Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
2014-09-05 | Geodezja, Prawo, Ludzie, Instytucje

PTG do GGK: nie czas na świętowanie

Moje miejsce jest wśród koleżanek i kolegów zmagających się z negatywnymi skutkami Prawa geodezyjnego i kartograficznego, a nie w gronie osób lansujących teorię o doskonałości i wyjątkowości tej ustawy – pisze w liście otwartym do głównego geodety kraju Jarosław Formalewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego.


Ilustracja: PTG do GGK: nie czas na świętowanie

Odmawia w ten sposób udziału w konferencji poświęconej 25-leciu Pgik, którą GUGiK organizuje w przyszły wtorek (9 września) w Sejmie. Jak czytamy dalej w liście, mimo wielu lat obowiązywania tej ustawy w rzeczywistości wolnorynkowej oraz licznych jej nowelizacji założenia systemowe tego aktu, tworzone w okresie komunizmu, nadal nie uległy zmianie. Zdaniem Jarosława Formalewicza nasze Pgik jest regulacją niespotykaną w jakimkolwiek innym kraju UE. Jest to ustawa niekonstytucyjna, która zaprzecza idei wolności gospodarczej i jest coraz poważniejszą barierą w procesach inwestycyjnych.

Zdaniem prezesa PTG efektem obowiązywania szkodliwych przepisów Pgik, w tym tych wprowadzonych przez ostatnią nowelizację, jest katastrofalna sytuacja w branży. „Dochody osiągane przez geodetów należą do najniższych w gospodarce, poziom zadowolenia z wykonywanej pracy jest bardzo niski (…). Przepisy techniczne są niejednoznaczne (…), a część interpretacji wywodzących się z nadzoru geodezyjnego wręcz uniemożliwia wykonywanie naszego zawodu zgodnie ze sztuką geodezyjną. Wykonawcy pozostawieni sami sobie nie mogą doprosić się jednoznacznych, obowiązujących w całym kraju zasad i poszanowania swoich praw obywatelskich.” – pisze Jarosław Formalewicz.

Kluczem do rozwiązania tych problemów – zdaniem prezesa PTG – jest napisanie Pgik od nowa, ale tym razem musi ono powstawać w ścisłej współpracy z przedstawicielami branży – zarówno wykonawstwem, jak i administracją. „Chcę Pana zapewnić, że weźmiemy czynny i merytoryczny udział w pracach nad nowym i dobrym prawem, jeżeli uznamy, że jest wola tworzenia takiego prawa” – kończy swój list do Kazimierza Bujakowskiego Jarosław Formalewicz.

JK


«« powrót

Udostępnij:
udostępnij na Facebook
   

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

@geodeta Dlaczego stawiasz znak równości między zwolennicy PTG, a przeciwnicy GUGiK? Nie jest to absolutnie prawdą. Zarówno członkowie PTG jak i zwolennicy PTG nie są przeciwnikami GUGiK, co najwyżej sprzeciwiają się niektórym, szkodliwym dla środowiska, decyzjom. Dlaczego skłócasz takimi posądzeniami środowisko geodezyjne już i tak wystarczająco sponiewierane i skłócone?
    1 
 3 
Co ja tutaj czytam Cytuję - zwolennicy PTG, przeciwnicy GUGiK. Ludzie co tu się dzieje? Jestem geodetą i nie utożsamiam się z protestującymi. Nauczcie się rozwiązywać problemy w inny sposób. I proszę nie reprezentujcie grupy zawodowej Geodetów. Przestańcie pisać maila agitujące na protestację przed sejmem!
    10 
 2 
@Pan Zagadka. Na plakatach znajdą się takie hasła, jakie protestujący uznają za stosowne. Napisał Pan: "Nie są to też zwolennicy PTG - są to przeciwnicy zmian w ustawie PGK." Trafnie Pan to zauważył. Protestu nie organizuje bowiem PTG. Nie oznacza to, że wśród protestujących nie będzie członków PTG. Będą, zapewne jak będą tam członkowie innych organizacji i geodeci nigdzie nie zrzeszeni. Stąd też co chcą "ugrać" protestujący proszę pytać protestujących. PTG zauważa tę całkowicie oddolną - i przecież dotoąd w historii nie spotykaną - inicjatywę pojedynczych geodetów i nie pozostaje wobec niej obojętne. PTG jednoznacznie poparło ten protest, w szczególności zamieszczamy na naszych stronach internetowych informacje o tym proteście. Bo nie mamy zamiaru udawać, że tego wydarzenia nie ma. List Prezesa PTG do GGK m.in. został wystosowany właśnie z tego powodu. PTG nie ma zamiaru "świętować" 25-lecia uchwalenia ustawy PGiK, bo też jest niezadowolone ze zmian, jakie zostały wszystkim ostatnio "zafundowane".
    2 
 6 
yankee, bo to kasyno przyzwyczaiło się , że zawsze musi wygrać, czasem tylko sypnie trochę bilonu. Nie podobają się nowi gracze, którzy w dodatku nie tylko dosiadają się bezczelnie do stoliczka, ale chcą by może rozbić bank i rozdać żetony, którymi kasyno gospodaruje na zasadach określonych jeszcze w komunistycznym państwie. Ale może się mylę, może do protestujących ktoś wyjdzie i zechce porozmawiać? Zmiany w prawie po prostu przelały czarę goryczy, ot, taki po prostu drobiazg, który zwyczajnie obraził przedstawicieli zawodu, podobno prawie zaufania publicznego: nawet VAT i PIT płacimy na podstawie deklaracji i w określonym terminie, sami wystawiamy faktury z odległymi terminami płatności po sprzedaniu roboty. A tymczasem nasi rządowi przedstawicieli uznali nas za potencjalnych złodziei i karzą nam płacić z góry za dane, które sami wcześniej dostarczyliśmy urzędowi. Dlatego nikt nawet nie chce dostrzegać pozytywnych aspektów zmian. Dlatego wielu geodetów tak nagle przestało ufać temu systemowi to zwykłe odwzajemnienie uczuć
    2 
 8 
panie Adamie na plakatach nie widzę że pikieta, które ma się zbierać ma na celu wyrażenie poparcia dla idei samorządu zawodowego. Nie są to też zwolennicy PTG - są to przeciwnicy zmian w ustawie PGK. Więc z całym szacunkiem nie są to "Pana zwolennicy", są to przeciwnicy GUGiK. Którzy oprócz opłat i ogólnego bałaganu wprowadzonego przez GUGiK mają szansę dostać jeszcze obowiązkowe składeczki dla samorządu zawodowego i zasady które poznają gdy szefostwo (?) pięciu organizacji zdecyduje że się nimi podzieli. Bo geodeci to przecież barany które można prowadzić gdzie się chce - i tylko kilku Panów przy stoliczku (przypadkowo znajdującym się w GUGiK) będzie decydowało co dla geodetów jest dobre a co złe. Proponuję, żeby redakcja geoforum w trybie dostępu do informacji publiczenej wystąpiło o przesłane do GGK tezy i je opublikowało. Zobaczmy co też Panowie w siedzibie GUGiK wymyślili dla swoich kolegów.
    3 
 3 
@Zagadka co to znaczy: "ugrać coś"? To chyba znaczy: "osiągnąć swój cel" Przecież jest oczywistym, że każdy chce osiągnąć swój cel: ideologiczny, biznesowy lub jakikolwiek inny. Dlatego jasnym jest dla mnie, że protestujący chcą "coś ugrać". Kibicuję im z całego serca. Będę duchem, bo ciałem być wtedy nie mogę. Mam nadzieję, że następnym razem będę mógł uczestniczyć i "coś ugrać". To znaczy poprawić los geodety, którym jestem i który ma dość tego wszystkiego, do czego jest zmuszany. Chcę prosto wykonywać pracę, którą umiem i którą kocham. Bez zbędnej biurokracji narzucanej przez nieudaczników z GUGiKu i ich, pożal się Boże, ekspertów. Pozwólcie geodetom wykonywać swoją pracę dobrze i prosto. Podpisuję się pod jednym z haseł pikiety: "Nie da się zinformatyzować bałaganu". A taki teraz jest! Jeśli chociaż część postulatów zostanie spełniona, to i Państwo zarobi, i gospodarka się rozwinie, i geodeta zarobi. Niech wszystko wróci do normy!
    1 
 8 
@Pan Zagadka Szanowny Panie. A w czym problem aby Pan, nawet z ew. grupą swoich zwolenników, zaprotestował - wraz z nimi - np. przed Sejmem, że jest Pan przeciwny protestowi geodetów, albo innym kwestiom, które Pan uważa za niewłaściwe/bezprawne/krzywdzące/zbędne/(...)? Zgromadzenie publiczne, wg obowiązujących przepisów, należy zgłosić w terminie nie któtszym, niż 3 dni przed tym zgromadzeniem. Warto ponadto wskazać, że na mocy art.87 ust.1 Konstytucji, żródłami prawa powszchnie obowiązującego są (m.in.) ustawy. Jeżeli powstanie samorząd zawodowy, a to może się zdarzyć wyłacznie w trybie uchwalenia stosownej ustawy, to z całym szacunkiem, ale taka ustawa będzie obowiązywała także i Pana... Z dobrodziejstwem jej wszystkich jej postanowień... W tej sytuacji winien Pan mieć pełną świadomość, jakie są skutki uchwalania - jakiejkolwiek - ustawy... PS. Jak zauważam dyskusja pod niniejszym artykułem "zeszła" na wszelkie tematy, tylko nie dotyczące meritum sprawy, tj. opisanym w artykule Geodety...
    3 
 6 
rozmarzony mocno wyczuwam że przy okazji protestu ktoś coś będzie chciał tu ugrać. Nie oczekuję stenogramów online. Wystarczy sprawozdanie z posiedzenia chyba że samorząd będzie dotyczył tylko członków tych stowarzyszeń a nie zostanie narzucony wszystkim. Wtedy niech sobie siedzą i radzą. Będę miał to w nosie. :):)
    4 
 4 
ja też jestem ciekaw założeń do tez ale nie oczekuję stenogramu on-line ze spotkań stowarzyszenia we własnym towarzystwie, skoro do niego nie wstąpiłem mimo zaproszenia przesłanego z innego forum. Przemyślą, napiszą, opublikują, to chyba normalne? Rety, i pomyśleć, że to my mamy nakłaniać skłóconych ludzi do ugody na gruncie. Jeśli jakiś dziennikarz po proteście zainteresuje się naszą branżą i zanim napisze artykuł, poczyta sobie te nasze fora, to chyba dojdzie do wniosku, że nasze obowiązki wynikające z przepisów o rozgraniczaniu powinni przejąć mediatorzy sądowi.
    1 
 4 
@realista Szanowny Panie. W tej kadencji do Sejmu wpłynęło 12 obywatelskich projektów ustaw. Czy Pan wie, ile z nich "przekuto" na prawo poszechnie obowiążujące? Otóż Panu powiem: ANI JEDNEZGO. Powiem więcej: w całej historii III Rzeczpospolitej, a więc od 25-lat, też ANI JEDEN obywatelski projekt ustawy nie został przez Sejm uchwalony (proszę o sprostowanie, jeżeli się mylę). Proszę więc nie oczekiwać, że ktoś będzie tracił swój czas na rzeczy nierealne. A co do odwagi, o której Pan wspomina, cyt.: "Urząd miał odwagę przedstawić swoją wizję a WY? Macie odwagę? Obawiam się, że nie." Pozwoli Pan, że pozostawię tę wypowiedż ez obszerniejszego komentarza. Ja, a także inni Koledzy na tym Forum, podpisujemy się pod swoimi wypowiedziami z imienia i nazwiska. A Pan? Nie ma Pan odwagi, czy też (anonimowo) rprezentuje Pan ów - bliżej nieokreślony - Urząd? Komentując natomiast Pańską wypowiedź, powiem tak: Realisto, chyba żyjesz, a o tym nawet nie zdajesz sobie sprawy, w całkowicie wirtualnym świecie...
    2 
 7 
Czytam dokładnie to co piszą. Rozumiem że w ramach protestu przeciw PGK będę widział transparenty - chcemy samorządu zawodowego, mimo że mało kto wie co to ma być a ustalenia są na tyle tajne że nawet członkowie organizacji które to ustalają ich nie znają. Mogę się założyć że tezy będą następujące - każdy płaci samorządowi składeczki, szkolenia może prowadzić tylko samorząd, jesteś uprawniony ale bez przynależności do samorządu nie możesz wykonywać zawodu, ubezpieczenie tylko przez samorząd. W zarządzie zasiądą zasłużeni działacze organizacji które tezy tworzą. Będę zgadywał, skoro nie chcecie napisać mając w nosie geodetów których ma to dotyczyć.
    6 
 3 
Panie Zagadka Proponuję dokładniej czytać to co inni piszą. Czasem pojedyncze słowa zmieniają znaczenie. W tym co napisałem nie ma sprzeczności, należy tylko trochę się zastanowić... i np. zadać pytanie kto?
    3 
 6 
@Geodeta Tezy Zespołu, a Tezy opracowane przez organ państwowy różnią się zasadniczo z powodów formalnych. Tezy Zespołu są wyrazem i rezultatem wypracowania wspólnych, oczekiwanych kierunków rozwiązań. A najistotnieją TEZĄ pracy Zespołu jest taka: WSZYSTKIE organizacje, tj. SGP, SKP, GIF, PGK i PTG POPIERAJĄ I OCZEKUJĄ utworzenia samorządu zawodowego. Pozostałę tezy są drugorzędne. Dotychczasowy przebieg prac Zespołu w sposób jednoznaczny tę podstawową tezę potwierdza. ŻADNA z organizacji nie wyraziła odmiennego poglądu. I to właśnie jest FUNDAMENTEM do rozpoczęcia oficjalnych prac legislacyjnych Tezy opracowywane przez organy państwowe służą do opracowania projektu założeń danej ustawy. Skoro organizacje będą jednomyślnie popierały konieczność powołania samorządu zawodowego, to reszta to tylko szczegóły, Jakkolwiek pozostałe Tezy Zespołu także ułatwią opracowywanie projektów oficjalnych: ta część środowiska przecież będzie miała już uzgodnione - wspólne - stanowisko, które będzie poierać.
    1 
 5 
... I pisząc pulchna lokata kluseczka nie miałem na myśli płci żeńskiej. Pozdrowienia dla F.
    4 
 3 
@1234 Po wpisie dotyczącym "FTWLTR Bzdura" potwierdza się, to co napisałem na wcześniejszych wątkach po słowach ICH poznacie. Po raz kolejny jakiś wymoczek z GUGiK-u , albo pulchniutka lokata kluseczka, mający niewątpliwie szeroka wiedzę o salonowych knowaniach , podszywa się pod kogoś innego kim nie jest. Czyżby powrócił wszechwiedzący F.
    4 
 4 
# Jakie wycieczki osobiste ? Po prostu zapytałem ze zwyklej ciekawosci czy to problem ? Natomiast co do komisji kodyfikacyjnej to to jest moja prywatna opinia do której chyba mam prawo ?
    4 
Po czwarte: można opracować dowolne "tezy" tylko, na ile będą one mieściły się w "warunkach brzegowych"? W realiach finansowych? Jeśli to bowiem będą tezy w stylu: "wszyscy mają być zdrowi, młodzi, piękni i bogaci", to proponuję ... nie marnować czasu.
    7 
 1 
panie Leszku raz że niektóre z tych 5 organizacji nie mają w statucie działań o jakich Pan mówi co może się skończyć dla nich problematycznie. Dwa twierdząc, że nie możecie Państwo jako organizacje tworzyć tez, a jednak je tworzycie sam wystawia Pan sobie ocenę o spójności Pana wypowiedzi i podejściu do tego co prawnie można a co nie. Trzy całkowicie zaprzeczył Pan słowom o szerokim porozumieniu środowiska geodezyjnego zaangażowanego w tworzenie tzw samorządu mówiąc że tezy będą opracowane po cichutku przez jakieś organizacje i jak "już będą gotowe" to je opublikujecie. Czym to się różni od działania naszych władz przy obecnej ustawie. Jak były gotowe tezy też je opublikowały, potem wystarczy odrzucać poprawki - efekt znamy. Sam też pan "podróżuje" personalnie po twórcach projektu prawa geodezyjnego wypominając to innym. Może pokażcie co żeście wymyślili zamiast pisać o niczym ?
    7 
 4 
Oczywiście, że tak Już pisałem, że "Tezy" zostaną udostępnione publicznie gdy praca nad tym dokumentem zostanie zakończona przez zespół. W chwili obecnej chcielibyśmy odnieś się do uwag GGK i organizacji, a jeśli będzie trzeba dokument uzupełnić bądź coś poprawić to stanie się to zapewne na najbliższym posiedzeniu/posiedzeniach. Wtedy zapewne też zapadnie decyzja o upowszechnieniu "Tez" jako przyszynka do ogólnośrodowiskowej dyskusji.
    1 
 3 
A czy "zwykły" geodeta może zobaczyć te opracowane przez zespół "tezy"? Skoro - jak to zostało wcześniej wyjaśnione - każdy może "założyć zespół", to może warto, by środowisko wiedziało, co się dzieje, jakie są stanowiska tych "zespołów" itd. Czy to jest zarezerwowane tylko dla wtajemniczonych?
    3 
 4 
Nigdy nie powstanie Komisja Kodyfikacyjna? Bardzo przepraszam Panie @geodeto, ale jest Pan jasnowidzem, wróżem czy Premierem tego kraju, że Pan twierdzi iż nigdy nie powstanie k. kodyfikacyjna? Adam jak i ja, mamy pełne podstawy twierdzić, że Kodeks geodezyjny ma szanse powstać. Prawo budowlane, też jest "tylko" ustawą a Premier jednak powołał Komisję Kodyfikacyjną, a więc Pańskie opinie tutaj wygłaszane są raczej mało prawdopodobne. A co do Adam, to dziwie się, że Pan zniżył się do "wycieczek" personalnych, ale cóż... trudno. Ja pragnę zapewnić, że Adam jest lepszym Geodetą niż niejeden z tyt. doktorskimi. Jego analityczny umysł i ogromna wiedza przewyższa wiedzę wielu członków naszego zawodu, a Twórców projektów prawa geodezyjnego to nawet wielokrotnie ale to akurat ostatnimi czasy nie jest trudne.
    2 
 5 
Od członka Zespołu słów kilka Po pierwsze, powstanie zespołu z przedstawicieli 5 organizacji jest pierwszym sukcesem. Po drugie, zespół nie może tworzyć projektów ustawy, my jak się okazało, nie możemy tworzyć nawet "TEZ", bo to wszystko jest zarezerwowane dla organów państwowych. Po pół roku opracowany dokument "Tez" został przekazany GGK i organizacjom delegującym nas do Zespołu. Po wakacjach, w najbliższy poniedziałek spotykamy się znowu, by omówić uwagi do "Tez". I sprawa najważniejsza, do tej pory prace Zespołu były naszą wewnętrzną sprawą po to by nie brać udziału w tanich sensacjach. A mogliśmy tak postąpić bowiem pracujemy w Zespole całkowicie społecznie, gdzie każdy z nas ponosi wszelkie i prywatnie koszty udziału. Poświęcony czas jest czasem uszczuplonym z naszej zawodowej pracy. Nie jesteśmy opłacani z budżetu, a więc to co opracujemy, zostanie upublicznione gdy będzie gotowe bo tak zdecydowaliśmy. Oczywiście, że nie jesteśmy przedstawicielami całego środowiska ale jesteśmy 5 organizacji, a to b. dużo.
    2 
 5 
@ Nigdy nie powstanie komisja kodyfikacyjna ds, pgik. Przede wszystkim musialby to byc Kodeks albow wyniku powstać Kodeks - bez szans. Panie Adamie Wójcik - pan sobie pisze, opowiada itd ale mam wrażenie że pan nie jest geodetą z wykształcenia, zawodu i zawodowego doświadczenia bo to co pan pisze bardzo odstaje od realiów. Przepraszam jesli sie mylę ale takie odnosze wrażenie.
    5 
 2 
@Geodeta Tak. Taka jest formalna rola tego Zespołu. PTG doskonale z tego zdaje sobie sprawę, dlatego też 5 lipca Zarząd PTG podjął uchwałę o skierowaniu formalnego wniosku do Prezesa Rady Ministrów w sprawie powołania, w trybie art.12a ustawy o Radzie Ministrów, Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Geodezyjnego i Kartograficznego. Prezesa Zarządu PTG został upoważniony do przedstawienia treści tej uchwały oraz dokonania konsultacji i uzgodnień z innymi organizacjami, mających na celu wystosowanie wspólnego wniosku do Prezesa RM. Inicjatywę przedstawiliśmy na ostatnim posiedzeniu Zespołu Roboczego i mamy nadzieję, że znajdzie ona wsparcie. Naszym zdaniem jedynym właściwym - bo prawnie umocowanym - ciałem, które mogłoby coś konstruktywnego i sensownego zrobić, to właśnie postulowana przez nas Komisja Kodyfikacyjna. Podobna to Komisji ds. Prawa Budowlanego. Uważamy wręcz, że prace nad nową ustawą winny być koniecznie "wyprowadzone" z GUGiK-u, a taką prawną możliwość stwarza właśnie Komisja Kodyfikacyjna.
    1 
 4 
Cytat: "Największą wartością Zespołu jest samo jego powstanie." No i to jest piękna pointa.
    5 
 2 
@Pana Zagadka Przepraszam, jeżeli na skutek moich wypowiedzi poczuł się Pan urażony. To nie było moją intencją. Jeżeli zaś chodzi o odbywanie spotkań w budynkach rządowych, to nie ma nic w tym złego. Obowiązek współpracy z organizacjami pozarządowymi jest ustawowym obowiązkiem Służby Geodezyjnej, jak też GGK (art.7 ust.1 pkt 9 i art.7a pkt 10 Pgik). Takie rozmowy powinny odbywać się "w gabinetach", a nie w "pędzących królikach" albo innych "sowach"... Proszę nie wymagać od Zespołu, pracującego całkowicie społecznie, aby działał jak opłacany z pieniędzy podatników organ państwowy. Członkowie Zespołu nie podlegają GUGiK-owi albo GGK, ale swoim macierzystym organizacjom. Starałem się to wytłumaczyć wscześniej, ale jak widzę trzeba to wyjaśniać dalej... Jeżeli natomiast chodzi o projekty założeń ustaw, albo już projekty samych ustaw (czym Zespół się nie zajmuje), to wówczas jak najbardziej mają zastosowanie ogólne przepisy dotyczące konsultacji społecznych. Kto chce, to może brać udział w tym procesie.
    1 
 4 
No to może kilka dodatkowych wyjaśnień... 1. Po informacje o pracach Zespołu należy się zgłaszać do organizacji, do których przynależycie. Nie jestem upoważniony do występowania w roli ani rzecznika Zespołu, ani rzecznika SGP, GiG, SKP, czy PGK. Nasi członkowie taką informację otrzymali. 2. PTG wielokrotnie wskazywało, że dyskusja dotycząca samorządu (i opracowaniem nowej ustawy) winna być prowadzona w szerokim gronie, zwłaszcza z przedstawicielami powiatów (w liście otwartym z 1 września też jest o tym mowa). 3. O godz. 8.31 cytowałem - za GUGiK - fragment informacji ze spotkania, na którym PTG też wskazywało na potrzebę szerokiej dyskusji. Że tak się nie stało, jest przykładem jakości współpracy pomiędzy GUGiK a powiatami, a nie jako celową "blokadę" którejś z organizacji zawodowych. 4. Największą wartością Zespołu jest samo jego powstanie. O potrzebie powołania samorządu nie mówi już jedynie PTG: to jest już dyskusja publiczna. Nawet we wrześniowym "Geodecie", w jednym z artykułów, biegli sądowi też widzą taką potrzebę.
    1 
 4 
Z Z espołem tak jest, że jest. Na razie nawet nie wiadomo, co robił i jaki jest efekt. I jeśli zespół pracuje w imieniu i na rzecz środowiska, to dlaczego chce po roku prac przedstawić tylko 'koncepcję powołania samorządu zawodowego'? To chyba trochę mało, jak na tak zacne grono i dość długi czas działania. Koncepcja powołania samorządu to chyba już była przed wizytą u Głównego Geodety Kraju. Teraz pora na konkretne propozycje z ich uzasadnieniem, rownież w zakresie skutków finansowych.
    3 
 2 
no niestety panie Adamie. Twierdzeń w stylu "powołaj Pan sobie własny zespół" nie będę komentował, świadczą bowiem o niskim poziomie kultury i szacunku dla rozmówcy. Kto powołał Państwa zespół skoro jak rozumiem nie GGK ? Czy ta jak Pan twierdzi dobrowolna współpraca organizacji pozarządowych działa na terenie budynków administracji rządowej ? Skoro używa Pan w dyskusji argumentów o pracy jakiegoś ważnego zespołu może ustalmy o czym mówimy. O 8.31 według Pana wypowiedzi można było wnioskować że jest to ważny zespół z szeroką reprezentacją środowiska naukowego i geodetów w tym administracji. Po sprawdzeniu okazało się że reprezentacja tak szeroka nie jest, a o 11.17 twierdzi Pan już że zespół jest nieformalny i że każdy może sobie taki założyć. Jak to więc z tym zespołem jest ?
    5 
 5 
@geodeta Prace Zespołu dotyczą WYŁACZNIE opracowania koncepcji powołania samorządu zawodowego. Celem prac tego Zespołu NIE JEST opracowywanie ani założeń ustawy o samorządze zawodowym, ani tym bardziej założeń do nowej (całościowej) ustawy Pgik. Bo to jest kompetencja organu państwowego, a nie organizacji pozarządowych. Z tego co się orientuję, to na obecnym etapie Zespół oczekuje jeszcze na opinie swoich organizacji co do tekstu koncepcji, jaki został już przez Zespół opracowany, a jaki został przekazany tym organizacjom do zapoznania się i zgłoszenia uwag. Myślę, że jesienią br. te opinie spłyną do Zespołu, a ten po ich rozpatrzeniu przyjmie tekst nadający się do opublikowania do wiadomości publicznej. Ze strony PTG powiem, że jeszcze swojej opinii do Zespołu nie przesłaliśmy... Z powodu sezonu urlopowego, a także - i może przede wszystkim - z powodu "związania" naszych sił i środków nowelizacją ustawy, a obecnie z jej skutkami...
    2 
 6 
prawo To, że rozwiązania naszej ustawy są inne niż w innych krajach europejskich są inne nie oznacza, że są gorsze. Są inne bo systemy organizacyjne i prawne są inne. Stopień ogólności zarzutów do prawa geodezyjnego jest tak wysoki, że jedyne co przychodzi do głowy jako komentarz to "ble, ble, ble". Prawem obywatelskim jest napisanie ustawy i jej przedłożenie tam gdzie trzeba. Wtedy być może w końcu zobaczymy o co chodzi, bo do tej pory nie wiadomo. żadne łączone zespoły niech w końcu geodeci uprawnieni, wykonawcy napiszą coś sami i ogłoszą to światu - całej branży i nie tylko i poddadzą to dzieło pod osąd, krytykę innym. Urząd miał odwagę przedstawić swoją wizję a WY? Macie odwagę? Obawiam się, że nie.
    6 
 3 
Prace nie są wiążące dla kogokolwiek, ale jako geodeta chętnie poznam ich wyniki, bo zespół już pół roku pracuje. Po pół roku chyba powinny już być co najmniej założenia do projektu ustawy o samorządzie. A gdzie jeszcze założenia do nowego prawa geodezyjnego i kartograficznego?
    1 
 3 
Panie Zagadka... Powołaj Pan "własny" Zespół... Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby podobny Zespół powołał także Pan, o ile ma Pan na to ochotę... Bo z formalnego punktu widzenia prace tego - Pańskiego - Zespołu będą miały takie samo znaczenie, jak powołanego w styczniu br. pod patronatem GGK. Jeżeli nie zrozumiał Pan znaczenia tego "naszego" Zespołu, to już spieszę Panu to wyjaśnić: otóż prace tego Zespołu w żaden sposób nie są wiążące dla jakiegokolwiek organu państwowego. Prace te mają wyłacznie społeczny charakter, tak jak i powstanie tego Zespołu. Jest to dobrowolna współpraca organizacji pozarządowych na rzecz opracowania jednolitej koncepcji powołania samorządu zawodowego. Wyniki prac tego Zespołu - jak należy sądzić - będą zmierzały do wypracowania wspólnego stanowiska tych organizacji. To wg mnie cenna inicjatywa, ponieważ jest to swego rodzaju dyskusja publiczna... A że w tej dyskusji nie biorą udziału przedstawiciele rządu albo samorządu, to przecież nie przekreśla poszerzenia tego kręgu w przyszłości.
    2 
 4 
przeczytałem skład zespołu z 27.02.2014 - jest on niezgodny z twierdzeniem "wszystkie zainteresowane strony, w szczególności przedstawiciele ministerstwa i GUGiK, reprezentanci organizacji pozarządowych działających w dziedzinie geodezji i kartografii a także przedstawiciele administracji geodezyjnej średniego i podstawowego szczebla" - brak jest przedstawicieli ministerstwa i GUGiK, przedstawicieli administracji geodezyjnej średniego i podstawowego szczebla. Co innego panowie mówicie i co innego robicie. Całość działań tego tworu powinna być transparentna włącznie ze stenogramami ze spotkań.
    3 
 5 
gdzie mogę znaleźć skład tego zespołu - chciałbym zobaczyć jak reprezentowane są "wszystkie zaangażowane strony" naszego zawodu ? Kto i na jakiej podstawie prawnej go powołał ?
    1 
 3 
Gdzie mogę znaleźć jakieś wyniki prac tego zespołu? Minęło pół roku i co dalej? Czy możemy za kolejne pół roku spodziewać się gotowego tekstu ustawy albo chociaż założeń?
  
 4 
@1234 - w kwestii formalnej Brook ma rację. Na stronie GUGiK, w informacji ze spotkania PTG z GGK z dnia 22.08 2013r., czytamy: "Prezes PTG Jarosław Formalewicz wyraził pogląd, że celowym w tej sytuacji byłoby powołanie ? pod patronatem Głównego Geodety Kraju ? specjalnej komisji do spraw samorządu zawodowego, w której udział mogłyby brać wszystkie zainteresowane strony, w szczególności przedstawiciele ministerstwa i GUGiK, reprezentanci organizacji pozarządowych działających w dziedzinie geodezji i kartografii a także przedstawiciele administracji geodezyjnej średniego i podstawowego szczebla. Głównym zadaniem tego zespołu byłoby wypracowanie jednolitych, ale też i szczegółowych rozwiązań. Główny Geodeta Kraju wstępnie zaakceptował propozycję. Polskie Towarzystwo Geodezyjne zwróci się do niego w najbliższym czasie w sprawie powołania takiego zespołu w sposób oficjalny." W dniu 11.09.2013r. PTG, PGK, SKP oraz GIG wystąpiły z taką - wspólną - inicjatywą. W styczniu 2014r. powołano Zespół... To zbieg okoliczności?
    2 
 5 
Generalnie, wiele zapisów zmienionej ustawy jest lepszych od poprzednich, ale całość pozytywnych zmian zepsuły procedury, które spowodowały, że geodeci muszą poświęcać o wiele więcej czasu na sprawy formalne, a prawdziwą pracę muszą wykonywać po godzinach pracy urzędów. Brak narzuconych terminów weryfikacji dodatkowo utrudnił prowadzenie działalności...Stąd słuszny gniew geodetów...My musimy utrzymać rodziny a urzędnik " czy stoi czy leży.."
    2 
 8 
na wadze A ja idę do sejmu na konferencję... 25 lat i 2-a miesiące jest większe niż 2 miesiące. Wybieram konferencję!
    6 
 4 
FTWLTR Bzdura ! To była inicjatywa GIG a nie jakiegoś PT coś tam. Główny Geodeta zrobil błąd że w ogóle jakieś zaproszenie wysłał do tych ludzi. Natomaist to czlowiek z klasą to i wysłał a że w zamian usłyszał znane z historii " o nie na tej sali juz nigdy Wersalu nie będzie" no to sorry takich mamy kolegów.
    12 
 6 
Pisano o tym. Chętnie poczytam o efektach. Ale pytam o założenia do nowej ustawy 'prawo geodezyjne i kartograficzne'.
  
 2 
do geodeta Nie wiem czy wiesz ale właśnie to dzięki inicjatywie PTG powstał zespół roboczy ds. opracowania koncepcji samorządu zawodowego geodetów i kartografów. Posiedzenia zespołu odbywały się w siedzibie GUGiK i brali w nich udział przedstawiciele stowarzyszeń geodezyjnych.
    1 
 5 
Czy musi być decyzja? DOO nie jest podstawą do ewentualnego dochodzenia wniesienia opłaty, dlatego w przypadku odejścia od konieczności wydawania decyzji określającej wysokość opłat za każde (!) udostępnienie pzgik, jest konieczność wnoszenia opłaty przed udostępnieniem materiałów. I nowe PGiK - oczywiście z uwzględnieniem 'warunków zewnetrznych' - bez presji czasu. Też chętnie przeczytam założenia do nowej ustawy - rownież te, które zostały opracowane przez PTG. Gdzie je mogę znaleźć?
    1 
 2 
a może jest soczewką która zogniskowała społeczny gniew ? I problem jest raczej z tymi którzy gniew tłumów wywołują - też jest ich garstka. Rozumiem że w sejmie 9 września będzie zbiorowe czytanie ustawy i rozporządzeń ?
  
 3 
PTG do GGK Emocje, emocje, emocje. Jeden drugiego nakręca. PTG od dłuższego czasu walczy o pozycję Nr 1 w kraju / garstka członków/. Pomóżcie im w tym. Uczcimy 9 października nauką przepisów ustawy i rozporządzeń.
    7 
 2 
rozmarzony - dzięki - powieszę to sobie na ścianie i będę pokazywał każdemu wkurzonemu klientowi - może nawet będę pisał za jego zgodą co na to odpowiedział. Być może wtedy zmienisz postrzeganie rzeczywistości.
    2 
 1 
nie zmieniam punktu widzenia, uważam, że obecne przepisy są co do zasady lepsze od poprzednich, choć nie są takie, jakie sobie wymarzyłem kiedyś. Ale szczególnie to mnie się marzyło, aby wreszcie, zamiast mnożyć w nieskończoność problemy, wykorzystano istniejące narzędzia, żeby zaczęto korzystać z geoportali itd. Choć niestety, to znacznie ograniczyłoby główną patologię naszej branży w powiatach - kumoterstwo, promowanie swoich w dostępie do danych i drobnych zleceń. Odnoszę być może mylne wrażenie, że w niektórych powiatach chcą i da się, mimo, że łatwo nie jest i trzeba na nowi pisać oprogramowanie, a w innych jak zwykle jest trudno a każda zmiana przepisów to znakomity pretekst i wymówka. Ale tego protest geodetów nie zmieni.
    3 
 8 
"NOWE" PGiK A ja chciałbym przeczytać generalne założenia do nowego PGiK napisane w kilku(nastu) punktach przez PTG.
    2 
 7 
inny rozmarzony? albo punkt widzenia się zmienia, albo alter ego:)
  
niestety, kilka razy miałem nieprzyjemność kontaktu z mediami i wiadomościami skróconymi do minimalnego absurdu i przy tym przeinaczonymi. Ja wiem, czego dotyczy protest, ale osoby spoza branży ze specyfiki naszej pracy nie zdają sobie sprawy. Pisałem o tym, jak protest może zostać odebrany w kontekście ogólnego świętowania odzyskania wolności. Również uważam, ze PGiK powinno być napisane całkiem od nowa, ze szczególnym uwzględnieniem zmian w przepisach odrębnych - budowlanych, gospodarki nieruchomościami itd., ale nie potępiam w czambuł ostatnich zmian, widzę, mimo nieprecyzyjnych zapisów i niefortunnego systemu poboru opłat, wiele pozytywnych aspektów. To jednak powolna ewolucja, a nam się marzy rewolucja. A przy rewolucji, jak zawsze, pewne ofiary będą nieuniknione. Biorąc pod uwagę ogromny odsetek geodetów zatrudnionych w administracji oraz potrzeby inwestorów, sprawa zmian funkcjonowania geodezji w państwie wcale nie jest taka oczywista i jednoznaczna dla wszystkich.
    3 
 7 
:( Może pracownicy ośrodków też powinni do tego protestu się dołączyć?
    1 
 6 
Rozmarzony... ale przecież hasłem tego protestu jest "chcemy nowelizacji zmieniającej zasady działania geodezji a nie próbującej utrzymać te sprzed 1989". Przeczytaj postulaty z apelu to będzie to dla Ciebie jasne.
  
 6 
najśmieszniejsze jest w tym to, że wszyscy w tym roku świętują 25-lecie odzyskania wolności po '89. Nasze władze wpisują się w ten trend, tyle że nie wspominają, że w naszym przypadku świętujemy przetrwanie niemal niezmienionej w zasadniczych kwestiach ustawy sprzed odzyskania niepodległości. Myślę, że protest geodetów może zostać w społeczeństwie zrozumiany przy tym bardzo opacznie, jako próba powrotu do dawnych, lepszych czasów. To GUGiK wyjdzie na niosących kaganek oświaty i cyfryzacji. Obym nie miał racji i niech to coś da, w końcu "nie ma róży bez ognia".
    1 
 7 
prawoooo pan bujakowski za utworzenie i swoją obecną postawę powinien powinien dostać wilczy bilet (zakaz zajmowania stanowisk urzędniczych na 10 lat) po zmianie rządów myślę ,że to nastąpi -wystarczy jeszcze troszkę poczekać .
    2 
 7 
Dokładnie to. Pan Jarosław Formalewicz napisał jak jest. Myślę, że od nas geodetów zależy to jak będzie. Przecież jesteśmy obywatelami, płacimy podatki, będziemy brać udział w wyborach.
    1 
 10 



zobacz też:

Geodeci będą protestować pod Sejmem

9 września (wtorek) obok budynku parlamentu odbędzie się protest przeciwko zmianom w Prawie geodezyjnym i...

Ćwierćwiecze Pgik: GUGiK planuje uroczyste obchody

W ubiegłą sobotę, 17 maja, minęło 25 lat od uchwalenia ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne...


wiadomości

GEOPRYZMAT
RASZYN

Instrumenty optyczne, GPS i skanery. Wyłączny dystrybutor marek Pentax i Kolida

GEOPRYZMAT
RASZYN

Serwis gwarancyjny i pogwarancyjny instrumentów firmy Pentax, Kolida i innych.
    poprzedni miesiąc następny miesiąc
ponwtśroczwpiąsobnie
12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31
strzałka w dółnadchodzące wydarzenia
2025-04-02 | WARSZAWA
Wyższy wymiar bezpieczeństwa - GIS w ochronie ludności
Celem konferencji jest stworzenie przestrzeni do merytorycznych dyskusji, wymiany doświadczeń oraz...
więcej
2025-04-03 | OSTRÓW WIELKOPOLSKI
25 KALISKA KONFERENCJA NAUKOWO-TECHNICZNA
Tegoroczna konferencja „25 Kaliska Konferencja Katastralna – od analogu przez...
więcej
2025-04-07 | ON-LINE
Otwarte seminarium nt. wykorzystania danych Copernicus
Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz Instytut Geodezji i Kartografii zapraszają na seminarium on-line...
więcej
2025-04-14 | WARSZAWA oraz ONLINE
Wykorzystanie wieloźródłowych danych przestrzennych oraz metod wizualizacji wyników pomiarów
„Wykorzystanie wieloźródłowych danych przestrzennych oraz metod wizualizacji wyników pomiarów...
więcej
2025-04-25 | POZNAŃ
Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką i rekreacją oraz planowaniem przestrzennym
Konferencja naukowa pt. Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką, rekreacją oraz...
więcej
2025-04-28 | KRAKÓW
XIX Ogólnopolska Konferencja Studentów Geodezji 2025
W dniach 28–29 kwietnia 2025 r. na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie...
więcej
strzałka w dół zobacz pozostałe
Kolorowe wideo z orbity
play thumbnail
czy wiesz, że...
strzałka w dół Czy wiesz, że...
już w 1924 r. postulowano utworzenie na Wydziale Mierniczym PW Katedry Kartografii? Wniosku nie uwzględniło ówczesne Min. WRiOP.
następny
strzałka w dółGeoludzie
Jerzy Butowtt (1931-2022)

Jerzy Butowtt (1931-2022)
Jerzy Butowtt urodził się 25 lutego 1931 r. w Morawicy. W 1954 r. ukończył Wydział Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej. Następnie został powołany do pełnienia zawodowej służby wojskowej w korpusie topografów oraz w Oddziale...
więcej

strzałka w dółGeodaty
1947
Państwowy Instytut Geologiczny opracował pierwszy arkusz Przeglądowej Mapy Polski w skali 1:300 000 (pod redakcją Edwarda Ruhlego).
następny

© 2023 - 2025 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji: geoforum@geoforum.pl

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
geoforum@geoforum.pl
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS

RODO
polityka prywatności
mapa strony
kontakt
reklama