GEOFORUM - Wiadomości - Leica iCR70/iCR80: budowlańcu, tycz sobie sam

nowy Witaj deivid, daj sobie z nimi spokój. Wiem o którym programie mówisz Gemini Entrepren?r https://www.powel.com/no/about/temaartikler/en-enklere-byggeprosess-med-gemini-entreprenor/ - norweskiej firmy która wsólpracuje https://www.vegvesen.no/ - Taki Norweski urząd dróg i mostów Po twoim nicku domyśliłem się kim jesteś - wiem, że znasz się z Arkadiuszem Sz. z Terrateca, i tak samo jak On zajmujesz się skaningiem lotniczym, i masz podobne stanowisko jak On -więc nie jesteś wyrobnikiem, a osobą jedną z 2 na 600 osób z oddziałów Szwecja , Norwegia, Finlandia, która jest na tak wysokim stanowisku. Co byś nie napisał i tak Ci nie uwierzą, albo Cię obrzucą błotem. Przeważnie to synusiowie tatusiów którzy własnymi rękami zbudowali firmę, a synkom poprzewracało się w #$%!!ach - bo dostali wszystko na tacy. Bardziej ludzko traktują swoje zwierzaki domowe niż pracowników - i co najgorsze wydaje im się, że wszystko wiedzą. Ale tak naprawdę do niczego by nie doszli bez pomocy Taty.

~nowy 2018-06-21 22:49:54

Jak ja bym zarabiał 30 tysi to bym nie płakał na geoforum tylko przeglądał strony z egzotycznymi wycieczkami i katalogi z markowymi produktami oraz zamawiał sobie dziwki. Twoja wiarygodność własnie została obalona.

~kkk 2018-06-20 07:34:36

a poza tym to... wiesz dobrze, że na zachodzie zostaniesz tylko wyrobnikiem i nic więcej Cie nie czeka. Może stąd to rozgoryczenie?

~geo 2018-06-20 07:14:19

deivid ale wytłumacz mi co nas w Polsce obchodzi to, że Ty pracujesz tam i zarabiasz 30tys miesięcznie. Co nas obchodzi to jak tam się pracuje? Tutaj jest tutaj i prawo jest jakie jest. Siedź sobie tam i rób karierę choć pracowałem wiele lat za granicą u tych największych budowlańców w GB i osobiście nie wróżę Ci dużych sukcesów. Jeśli Ci się tam podoba to przecież mamy wolność i każdy może pracować gdzie chce, więc po co wylewasz swoje żale tu na forum?

~geo 2018-06-20 07:08:54

cd..@jeometra Nie mogę znaleźć po angielsku, program jest też w języku angielskim. Myślę, że z obrazków domyślisz się o co chodzi, albo niech wytłumaczy Ci Powel z Gdańska http://docplayer.me/68357756-Dataforvaltning-i-statens-vegvesen-data-til-nvdb-og-fkb.html

~deivid 2018-06-19 20:12:35

@deivid Szkoda Twojego czasu - nawet pseudonimu sobie nie potrafi wymyślić, #$%!! tarczycowy. :-)

~jeometra - jedyny, oryginalny, niepowtarzalny :-) 2018-06-19 20:09:09

cd..@jeometra wpisz sobie Powel Gdańsk praca. Nie mogę podać linka, tak mnie wnerwiłeś, że chętnie zamieszczę printscreeny z, na przykład, z modułami i bibliotekami FKb dla SVV pod sprzedaż i robienie operatów dla SVV

~deivid 2018-06-19 19:49:36

cd..@jeometra podaj mi swój adress mailowy, wyślę ci mój Peislip z czerwca 30 tys zł na Polskie.

~deivid 2018-06-19 19:44:27

@deivid łżesz

~jeometra - ten prawdziwy 2018-06-19 19:35:24

cd..4 W Polsce, ale nie dla nas...mamy niesamowicie zdolnych programistów. Naprzykład oddział Powel w Gdańsku. FEM-Design też Polscy programiści, program wytrzymałościowy, jeden z najbardziej znanych na świecie.

~deivid 2018-06-19 17:12:33

cd..3 cd..3 Nie ma czegoś takiego, że oddajemy operaty do jednego ośrodka. Naprzykład drogi, autostrady mają własny dział - który łączy wszystko - architektów , budowlańców geodetów. Ta są programiści którzy implementują biblioteki do paragramów wykorzystywanych podczas inwestycji budowlanej i operaty są wysyłane na bieżąco - bo firma nie dostanie pieniążków, a tym samym geodeci i inni po kolei, sprzedaż. Jak są odchyłki to trzeba wytłumaczyć dlaczego. Są to biblioteki napisane przez urzędy zawiązane z konkretnymi dziedzinami np drogi. Oni mają wyspecjalizowanych ludzi którzy zajmuj się kontrolowaniem wszystkich na raz - a operat od quantity engineer to jest podstawa. Dopiero oni wysyłają dane potrzebne do skartowania ośrodkowi zajmującymi się tylko mapami. Tak samo mają oddzielny system związany z infrastrukturą naziemną podziemną...nie ma jednego ośrodka. I tu niespodzianka...gdzie są pisane te programy?

~deivid 2018-06-19 17:09:18

cd..2 chociaż tutaj moglibyśmy być mili dla siebie nawzajem, i podzielić się swoimi spostrzeżeniami, może ktoś z tego skorzysta jeśli będą budujące i merytoryczne. Wcześniej pisałem o sterowaniu maszyn -mam nadzieje, że nie wyleje się na mnie hejt- jest to najłatwiejsza cześć. Ostatnio dzieje się tak, że cześć geodetów zagranicą pracuje jako quantity engineer. Są to zarobki rzędu 20 -25 tys miesięcznie. Jest to połączanie wiedzy z budownictwa, zdolności do szybkich obliczeń związanych ze sprzedażą, oraz kontrola geometrii względem gotowych modeli teoretycznych. Operaty z sterowania maszynami..tutaj was zaskoczę, tak są programy które wykorzystują już gotowe u standaryzowane biblioteki zawierające wszystkie informacje o elementach konstrukcyjnych - a przy tym własnie dla operatów miejsce dla informacje o maksymalnych odchyłkach - które są generowane automatycznie - wybiera się tylko element teoretyczny i pomiary z odbioru.

~deivid 2018-06-19 16:56:19

jako czwórkowiec podpisuję operaty w czasie obsługi budowy. Czasami operat to za duże słowo, ale często jest to zeszycik np. z wynikami kontroli konstrukcji, pionowości słupów, szybów, wytyków pod prefabrykaty, pionowości ścian oporowych, z obmiaru elementów ulegających zakryciu (stopy, ławy fundamentowe, odcinki sieci wewnątrz i na zewnątrz budynków), obliczenia kubatur mas (ziemnych, warstw podłoża, humusu, wykopów itd.), z założenia i pomiaru zerowego reperów do osiadania po budowie, z założenia punktów stałych dla orientacji sytemu sterowania maszynami (czyli stabilizowanej osnowy realizacyjnej xyz). Od niedawna zaś składamy także operaty do PZGiK, choć już jako jedynkowcy z wytyczenia obiektu, chyba, że uda nam się oddać inwentaryzację przed upływem miesiąca od wytyczenia. Faktycznie wstyd, gdyż często, jako geodeta, miałem gorszy sprzęt od cieśli tyczących sobie wykopy pod chudziaki, murki, schodki i drogowców obsługujących roboty ziemne, układanie mas, równiarki i rozścielacze.

~rozmarzony 2018-06-19 15:58:50

A jakież to operaty podpisują "czwórkowcy", matole? :-)

~jeometra - ten prawdziwy 2018-06-19 15:44:44

@jeometra - ten prawdziwy ten który ci operaty podpisuje, teraz się nagle nie przyznajesz do niego.

~geo-neo 2018-06-19 15:29:28

chłopcze... zrób najpierw uprawnienia z 4 zakresu i potem możesz mówić że to obciach. Jakiś pewnikiem smark z ciebie.

~neo 2018-06-19 14:30:17

który nadzór tak robi... podaj tutaj konkrety i nie strugaj błazna, że geodeta z czwartym zakresem uprawnień nie wie co to model 3d.

~geo 2018-06-19 14:15:31

czego modelu 3D oczekują budowlańcy?

~? 2018-06-19 14:14:34

Który geodeta?

~jeometra - ten prawdziwy 2018-06-19 14:07:27

@geo Papiery dla nadzoru i tak trzeba robić. Najśmieszniejsze są sytuacje jak nadzór geodezyjny przyjeżdża kontrolować z 20 letnim tachimetrem 5'' a może i 10'' a budowlańcy maja na systemie 2'' tachimetr. Monty Python by tego nie wymyślił. Obecnie geodeta uprawniony z 4 nie wie co to model 3D i struga wariata jak budowlańcy od niego oczekują modelu. Kiedyś uprawnienia nr 4 to był szacunek teraz synonim obciachu.

~jeometra 2018-06-19 13:24:00

ja kupię taki instrument wtedy, kiedy będzie sam w teren wychodził, robił swoje i wracał. a do tego kawę mi zrobi, jak go poproszę.

~:-) 2018-06-19 13:19:40

po co i po co... po co to się nogi nocą pocą. Weź zainteresuj się chopie prawem budowlanym co budowlańcy robią i jakie mają obostrzenia i co geodeci robią i jakie mają obostrzenia i dowiesz się z tej lektury ze to co sie robi w terenie to tylko czysta przyjemnosc. A sprzet coraz bardziej zaawansowany jest potrzebny zeby to zrobic szybko i przyjemnie, a potem siedziec w papierach ktore wymagaja nadzor budowlany i geodezja. Takie jest prawo-jak chcesz je zmienic to idź posłować.

~geo 2018-06-19 12:46:27

Szkic tyczenia i szkic dokumentacyjny - to się jeszcze takie co robi? Szkic tycznie to tylko do dziennika budowy ma sens. Na uczelniach uczą jak robić szkic tyczenia i szkic dokumentacyjny i inne relikty ze skansenu. Po co szkic tyczenia jak tyczenie wykonuje budowlaniec i robi to z dokładnością subcentymetrową (jak mu się chce). Już niedługo będziemy tyczyć z rzeczywistości rozszerzonej a podpisywał się bezie pod tym emeryt z uprawnieniami nr 4. Takiemu budowlańcowi wystarczy stabilny układ odniesienia (który zrobi po taniości geodeta) i może działać. Znam budowlańców którzy sobie sami przygotowują modele do maszyn geodeta tylko jest im potrzebny do kontroli (kalibracji sprzętu).

~kkk 2018-06-19 10:19:58

@deivid, nie przejmuj się, dla pracujących naprzemiennie na obsługach i przy pracach "dla PZGiK" to co piszesz jest zrozumiałe. Ciekawe, kiedy nasze organizacje i WINGiK-owie napiszą jakiś apel o stosowaniu przez Leicę, TRimble i Topcona (kolejność dowolna) naszych świetnych standardów, bo przecież ten system nie robi szkiców dokumentacyjnych i szkiców tyczenia ani nie przekazuje w ciągu 30 dni danych w GL do ośrodka. Mnie natomiast dziwi, że przy tak podobno galopującym rozwoju rodzimych aplikacji dla geodetów, wspomaganym konkurencją wynikającą z ich różnorodności w powiatach, ciągle musze mieć te Civile, Inroadsy itd. do obsługi chmury punktów ze skanowania czy danych z GPS-a. Sam już nie wiem, kto zatem jest bardziej nowoczesnym geodetą, ten na etacie u uprawnionego, robiący pliki dla PZGiK, czy ten, który obsługuje taki system na etacie w firmie budowlanej. Bo kto zarabia więcej, ma lepsze auto firmowe, socjal, chyba nie ulega wątpliwości.

~rozmarzony 2018-06-19 07:19:06

@deivid popracuj nad polskim. pewnikiem masz rację, ale w Twej wypowiedzi brakuje wyraźnej tezy - na tym poziomie językowym.

~. 2018-06-19 01:16:41

cd.. ..Nie mówię już o wykształceniu bo to dopiero początek, we własnym zakresie doszkalanie się z programów typu Inroads, Microstation nakładki, Revit pluginy, Civil 3d tak samo pluginy. Przeważnie wszystko jest skanowane tak więc - znowu Trw, Tbc, Ripproces, Cyclone. Oj można się pokusić też o skaning mobilny tutaj jest zabawa - terrasolid nakładki. Tego nie ma końca. Taka firma budowlana nie zaryzykuje i nie weźmie przypadkowego człowieka z przystanku autobusowego i nie da mu do ręki kontrolera z 3 przyciskami typu Yeti na 3 palce, nie więcej aby się przypadkiem biedny człowiek nie zawiesił.

~deivid 2018-06-18 20:21:24

ciekawy ,,,witam, nie wiem ja w Polsce, przy inwestycjach, rzędu kilkaset milionów albo mld, obsługa geodezyjna jest najmniejszym kosztem - koszt jednej koparki. Doświadczeni, geodeci... w sumie już nie powinno się nazywać takich ludzi geodetami - bo tego nie uczą na studiach. Potrafią stworzyć - albo wyexportowac z modelu BIm wszystkie fundamenty, całą infrastrukturę itd do koparek sterowanych na przykład Leica MC1, Leica ConX,Leica MCP80

~deivid 2018-06-18 20:13:07

jeometra jak zwykle o sobie. Absolwent sprzed kilku lat w podeszłym wieku :)

~Ok 2018-06-18 17:22:49

Zachciało się niektórym chodzić do zawodówki, a na koniec dostać dyplom inżyniera...

~jeometra 2018-06-18 16:53:39

Po co Studia i uprawnienia. Wystarczy szybki kurs i już wszystko można robić...:)

~Wojtek 2018-06-18 16:32:28

skoro będąc geodetą nie trzeba znać podstaw rachunku macierzowego, to oznacza, że zawód ten został już uwolniony. teraz tłum maturzystów 30% już wie, na jakie "studia" się zdecydować.

~;-)) 2018-06-18 15:18:13

W Polsce na uczelniach uczą obliczeń macierzowych a geodeci nie potrafią skalkulować roboty. Co do tych obliczeń macierzowych to i tak nikt tego nie rozumie i nie stosuje w praktyce, nie znam osobiście takiego geodety co by to rozumiał. Wnioski same się nasuwają. W GB jak twierdzicie nie uczą tak dobrze jak w Polsce ale tam geodeta zarabia odpowiednio i nie przymiera głodem. Więc gdzie tu logika? Geodeta jest potrzebny aby zaniwelował repery budowlańcom i się bujał z placu budowy. Z umiejętności odwracania macierzy (szczególnie tych z defektem) rodziny nie wykarmisz.

~kkk 2018-06-18 15:07:49

krakowiany to już raczej historia - ale pomysł polski, warto o nim wiedzieć. na świecie używa się macierzy. bawią mnie postulaty pawianów i szympansów, którzy twierdzą, że geodeta nie musi znać matematyki... ale to jest wynik tworzenia "szkół", w których można "studiować" geodezję za pieniądze i kupować dyplomy. potem się może wydawać, że geodezja to łatwy przedmiot, który nie wymaga nawet znajomości matematyki...

~:-))) 2018-06-18 13:52:12

nie są na etapie krakowianów... ale uczą się tego po to żeby nie być małpą i wiedzieć co się robi. Podobna sytuacja jak w GB z tymi budowlańcami na budowach-nie umią tego robić ale bardzo chcieliby. I po to są właśnie geodeci.A zawód wcale nie umiera-wręcz przeciwnie, gdy spadnie ilość studentów a już drastycznie zaczyna się to dziać to wszystko wróci do normalności, bo nie będzie tego komu robić. Dodatkowo pozostaje kwestia kto te studia opuszcza, bo nieumiejętnych "geodetów" po studiach jest teraz nadmiar. To co na zdjęciu to tylko kolejna ładna i fajna zabawka ot co.

~geo 2018-06-18 13:23:37

Budowlańcy maja instrumenty z dokładnością 1 mm 1,5 ppm a na studiach nadal liczą rachunku wyrównawczego. Budowlańcy śmieją się z geodetów a geodeci są nadal na etapie odwracania krakowianów.

~geod 2018-06-18 13:06:18

poprosimy cenę jeszcze, bo to przy okazji tej reklamy by się przydało.

~. 2018-06-18 12:59:13

Zawód umarł, i to nie jest ani śmieszne, ani straszne, ani tragiczne. Wszystko przemija. To jest jasny przekaz, dla tych co panicznie kongresy zwołują i biadolą. Geodezja w postaci jaką znaliśmy się skończyła. Technologia wyparła zawód z rynku. Geodeci muszą znaleźć nowe źródła dochodu, albo wykonać 7mio, stop stu milowy krok do przodu , zapominając definitywnie co było.

~m 2018-06-18 12:14:31

No przecież to jest właśnie geodezja! Koniec grozi tylko niedoukom z pretensjami.

~jeometra 2018-06-18 11:37:14

Koniec geodezji już bliski. Zostaną tylko emeryci aktualizujący ośrodkowe bazy danych rekami studentów.

~kkk 2018-06-18 11:24:15

Leica iCR70/iCR80: budowlańcu, tycz sobie sam

Geomax prezentuje trzy nowe tachimetry

Sanding: nowa marka tachimetrów na polskim rynku

Nowe tachimetry Nikona w Polsce

wiadomości

NaviGate Sp. z o.o.
Kraków

GEOPRYZMAT
RASZYN

O nas

Historia

Reklama

Kontakt