Za pomocą serwisu mapowego można porównywać zdjęcia satelitarne w dużej rozdzielczości wykonane przed i po zaginięciu maszyny. Na razie dostępne są zobrazowania optyczne z satelitów EROS B, SPOT 4, SPOT 5, FORMOSAT 2 oraz radarowe z sensora TerraSAR-X. Najświeższe pochodzą z 4 lipca.
Jeśli wolontariusze dostrzegą na nich miejsce, gdzie poszukiwany An-2 mógł się rozbić, mogą za pomocą serwisu wysłać wiadomość do rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.