Paweł Szymański z Urzędu Lotnictwa Cywilnego, członek Zespołu do spraw bezzałogowych statków powietrznych przyznał, że technologia UAV rozwija się w tak szybkim tempie, że przepisy nie zawsze za nią nadążają. Rozporządzenia wykonawcze do ustawy
Prawo lotnicze, które weszły w życie w ubiegłym roku, już czekają zmiany, natomiast zapis zezwalający na loty bezzałogowe w Polsce znalazł się we wspomnianej ustawie dopiero w 2011 roku.
W myśl przepisów rozporządzenia ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z 26 marca 2013 r. do bezzałogowych statków powietrznych poniżej 25 kg i odbywających loty w zasięgu wzroku (VLOS) nie stosuje się
Prawa lotniczego, a co za tym idzie zdobycie uprawnień operatora bezpilotowca jest dużo prostsze. Wystarczy mieć ukończone 18 lat, wykształcenie średnie, a także zdać egzamin teoretyczny (znać zasady odbywania latu w zasięgu wzroku) oraz praktyczny (umieć obsłużyć drona). W przypadku wykonywania lotów poza zasięgiem wzroku (BVLOS) konieczne jest również kurs w ośrodku szkolenia lotniczego, którego… jeszcze w Polsce nie ma. Szymański zapewniał jednak, że otwarcie takiego ośrodka jest kwestią czasu. Loty poza zasięgiem wzroku nie są na razie regulowane oddzielnym rozporządzeniem, więc mogą być wykonywane tylko w specjalnie do tego celu wyznaczonej przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej strefie.
Dr hab. Marek Mróz z Wydziału Geodezji i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zaprezentował przykłady wykorzystania kwadrokoptera md4-1000 w działalności badawczej i dydaktycznej Katedry Fotogrametrii i Teledetekcji. Olsztyński czterowirnikowiec znalazł zastosowanie m.in. w rekonesansie i badaniu trudnodostępnych obiektów infrastruktury oraz rolnictwie i badaniach środowiska. W dużej mierze zakres jego wykorzystania uzależniony jest od rodzaju sensora, w jaki wyposażony jest UAV.
Doktor Mróz podkreślił również, że jednym z wyzwań jest wykorzystanie drona nie jako płatowca wykonującego regularne naloty, ale urządzenie rejestrujące obserwacje z różnych kierunków oraz różnej wysokości.
O licznych zastosowaniach dronów na przykładzie Aibotix X6 opowiadał również przedstawiciel firmy Leica Geosystems Radosław Zych. Następnie przeszło 80 uczestników seminarium miało okazję zobaczyć heksakopter firmy Aibotix w działaniu

Organizatorem seminarium byli: Pracownia Modelowania Środowiska i Systemów Geoinformacyjnych przy Centrum Wodnym Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska SGGW oraz firma Leica Geosystems.