|2018-05-21|
Geodezja, GIS, Mapy, Teledetekcja, Imprezy, Kataster
Ostatnie Spotkania z INSPIRE: geoportale, EGiB i miasta 3D
Jak budować regionalne geoportale? Jak efektywnie zasilać EGiB danymi o budynkach? Jak skutecznie budować trójwymiarowe modele miast? Nad tymi zagadnieniami dyskutowano podczas XIV sympozjum „Krakowskie Spotkania z INSPIRE” (17-18 maja).
Geoportal czy węzeł IIP?
W sesjach dotyczących lokalnych geoportali przedstawiciele różnych województw podkreślali, że serwisy te powinny nadążać za szybkim postępem technologicznym, czego przykładem mają być szykowane właśnie nowe wersje portali mapowych Dolnego Śląska i Małopolski. Z drugiej strony samorządowcy zgodnie mówili, że przy budowie tego typu witryny to nie kwestie technologiczne są najważniejsze, ale tworzenie jej w ścisłej współpracy z innymi samorządami oraz regionalnymi instytucjami, tak aby serwis nie był samotną wyspą, ale regionalnym węzłem infrastruktury informacji przestrzennej.
Ponadto w dyskusji wielokrotnie podkreślano znaczenie rejestru BDOT10k. W ocenie wielu uczestników wizualizacja tej bazy powinna być najważniejszą warstwą podkładową regionalnych geoportali. Niestety, choćby w porównaniu z popularnymi danymi OpenStreetMap jej aktualność często pozostawia wiele do życzenia i warto pomyśleć, jak to zmienić.
Szlifowanie przepisów o EGiB
Duże zainteresowanie wzbudziło wystąpienie Mariusza Suwaja z krakowskiego Grodzkiego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej. Jak z rękawa sypał on przykładami na to, że chociażby wobec pomysłowości architektów stosowanie obowiązujących przepisów dotyczących ewidencji gruntów i budynków wciąż rodzi wiele wątpliwości. Problematyczna pozostaje chociażby definicja konturu budynku, nawisu czy wiaty, a także ustalanie funkcji budynku. Do tej listy kilka refleksji z punktu widzenia wykonawców dodał Piotr Myszka z krakowskiej firmy Geoxy. Zwrócił on uwagę chociażby na problemy z wpuszczaniem geodety na grunt czy ustalanie funkcji budynku w przypadku, gdy jest on opuszczony czy niedokończony. W ocenie części uczestników wobec tych problemów warto rozważyć zmodyfikowanie przepisów dotyczących EGiB, ale bez wprowadzania rewolucyjnych zmian.
Swoją prezentację Mariusz Suwaj zakończył 7 wnioskami, które – jak poinformowali organizatorzy sympozjum – mają być przedstawione GUGiK-owi jako postulaty pokonferencyjne:
- Konieczność doprowadzenia do jednolitości i zgodności w zakresie definicji oraz pojęć przepisów Prawa budowlanego oraz przepisów wykonawczych ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne.
- Modyfikacja modelu pojęciowego danych EGiB w zakresie niezbędnym do prawidłowego i jednoznacznego definiowania budynków, bloków budynków oraz obiektów związanych z budynkami, aktualizacja/modyfikacja rozporządzeń wykonawczych ustawy Pgik.
- Wprowadzane zmiany nie powinny w istotny sposób zmieniać aktualnie obowiązującego modelu oraz charakteru danych gromadzonych w EGiB, ponieważ ma to negatywny wpływ na wiarygodność i jakość danych EGiB.
- Zwiększenie elastyczności przepisów szczególnie w zakresie warunków topologicznych i logicznych, umożliwiając jak najbardziej wiarygodną prezentację obiektów przestrzennych gromadzonych w bazach danych PZGiK.
- Umożliwienie wprowadzania w trybie czynności materialno-technicznych zmian w EGiB odnoszących się do danych „technicznych” budynków wynikających z pomiarów aktualizacyjnych (korekta powierzchni zabudowy, konturu budynku wynikająca z dokładniejszego pomiaru, pomiar nieujawnionych budynków i obiektów trwale związanych z budynkami, zmiany w zakresie określenia liczby i rodzaju kondygnacji – naziemne/podziemne wynikające ze zmian definicji w przepisach).
- Zmniejszenie liczby atrybutów gromadzonych w EGiB w kontekście budynków lub szczegółowe określenie źródeł ich pozyskania i warunków ujawniania w EGiB.
- Wprowadzenie w przepisach budowlanych standardu GML celem przekazania przez architektów danych o obiektach objętych projektem (kontur projektowanego budynku, geometria, projektowanie przewodów uzbrojenia).
Miasta 3D przede wszystkim aktualne
Uczestnicy Krakowskich Spotkań mieli okazję od kuchni poznać, jak powstają modele 3D budynków dla GUGiK-u. Zagadnienie to przedstawili wykonawcy dwóch części przetargu: Piotr Wężyk z ProGea 4D oraz Mirosław Guzik z Geoxy. Zgodnie podkreślali, że ze względu na bardzo krótkie terminy, specyficzne wymagania techniczne oraz ogrom pracy (utworzenie 10 mln modeli 3D dla 10 województw w 11 miesięcy) projekt ten można bez przesady określić jako pionierski w skali międzynarodowej. Wyzwaniem był chociażby brak na rynku oprogramowania, które pozwalałoby automatycznie tworzyć modele budynków zgodnie z wymogami GUGiK-u, czyli na podstawie chmury punktów z lotniczego skaningu (ALS) oraz danych BDOT10k. Choć na razie odebrano tylko 1 z 3 etapów, Piotr Woźniak z GUGiK-u zapewniał, że sierpniowy termin zakończenia prac jest w jego ocenie niezagrożony.
Modeli 3D będzie jednak nieco mniej niż zakładano. W przypadku nieco ponad 10% budynków rozbieżności między danymi BDOT10k i ALS okazały się zbyt duże, by modelowanie wykonać automatycznie. Należy więc je przetworzyć manualnie, ale czy GUGiK ma to planie? Wokół projektu rodzą się również pytania o opracowanie modeli dla pozostałych 6 województw, a także o ich systematyczne aktualizowanie. Piotr Woźniak zapewniał, że po 2018 roku GUGiK będzie starał się zrealizować wszystkie trzy wymienione wyżej zadania, a także opracować model o szczegółowości LoD 1, choć oczywiście będzie to uzależnione od pozyskania środków finansowych. Sama aktualizacja może kosztować około 1 mln zł rocznie.
Tymczasem w Poznaniu model 3D miasta tworzony jest razem z procedurami jego bieżącej aktualizacji. Podobnie jak w przypadku modelu GUGiK-u będzie on mieć szczegółowość LoD 2, choć ma bazować nie na danych BDOT10k, ale EGiB. Jego aktualizacja będzie realizowana siłami GEOPOZ-u przede wszystkim na podstawie danych fotogrametrycznych, choć w razie potrzeby wykorzystywane będą również geodezyjne pomiary terenowe. Model 3D Poznania ma być gotowy jeszcze w czerwcu br.
14. i ostatnie Spotkania
Tegoroczne Krakowskie Spotkania z INSPIRE były ostatnią edycją tego cyklu. Jak wyjaśnił prof. Krystian Pyka z komitetu organizacyjnego, na konferencjach tych podejmowano szerokie spektrum zagadnień – od dziedzictwa kulturowego, przez smog, po kataster. Po 14 latach można więc uznać, że tematyka spotkań się wyczerpała, choć niewykluczone, że cykl tych wydarzeń będzie kontynuowany, tyle że w innej formule.
Jerzy Królikowski
|