|2015-08-05|
Mapy
Zmienili mapy z Google na OSM - użytkownicy niezadowoleni
Strava – jeden z najpopularniejszych na świecie sportowych serwisów społecznościowych, zamienił ostatnio Mapy Google na dane z otwartego projektu OpenStreetMap. Wielu użytkowników jest niezadowolonych z tej decyzji.
Jak tłumaczą administratorzy Stravy, zmiana dostawcy map z Google’a na Mapboxa (który korzysta z danych OSM) pozwoli lepiej dostosować podkłady kartograficzne do potrzeb użytkowników serwisu. Wielu z nich nie podziela jednak tego entuzjazmu. W komentarzach krytykowane jest przede wszystkim usunięcie funkcji Street View, czyli zdjęć panoramicznych ulic. Użytkownicy podkreślają, że okazywała się ona szczególnie przydatna, gdy ktoś chciał dokładniej przyjrzeć się trasie pokonanej przez swojego znajomego lub sprawdzić nawierzchnię drogi, którą chciałby pojechać. Części nie podoba się także nowa warstwa zdjęć satelitarnych, która w wielu miejscach oferuje znacznie gorszą rozdzielczość obrazu.
Na forum serwisu pojawiają się także krytyczne opinie pod adresem samych map – wytyka im się m.in. niską szczegółowość w mniejszych skalach czy gorszą nawigację. Część internautów postuluje, by przywrócić Mapy Google, przynajmniej dla tych, którzy wykupili płatny abonament. Administratorzy rozwiewają jednak wątpliwości – powrót do poprzednich map nie jest brany pod uwagę. Niektórzy użytkownicy dywagują ponadto nad przyczyną zmiany dostawcy map, podejrzewając, że chodzi tu wyłącznie o zmniejszenie kosztów.
Nie brak jednak pozytywnych opinii dotyczących nowych podkładów kartograficznych. Niektórzy użytkownicy zauważają, że zasoby OpenStreetMap oferują znacznie większą szczegółowość danych o sieci transportowej, szczególnie w przypadku ścieżek i dróg gruntowych, co dla biegaczy czy miłośników rowerów górskich jest dużą zaletą.
JK
|