GEOFORUM - Wiadomości - GGK odpowiada GIG ws. podziałów

Do Stasek i iinych W tym co napisał kolega Adam Wójcik jest wielkie przesłanie do koleżanek i kolegów geodetów ( tych urzędników i wykonawców).Rozgraniczenie jako czynności techniczne ( w tym stabilizacja znaków granicznych)i czynności administracyjne (wydanie decyzji przez wójta,burmistrza czy prezydenta) nie może równać się z rozgraniczeniem przed sądem. To drugie w przeciwieństwie do pierwszego chroni powaga rzeczy osądzonej. W tym drugim ocena przesłanek do ustalenia granic wg ostatniego stanu posiadania należy do sądu a nie geodety. Geodeta sporządzając opinię opisuje zastany na gruncie spokojny stan posiadania celem sporządzenia opinii na potrzeby sądowe. Nigdy, ale to nigdy, nie powinien go utrwalać w procedurze administracyjnej, chyba że zgodny jest z oświadczeniem stron i nie odbiega znacząco od stanu określonego przez inne dowody np. mapę ewidencyjną, tak aby nie sankcjonować nieformalnych działa sąsiadów zmierzających do przeniesienia części nieruchomości.I to jest znacząca różnica KC i PGiK.

~1234 2013-01-18 17:16:20

Do A. Wójcik "Warto też zauważyć, że nawet wójt/burmistrz/prezydent miasta nie jest uprawniony do ustalenia przebegu granic wg spokojnego stanu posiadania w prowadzonej przez siebie procedurze rozgraniczeniowej. Bo tę kompetencję posiada wyłacznie sąd." A skąd taki wniosek? Art. 153 KC jest raczej jednoznaczny "Jeżeli granice gruntów stały się sporne, a stanu prawnego nie można stwierdzić, ustala się granice według ostatniego spokojnego stanu posiadania. Gdyby również takiego stanu nie można było stwierdzić, a postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do ugody między interesowanymi, sąd ustali granice..." Sąd ustala granice, dopiero gdy nie można ich ustalić inaczej. Pgik nie stoi w sprzeczności z KC i również te dwie ustawy należy czytać łącznie. Pgk to lex specialis wzlędem KC.

~Stasek 2013-01-18 14:03:18

Zwrócić należy też uwagę, że decyzja podziałowa nie odnosi się do granic zewnętrznych dzielonej nieruchomości. W ewidencji gruntów nie wszystkie granice muszą być ustalone,w przypadku sporu, zostaną one jedynie wykazane... Do rozstrzygania sporów nie jest upoważniony starosta..

~słuchacz 2012-12-06 11:34:42

Warto też zauważyć, że nawet wójt/burmistrz/prezydent miasta nie jest uprawniony do ustalenia przebegu granic wg spokojnego stanu posiadania w prowadzonej przez siebie procedurze rozgraniczeniowej. Bo tę kompetencję posiada wyłacznie sąd. Tym bardziej spokojny stan posiadania nie może być podstawą do ustalenia przez wkonawcę granic działek ewidencyjnych, gdzie - w przeciwieństwie do rozgraniczenia - w ogóle nie ma mowy o jakimkolwiek określaniu zasięgu prawa własności.

~Adam Wójcik. 2012-12-06 11:24:38

należy również zauważyć że przepis niższego rzędu (Rozporządzenie) nie może być sprzeczny z przepisem wyższego rzędu (Ustawa, m.in. Kodeks Cywilny). Nie jest dobrze, że Urzędnicy i Wykonawcy często wybierają jakiś paragraf Rozporządzenia i dorabiają do niego całą teorię, taką, która im najczęściej pasuje. Każde Rozporządzenie ma swoje źródło w Ustawie i takie dwa akty prawne trzeba czytać razem - nigdy rozdzielnie. A takie rozdzielne czytanie obserwuję w pracy zawodowej często. Długie wywody na podstawie paragrafu Rozporządzenia bez powiązania ich z artykułami ustawy.I udowadnianie swoich racji na podstawie wyrwanego paragrafu.

~geodetka wykonawca 2012-12-06 11:03:20

Do geodety-urzędnika, który napisał: "Dokumentacja wykazująca przebieg granic wg spokojnego stanu posiadania (nie zawsze da się ustalić w przypadku sporu) nie stanowi podstawy do wprowadzenia zmian w EGiB. podstawę stanowi § 36 rozporządzenia." Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą tezą. Dlatego, że kolejny przepis (§37) stanowi, że w przypadku braku dokumentów, o których mowa w §36, ich niewiarydodności, lub gdy nie spełniają standardów, przebieg granic działek ewidencyjnych winien zostać ustalony. Nie jest to zatem tak, że podstawa wykazania granic w egib wynika wyłacznie z §36. Przeciwnie, podstawą do wprowadzenia zmiany jest §46 ust.2 rozporządzenia, tj. na podstawie dokumentacji geodezyjnej przyjętej do pzgik. A takie ustalenie granic w tym trybie jest jak najbardzej dopuszczalne. Akurat tę kwestię GGK poprawnie wyjaśnił w swoim "stanowisku".

~Adam Wójcik. 2012-12-06 10:40:43

urzędniku... Dziad swoje i baba swoje. Urzędniku kreska na mapie to nie jest granica, to tylko jej obraz. Właściwy,pierwszy raz wykonany prawidłowo pomiar tej granicy, nie jest wcale jej zmianą. Wyjdź zza biurka i rozejrzyj się po terenie... Może zrozumiesz...

~nie urzędnik 2012-12-06 10:36:57

rozbieżności A ja jestem urzędnikiem. Wzajemne plucie koleżanek i kolegów nie rozwiąże żadnych problemów. Najważniejsza jest wzajemna współpraca i zrozumienie (zawsze są prawa i obowiązki). W przypadku gdy dane dotyczące punktów granicznych nie spełniają wymogów dokładnościowych i technicznych (§86 ust.2), wykonawca ustala protokolarnie przebieg granic, co bez decyzji w ramach czynności materialno-technicznych wprowadza się do EGiB nie wstrzymując następnych etapów prac. W razie zmian w położeniu nowych granic nie kwalifikujących się do w/w przypadku przeprowadza się postępowanie administracyjne. Spór graniczny nie wstrzymuje wykonania projektu podziału, do opracowania projektu przyjmuje się granice wykazane w PZGiK z oznaczeniem granicy spornej. Dokumentacja wykazująca przebieg granic wg spokojnego stanu posiadania (nie zawsze da się ustalić w przypadku sporu) nie stanowi podstawy do wprowadzenia zmian w EGiB. podstawę stanowi § 36 rozporządzenia.

~geodeta-urzędnik 2012-12-06 10:03:26

Z §39 rozporządzenia ws. egib wynika, a na te przepisy przywołuje GGK, że przebieg spornych granic działek ewidencyjnych wykazuje się na podstawie danych państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego lub wyników pomiaru stanu posiadania na gruncie. GGK natomiast w swoim stanowisku "dośpiewał" sobie, że ma to być "spokojny" stan posiadania. A to duża różnica. No i całkowicie pominął ponadto, że to do wykonawcy należy decyzja, czy w opracowaniu z ustalenia granic działek ewidencyjnych - w przypadku gdy ma zastosowanie ten przepis - przebieg granicy ma być wykazany po stanie posiadania, czy wg danych z pzgik. Zabrakło także stwierdzenia, że wykazanie przebiegu granic wg przepisu §39 oznacza, że granica nie została ustalona, a w egib "wykazuje" się wóczas jej przebieg (opis) wg tego przepisu. Przy czym w żadnym razie to nie skutkuje, że prace geodezyjną należy jakoby zawieszać...

~Adam Wójcik. 2012-12-06 07:59:56

stan spokojnego posiadania Art. 153 KC - ""Jeżeli granice gruntów stały się sporne, a stanu prawnego nie można stwierdzić, ustala się granice według ostatniego spokojnego stanu posiadania"". Jak zdecydował Ustawodawca przy spornej granicy ustala się ją w przypadku niemożliwości stwierdzenia stanu prawnego, według stanu spokojnego posiadania. Chociaż pewnie i tak wszyscy to wiemy i robimy jak stanowi Kodeks Cywilny. Stan spokojnego posiadania powinien być w naszych przepisach ujęty w szerszym kontekście. Bo warto, mając na uwadze w wielu przypadkach jakość dokumentacji geodezyjnej.

~geodetka wykonawca 2012-12-06 07:44:53

stan spokojnego posiadania Uważam, że w piśmie GGK jest dużo dobrych elementów porządkujących pewne sprawy. Ponadto moim zdaniem my, geodeci za mało zwracamy uwagę na stan spokojnego posiadania i często swoimi nieodpowiedzialnymi działaniami doprowadzamy do sporów granicznych. Znam wiele takich sytuacji. A nasza dokumentacja geodezyjna świętością być nie może, bo nie mało w niej błędów zrobionych przez nas geodetów. A stan spokojnego posiadania, co prawda w aspekcie rozgraniczenia, znajduje się w art. 153 Ustawy KC.

~geodetka wykonawca 2012-12-06 07:31:26

Moim zdaniem GGK w sposób całkowicie błędny "wyjaśnił" problematykę przyjęcia granic nieruchomości do podziału. Centralny organ administracji gik nie powinien popełniac takich merytorycznych błędów, a tym samym wprowadzać w błąd odbiorców swojego pisma. Na pochwałę zasługuje natomiast druga część "stanowiska", w której wreszcie otwarcie wyartykułowane zostały wydawałoby się że oczywiste zasady sporzadzania opracowań geodezyjnych. Jakkolwiek jest tam kilka zapisów kontrowersyjnych (np. wykazywanie "spokojnego" stanu posiadania, podczas gdy nie wynika to z żadnych przepisów), to wg mnie nie rzutują one na wartość postawionych tam tez.

~Adam Wójcik. 2012-12-06 06:32:23

do zaniepokojonego W ewidencji gruntów nie ma granic. Granice są na gruncie. W ewidencji są tylko informacje o granicach, często błędne, a niekiety tych informacji najzwyczajniej brak. Nie znasz też prawdopodobnie rozporządzenia w sprawie egib,bo gdybyś znał, nie wypisywałbyś takich bzdur. Strażnik śmieci ewidencyjnych się znalazł, a może urzędnik, który w wyniku tego stanowiska- moim zdaniem bardzo sensownego- poczuł się mało potrzebny i runął mu " światopogląd".

~Ktoś 2012-12-05 21:39:22

granice proszę o komentarz, jak można przyjąć do opracowania granice z ostatniego spokojnego posiadania w przypadku sporu granicznego. Tak samo możemy przyjąć granicę wskazaną przez jedną czy drugą stronę ? Przecież jedyną dotychczas obowiązującą granicą (właściwą czy nie)jest granica z ewidencji gruntów i ona powinna być wykazana na mapie podziału z informacją o sporze. Cytat "alternatywnym rozwiązaniem jest przekazanie przez wykonawcę do PZGiK operatu technicznego zawierającego odpowiednie dokumenty dotyczace spornych odcinków granic do czasu wprowadzenia przez starostę stosownych zmian". Jakich zmian skoro występuje spór i nie można ustalić właściwej granicy, chyba tylko do oznaczenia na mapach granicy spornej. Dobrze że nie są to wiążące interpretacje.

~zaniepokojony 2012-12-05 17:04:06

chyba muszę zdać świadectwo uprawnień do brakowania. Bo dotąd myślałem, że dokumenty określąjące stan prawny to te np. powołane w księdze decyzje, akty notarialne, AWZ-y czy orzeczenia sądów o zasiedzeniu, dziale spadku itp. Należy je badać łącznie z księgą. Dalej w rozporządzeniu jest mowa nie o braku samej księgi, tylko tych dokumentów. Natomiast dane o przebiegu granic, numeracja działek, powierzchnie działek, informacje o władających i samoistnych posiadaczach - to sa dane z katastru nieruchomości, które mogą ale nie muszą spełniać wymagań rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów oraz standardów technicznych, o czym w razie czego starosta informuje na wydawanych przez siebie materiałach z zasobu. Dane te, choć stanowią podstawę oznaczenia nieruchomości w KW, wcale nie są objęte rękojmią KW. Ustawa o gospodarce w związku z tym w ogóle nie zajmuje się standardami i wiarygodnością tych danych, bo ona dotyczy podziałow nieruchomości a nie rekonfigurowania numerycznych opisów granic i numerów działek ewidencyjnych.

~rozmarzony 2012-12-05 09:54:24

GGK odpowiada GIG ws. podziałów

GIG prosi GGK o stanowisko ws. podziałów

wiadomości

EU-MAXNET Sp. z o.o.
WARSZAWA

Centrum Serwisowe NaviGate
KRAKÓW

O nas

Historia

Reklama

Kontakt