|2015-08-24|
GIS, Teledetekcja, Instytucje
Dronem w barszcz
Czy odpowiednio przetworzone zdjęcia z bezzałogowych systemów latających mogą pomóc w walce z niebezpiecznym chwastem, jakim jest barszcz Sosnowskiego? Odpowiedź przynosi testowy nalot wykonany 19 sierpnia przez konsorcjum złożone z: Instytutu Geodezji i Kartografii, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz firmy Geomatic.
fot. fragment raportu z badań
|
|
|
|
|
|
Nalot wykonano przy pomocy kamery Tetracam ADC Micro zainstalowanej na pokładzie bezzałogowego statku powietrznego. Dodatkowo wykonano laboratoryjne badania odbicia spektralnego barszczu oraz innych roślin sąsiadujących w celu wskazania cech spektralnych chwastu, umożliwiających jej wykrycie za pomocą danych teledetekcyjnych.
Jako miejsce testu wybrano okolice miejscowości Czerwonak na północny wschód od Poznania. Efektem nalotu jest ortofotomapa z pikselem 2 cm. Konsorcjum realizujące badania podkreśla, że zaletą opracowania o tak wysokiej rozdzielczości jest możliwość wizualnej analizy obszarów występowania barszczu Sosnowskiego, w tym określenie lokalizacji i powierzchni występowania tej rośliny oraz elementów środowiska otaczającego jej stanowiska. Ten ostatni element jest niezwykle cenny, ponieważ nierzadko barszcz Sosnowskiego występuje w pobliżu miejsc rekreacyjnych, tj. polany, dzikich plaży itp.
Z drugiej strony – czytamy w raporcie z eksperymentu –pozyskanie obrazu o tak wysokiej rozdzielczości dla dużego obszaru byłoby nieopłacalne. Zasadnym jest więc dokonanie takiego zobrazowania w celu dokumentacji stanowisk wcześniej zidentyfikowanych, by potwierdzić występowanie barszczu oraz określić parametry stanowiska – dokładną lokalizację, powierzchnię, obszary sąsiadujące, odległości od ważnych elementów infrastruktury itp.
Konsorcjum ma w planach kontynuację tych badań – chce sprawdzać nie tylko przydatność zdjęć lotniczych w wykrywaniu stanowisk barszczu, ale i satelitarnych. Ewentualne naloty dla zainteresowanych jednostek samorządu terytorialnego będą wykonywane w przyszłym roku. Kosztorys takich prac będzie ustalany indywidualnie.
JK
|