W nowym wydaniu tej aplikacji użytkownicy mogą modyfikować poszczególne obiekty, np. zwiększać rozmiar okna czy dodawać balkony, ale bez zmieniania całej konstrukcji modelowanego budynku. Tymczasem dotychczas, by analizować różne koncepcje projektu, planiści musieli tworzyć dwa zupełnie odrębne modele.
– W tym wydaniu City Engine skoncentrowaliśmy się na potrzebach architektów, projektantów i urbanistów – mówi Pascal Mueller, dyrektor centrum badawczo-rozwojowego Esri w Zurychu. – Jesteśmy dumni, że możemy zaprezentować nowe narzędzia do badania różnych koncepcji zabudowy w trzech wymiarach. Poza tym wdrożyliśmy kilka długo oczekiwanych funkcji, takich jak pomiary odległości czy tworzenie zapytań typu computer generated architecture (CGA) neighborhood. I wreszcie przeprojektowaliśmy graficzny interfejs użytkownika, tak aby był łatwiejszy w obsłudze i wyglądał bardziej nowocześnie – dodaje.
Nowa wersja City Engine oferuje ponadto procedury do generowania elementów 3D. Oznacza to, że planiści mogą automatycznie tworzyć unikatowe elementy budynku bez konieczności ich ręcznego renderowania, oszczędzając tym samym sporo czasu.
Program City Engine 2017 dostępny jest dla platform Windows, Mac oraz Linux. Ze strony producenta można pobrać bezpłatną, 30-dniową wersję aplikacji oferującą pełne możliwości eksportu danych.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
