ortofotomapy czy danych wysokościowych w niewygodnym podziale na arkusze. Główny geodeta kraju Waldemar Izdebski podkreślił jednak, że przygotowanie takich, a nie innych mechanizmów to świadoma decyzja. Na ich podstawie zewnętrzne podmioty mogą bowiem łatwo zbudować własne rozwiązania znacząco usprawniające pobieranie danych. I takie aplikacje faktycznie powstają, czego przykładem są chociażby wtyczki do QGIS – zaznacza GGK.
Polskie usługi wzorem dla Europy
Tradycyjnym elementem każdego posiedzenia Rady IIP jest prezentacja nowości w Geoportalu. Tym razem Waldemar Izdebski zwracał uwagę m.in. na udostępnienie kodów QR linkujących do wersji mobilnej serwisu, uruchomienie przeglądarki danych z lotniczego skaningu, a także na publikację obrazów intensywności czy chmur punktów w skompresowanym formacie LAZ. Jak podkreślił GGK, naczelnym celem tych działań jest dalsze zwiększanie liczby użytkowników Geoportalu. I już widać, że przynosi to efekty – w listopadzie z rządowego serwisu mapowego skorzystało bowiem rekordowe 720 tys. internautów. Na tym jednak GGK nie chce poprzestać, gdyż liczy, że wkrótce miesięczna liczba użytkowników przekroczy milion.
Szczególną uwagę podczas swojego wystąpienia Waldemar Izdebski zwrócił na niedawny udział GUGiK w dwóch międzynarodowych konferencjach – EuroGeographics oraz Stałego Komitetu ds. Katastru (PCC). W ich trakcie Urząd prezentował krajowe usługi integracji oraz program otwierania danych. Oba te zagadnienia spotkały się z na tyle dużym zainteresowaniem innych krajów, że GUGiK chce opublikować ich szczegóły na forum europejskim w formie tzw. dobrych praktyk.
Wreszcie postęp w cyfryzacji danych planistycznych
Podczas posiedzenia głos zabrała także wiceminister rozwoju Anna Kornecka, która poinformowała o postępach w cyfryzacji danych dotyczących planowania przestrzennego. Zwróciła uwagę na nowe rozporządzenie, które szczegółowo reguluje te kwestie, a także na wsparcie resortu dla gmin, które ma ułatwić dostosowanie swoich aktów planowania przestrzennego do nowych wymogów.
Następne posiedzenie Rady IIP wyznaczono na 10 lutego.
Jerzy Królikowski
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w geodezji i kartografii? Zapisz się na newsletter!
|