|2012-12-08|
Firma, Ludzie
Zmarł Hubert Rak
5 grudnia po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Hubert Rak, zasłużony geodeta, wieloletni dyrektor Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Kartograficznego w Katowicach. Miał 81 lat.
Msza św. zostanie odprawiona 8 grudnia o godz. 10.30 w kościele św. Rodziny w Tychach (ul. Elfów). Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się o godz. 12.00 na cmentarzu parafialnym kościoła św. Piotra i Pawła w Katowicach (ul. Sienkiewicza).
Hubert Rak (ur. w Łagiewnikach k. Bytomia, 25 listopada 1931 r.) ukończył w 1950 r. Liceum Miernicze w Katowicach. W latach 1952-56 studiował na Politechnice Śląskiej, gdzie uzyskał tytuł inżyniera mierniczego, a następnie na Wydziale Geodezji Górniczej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (1958-59) ukończył studia magisterskie. Studiował także handel zagraniczny na Uniwersytecie Śląskim (1986-87).
Pracę zawodową w Wojewódzkim Urzędzie Ziemskim rozpoczął jeszcze podczas nauki w liceum (1947 r.). W latach 1950-62 pracował w Katowickim Okręgowym Przedsiębiorstwie Mierniczym. W 1962 r. został dyrektorem Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Geodezyjnego Gospodarki Komunalnej w Katowicach, a po połączeniu WPGGK z OPGK Katowice (1973 r.) – dyrektorem nowego przedsiębiorstwa (OPGK Katowice), którym kierował do 1991 roku. Później założył własną firmę konsultingową (Polkart International Consulting), zajmował się także rzeczoznawstwem majątkowym.
Był członkiem Związku Mierniczych Rzeczypospolitej Polskiej (od 1950 r.), a następnie Stowarzyszenia Geodetów Polskich i pełnił w obu organizacjach wiele funkcji. Był Członkiem Honorowym SGP. Działał aktywnie w Międzynarodowej Federacji Geodetów (FIG): w kadencji 1978-81 był wiceprzewodniczącym Komisji 8 (Podstawowe systemy miejskie. Budowa i rozwój miast), a w kolejnej (1981-84) jej przewodniczącym. W latach 1973-78 był członkiem Rady Programowej „Przeglądu Geodezyjnego”. Został odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Był nietuzinkową postacią polskiej geodezji w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.
Jerzy Przywara
|